BMW Sport

Dokładnie tak samo myśle

e36<<e46<e39 tyle mogę powiedzieć na temat komfortu

Dokładnie Kyokushin, widze ze chociaż w tym temacie sie ze Soba zgadzamy

O gustach sie nie dyskutuje. Wiem że wielu użytkowników nie przywiązuje uwagi do stanu technicznego a jedynie do rocznika/modelu. Kupują pojazdy na które ich nie stać zaniedbują wymiany oleju filtrów itp. To prawda cena jest uzależniona od silnika i stanu technicznego pojazdu.
Osobiście wolę e36 328 niż młodszy szrot.

Prawda jest taka, że u nas w kraju można kupić za około 15 tys zł e46 i e36 - i dlatego są ludzie którzy, kupują za takie pieniądze e46: nie było by w tym nic złego jakby mieli jeszcze jakieś 10 tys przeznaczone na naprawy (bo nie kupi się auta w tej cenie bez konieczności napraw), ale niestety większość kupuje takie e46, nie mając więcej kasy i przez to mamy dużo "trupów" NA DROGACH!
A dlaczego można znaleźć u nas E46 za 15 tys- a no dlatego, że dużo osób wydaje wszystkie swoje oszczędności i kupuje takie E46 za powiedzmy 23tys, a że jest spłukany to oszczędza na wszystkim co się da (olej, filtry, naprawy) i po roku czasu mamy na Allegro ładne E46 za 15 tys- w takim wypadku jak nie mam kasy więcej by odratować to auto (jeśli się w ogóle da) wybieram zdecydowanie zadbane E36 w tych samych pieniądzach!

Ogólnie rzecz biorąc trochę zboczyliśmy z tematu autora posta
marecki900 jak tam masz już jakieś autko na oku, a może kupiłeś?

Od roku jestem posiadaczem 328 e36 i bardzo sobie ja chwalę. Zapraszam do galerii http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=78591&view=unread#wrapheader

marecki900 sorki. pomyliłem się chodziło mi o kolegę ndriu - założyciela tematu
Cieszę się natomiast, że jesteś zadowolony z auta

Luzik

witam


szukam cały czas a im dłużej szukam tym większy mętlik ale i więcej na koncie (czyli większe pole manewru:)

ale nie jestem typem który wyda majątek na furę, ktoś mi jeszcze porysuje i będe płakał hehe

albo jakiś jełop mnie przerysuje i znowu ból (właśnie to spotkało mojego kolegę, tydzień po kupnie samochodu jakiś "vettel" go po prostu staranował)



chyba ktoś nie zna co za kwiatki potrafią handlarze odstawić dla mnie auto za 15 tys nie musi być gorsze niż te za 25 tys

cena nie jest wyznacznikiem stanu samochodu !!! wyznacznikiem stanu samochodu jest jego stan hehe oczywiście zgadzam się , że jak coś ma być dobre to będzie

kosztowało - i dlatego też płacimy za 10 letnią bmw tyle co inni np za 5 letnią meganke

a tak po za tym to każdy kupuje to, na co go stać i szuka w określonym przedziale co mu pasuje więc nie ma co o tym dyskutować

Jeśli mogę coś doradzic to jak liczy sie oszczędność to proponuje 318ci ale już w wersji 2.0 o mocy 143ps . Pali on tyle samo prawie co 318ci 1.9 118ps zaś różnica w osiągach dosc duża< wiadomo, zę mówimy o R4>. Z kolei porównując 318ci 143 ps do 2.0 150 ps r6 jeszcze silnik przed liftem to osiągi 318 są lepsze przy mniejszym zapotrzebowaniu na paliwo i mniejszych kosztach eksploatacji oraz ubezpieczenia. Jednak nic nie zastąpi odgłosu R6.
Jednak przy kupnie auta najlepiej proszę sie kierować stanem technicznym, ewentualnym wyposazeniem a nie moca gdyz nawet najsłabsza wersja zapewni wystarczające osiagi bo 10,4 s do setki i v max 206km/h.
Z kolei 318ci o mocy 143 ps ma juz tylko 9.3 s do setki i jest to lepszy rezultat od 320i przed liftem a spalanie itp dużo mniejsze. Moim zdaniem oprócz osiągów i przyspieszenia do setki na polskich drogach bardzo ważna jest elastyczność od 80 do 120 więc to też radził bym sprawdzić.
A różnica między 318ci 118ps a 318ci 2.0 143 ps jest również taka, że pierwszy silnik to 8V a drugi 16V.
Osobiście do gazu nic nie mam ale patrzac na koszty ewentualnych napraw i róznicy teraz między litrą gazu a benzyny wynosząca ok 2.20-2.40 to auta z gazem bym nie chciał.
Bardzo fajny jest silnik 2.5 170ps naprawde dynamiczny i oszczędny jak na te moc ale tu wieksze koszty ubezpiecznia itp.
Podsumowując wolałbym zdrowe nie zagazowane 318ci obojętnei czy 118 czy 143 < oczywiscie ten lepszy> od 323 z gazem. Trzeba wziąć pod uwagę, że łatwiej jest znależć zadbane 318ci niż np 323. Warto o ile do mozliwe odwiedzic naszych zachodnich sąsiadów.
Życzę powodzenia

Dokładnie tak jak kolega wyżej napisał, lecz co do racji o gazie sie nie zgodze

"gaz- lepszy niz diesel, wiedzą to chłopaki"

odnośnie gazu nie akurat nie miałem wiele do czynienia bo nie posiadałem auta na gaz itp ale problemem może być fachowa instalacja gazu

Jeśli chodzi o fachowy montaż i podejście to polecam Toudiego. Pawel wie co i jak należy podłączyć aby być z gazu zadowolonym i mieć porządek pod maską.

Też tak myśle, lub Nikodema

Nikodemowe podejście pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowanie polecam Pawła

Na Toudim i Nikodemie świat LPG się nie kończy , a Marku technicznie nie możesz mi nic zarzucić

Tiaaa a3/4 h.. Warte. Nikos daleki jestem od darcia kotow. W moim odczuciu wszystko juz sobie wyjasnilismy nie widze sensu roztrzasania tego w nieskonczonosc. A polecajac te czy inna osobe wyrazam swoje zdanie i akurat Pawla moge polecic z czystym sumieniem. Pozdrawiam

Zawsze w temacie trafi się tego rodzaju bezsensowna odpowiedź. Komentować nawet nie będę.

318ci nie polecam. 323ci naprawdę fajnie jeździ i pali 12,5l LPG, w korkach napewno więcej.
Mojej małżonce E36 M43 1.8 paliła 11,7LPG a 323ci właśnie 12,5. Różnica w spalaniu niezauważalna, różnica w przyspieszeniu i dźwięku gigantyczna.

Dodam że diesle w coupe o ile się nie mylę są dopiero po liftingu.

323ci nie kupi się w cenie 318ci. Oczywiście są tanie 323ci i drogie 318ci, nie przeczę ale zadbane, zdrowe R6 będzie droższe o zadbanego R4.

Niestety w większości przypadków po początkowej "fascynacji" że to R4 się całkiem nieźle zbiera przychodzi moment niezadowolenia z mocy.

Co do LPG polecam Jacka, który mi montował LPG w Raszynie. Przyznaję że Nikodem podpowiedział parę słów w kwestii doboru.

Bierz 2.0 320 i nic nie gazuj. Ja mam ten silnik w e39 i o ile nie zamierzasz sprintowac ze swiatel fajnie sie jedzie w trasie. w E46 nawet bedzie lepiej bo masa mniejsza. Wyprzedzanie tez jest szybkie.[Tylko trzeba depnąć żeby było te 3,5-4,5 na obrotomierzu] Nie wiem dlaczego tak tu wszyscy narzekaja na te 2.0 ze to muł...do jazdy po naszych dziurawych zapchanych drogach wystarczy moim zdaniem a na autostradzie tez daje rade, 200 to zaden wyczyn jest dla niego. a spalanie ma małe jak na te moc. No i R6 dzwiek jest piekny

Kolego Ty 3,5-4,5 tys obrotow nazywasz deptaniem???