BMW Sport

Najprawdziwsza prawda...

Jak tankuje w DE to też mi mniej potrafi spalic nawet o 1L/100km

Powiem tak,że nawet niezdawałem sobie sprawy że styl jazdy może aż tak
ogromnie wpływac na spalanie...różnica jest nawet 3L/100km

Jak jeżdzę spokojnie to miasto pokazuje mi komp 10.5L
Jak polatam tochę ostro to spalanie mam nawet 13.5L

Najgorzej jak latam krótkie odcinki(silnik niedogrzany) to spalanie mam największe nawet 14L

mi w automacie spala po wawce 10 i jest ok -musi tak byc to samochod na autostrady tam pokazuje eco

Witam wszystkich, jestem nowy na forum także proszę o wyrozumiałość.
Pozwole sobie podpiąć pod temat ponieważ mam podobny problem, jestem od niedawna szczęśliwym posiadaczem 320D e46 2000r 136km i u mnie spalanie w małym mieście gdzie nie ma korków i przy spokojnej jeżdzie 12 l/100, trasa 9 l/100 km jazda tak do 120 km/h, wydaje mi sie że to dośc sporo, auto jest po przeglądzie olejowym, nowe wszystkie filtry ale najciekawsze jest to że wskazania kompa są odwrotne do ogólne przyjętych norm tzn: przy jeździe w trasie wskazania kompa mam ok 11-11,5 a w mieście ok 8 litrów natomiast faktyczne spalanie jest takie jak napisałem wyżej, dodam że w kompie był zmieniany soft na Polsko języczny. Bardzo proszę o jakieś opinie ponieważ też liczyliśmy z żoną na szczędny samochód a tu mały zawód no i jeszcze ten komp
Pozdrawiam

CzarekLeg, wyzeruj sobie spalanie i sprawdz

Zerowanie licznika nie pomagało, ale za to pomogło odłączenie akumulatora na calą noc wskaznia komputera są już prawidłowe, ostatnio wyczyścilam EGR i zaworki i zobaczymy czy zmieni sie spalanie.

Panowie, nie wiem co wy robicie ze swoimi dieselkami?? Ja mam 2.0d 150KM i moje spalanie nie przekracza 7.8l/100km tyle udało mi się uzyskać max na liczniku średniego spalania, generalnie jeżdżąc po mieście ( 14km do pracy) komp średnio pokazuje 6,7 l/100km.
Przy jeździe autostradą ze średnią prędkościa 120km/h !!! komp pokazał 7.2. Więc skąd u was te wartości???
Mam 5-skrzynie.

mi tez pali p[o miesie ponad 10 l ale palil wczesniej maks 7,8 i co przeciez to nie nasza wina tylko auta czekam na fejsa ktorego kupilem wczoraj moze mam jakies bledy i jak sie je skasuje to spalanie spadnie nie wiem ale hyba cos jest walniente tak cos porzczuwam pozyjemy zobaczymy

rozwiazal ktos problem z tym spalaniem mi po miescie teraz do 11 l wychodzi a w niedziele bylem w trasie krakow sandomierz plus jakies zboczenia z trazy razem 300km i komp mi pokazal srednie <oczywiiscie wyzerowalem przed trasa >5,8-6,2 a w miescie 11.nie rozumiem tego nie mam zadnych bledow ale zauwazylem ze mam mokre wtryski moze to przez to ale raczej mi sie nie wydaje i badz tu madry i pisz wiersze jak to moja babcia mowi:)

nikt nic z tym nie zrobil?????

zrobil, przestal jezdzic ...to dziala

Mamy za Ciebie do warsztatu jechać? Opcji może być b. dużo.

wlsanie warsztaty nic na to nie moga poradzic zero bledow paramety wszystkie w porzadku i to jest ta lipa:)

nie no jak w trasie ci tyle pali to chyba w miarę normalnie
zależy jaką masz ciężką nogę
patrzysz na equalizer czasami ? staraj się używać tak gazu żeby nie przekraczało 10l

albo zmień na 330d ja taką mam w automacie i pali mi 10l /100km w warszawie gdzie 20km się jeździ od 1h do 2h

a najlepiej by było jak byś pożyczył od kogoś przepływomierz i na nim pojezdził ciekawe czy tyle samo będzie
ps na komputer nie ma co patrzyć zalej pod korek skasuj licznik
wyjezdzij do rezerwy zalej pod korek i oblicz

przymiezam sie do 330 za jakies pol roku 184hps na taka bude bedzie:) idealne

2zerozero7, powiem Ci, że mi po Krakowie również 320d 150KM bierze około 10 l / 100 km teraz a w trasie w okolicach 6 l / 100km... Więc z Twoim autem raczej wszystko jest w porządku - Kraków to takie magiczne miasto.Moja żona pokonuje do pracy 12 km w jedną stronę codziennie (z Białego Prądnika na Kapelankę), więc auto zdąży się dogrzać.

Pozdrawiam,

Piotr

I ja pozwolę się wtrącić. Też jestem z Olsztyna mam e46 2000r 2.0 diesel 136KM automat.
Dużo ostatnio mnie ten temat interesuje. Trasa prędkość do 100km/h w miejscowościach staram się 60km/h, pali około 6l w odpowiednich warunkach dałoby się wycisnąć coś miedzy 5.5-6l, Mowa oczywiście o oszczędnej jeździe, często z użyciem tempomatu. Jadąc nieoszczędnie a także zimą około 7l. Miasto to już inny temat: pali z 11l. Udawało mi się schodzić do 9l. Ale np ostatnio jak zasypało nam olsztyn w trudnych warunkach i korkach spalił mi według komputera 21l
Szczerze mówiąc też czuję się jakoś pokrzywdzony wynikami. Chętnie poczytałbym jak oszczędnie jeździć automatem. Nie rozgrzewam silnika, nawet w tvn turbo "jazda polska" Mówili, że paliwo potrzebne na rozgrzanie silnika pozwala na przejechanie około 3 km. Rozpędzam auto dynamicznie tak żeby dość szybko skrzynia zmieniała biegi 2200-2500 bardzo minimalnie odpuszczam żeby wrzuciła bieg. Jak zbliża się np jakiś przejazd to juz daleko puszczam gaz albo delikatnie trzymam, żeby nie redukował biegów. Dodam też, że kiedy auto jedzie około 60km, jest rozgrzane i jadę ze stała prędkością pali poniżej 5l, podobny punkt jest jadąc około 97-98km/h wtedy jakoś o 0.5 l mniej niż np przy 100 albo 95 wiem, że moj komentarz jest dosyć dziwny , ale jak pali mniej to mam z tego jakąś satysfakcje. Czekam na dalsze komentarze i opinie.

Kona niestety musisz sie przyzwyczaic ze automat spali wiecej nawet do 2L od manuala.
Mi przykładowo bunia na b.krótkich odcinkach w miescie ~2-3km pali w zimie tez ~20L ale gazu - na trasie 10-11L
W lecie -normalnie 16L gazu a na trasie 9,5-10L.
Wszystko jednak zależy jak mocno używasz pedał
Pozdro

Czesc chlopaki.

U mnie z kolei w lecie minimalnie 6,7, a max 10,1. ALe teraz w zimie rąbie wiecej miedzy 10 a 11 literków. Silnik dlużej się nagrzewa niestety.

Cześć,

według mnie, spalanie 12/100 to zdecydowanie za dużo, ja mam na kompie średnio 12/100 a jeżdżę 325ci w automacie. Pisałeś o bardzo krótkich odcinkach i zimnym silniku, jak dołożysz do tego niezbyt lekką nogę to może tyle wyjść ale dla mnie to cały czas bardzo podejrzane:/. Mam instalacje gazową i gazu przy obecnych warunkach atmosferycznych i przełączaniu na gaz tylko na dobrze rozgrzanym silniku spalanie wychodzi mi średnio 14l-15l GAZU! a średnio 14l ropy w 320d 150km? coś tu raczej nie gra.....

Panowie, jak on w zimie pali 12 to i tak nie jest duzo.....przy mrozach i na niedogrzanym silniku on pali poczatkowo z 19l, a to co pokazuje komp to druga sprawa....

Prosty przyklad: jezeli bedziemy jezdzili krotkie dystanse w mrozy......spalanie ciagle bedzie wzrastalo (srednie), czyli on wiecej pali niz pokazuje.....a to gdzie sie zatrzyma, zalezy od warunkow atmosferycznych, stanu samochodu, i stylu jazdy kierowcy...

Mysle ze jesli pokaze 11 w zime w miescie to jest normalka na krotkich dystansach....


Proponuje zalac do pelna i wyzerowac licznik kilometrow, potem poprostu jezdzic i nie patrzec na sredni spalanie....bedzie wiadomo ile wam spalil na podst przejechanych kilometrow....