BMW Sport

zależy z czego sie przesiadasz

ee no z VW Polo 1.4

Moja 330d w manualu w mieście pali koło 8l przy normalnej jeździe a jak poganiam na światłach to do 9,5l wychodzi. Na trasie najniżej jak zeszłem to było 5,8l ale przy 100/110km/h Przy 180 do 200km/h na Niemcach to około 7,5l wyszło. 184KM i 390Nm przy niskich obrotach gwarantują bardzo sprawne poruszanie. Polecam ten motor bo sam jestem z niego bardzo zadowolony a kolegom którzy piszą że pali im 12l w mieście taki dieselek radzę przemyśleć ich sposób jazdy bo to chyba już cały czas gaz musi być w podłodze lub zacząć sie zastanawiać nad remontem silnika bo takie spalanie to nie jest normalne. Pozdrawiam

Ma ktos dłużej 330d autom 184km ?

ja mam w kombi 2002 oraz w xd 2002 a co?

Ok . Chciałem spytac ile ci pali w automacie 330d - nie to w xd , bo pali podobno wiecej niz normalna .

Mam wszystko sprawne , wtryski sa ok , przepływomierz tez idealny itd itd . A spalanie o wiele wieksze niz u znajomego w manualu . I nie wiem czy autom poprostu pali wiecej czy o co chodzi .

Tylko chodzi mi o spalanie w typowych warunkach - miasto . typu światła , skrzyzowania, korki itd . Bo wiadomo ze jesli zrobisz 20 KM w miescie a potem wylece np na A4 do katowic to spalanie jest super .

mam 330d 184Km 2002 rok w touringu


I nie mam maniactwa wyciskania z diesla na maxa . Chodzi mi o normalna jazde - bez kapienia max , ale tez bez zamulania 40km/h i rozpedzania sie do 60km/h przez 5 min .

Dla mnie nie realne są wartosci 9 l/ 100 km po miescie . Jesli serio te wartosci sa uzyskane po miescie . bo nie uwazam za warunki - Miasto - trasy z miasta do miasta , czy drogi po jakis wiochach bez skrzyzowań i swiateł itd . W takim wypadku top tez moge miec spalanie Miasto - Trasa i wychodzi mi 7.5L - 9L / 100km

to normalne, od 1-2 litrow wiecej niz w manualu

Witam mam 330d 184km manual spalanie min przy bardzo spokojnej jezdzie 0k7.5l , przy normalnej miasto i okolice jazda dynamiczna 8.8 w trasie przy predkosciak 180 -230 z 4 osobami 11. POlecam

U mnie to tez normalka .

I auto jest sprawdzane kilka razy , bez błędów , wszystkie elementy wpływające na spalanie sa w stanie OK .

I wartość w okolicy 12l/100km nie jest uzyskana przez jazde z pedałem gazu w podłodze - normala jazda po miescie , centrum, korki , światła itd

Hm Witam! musze przyznac ze cos wam dziwnie pala te wasze dieselki!!! miałem 320d 136ps i paliła srednio 6.5 litra ( fajne normalne autko manual), potem miałem 320d 150 ps 6 biegów i paliła około 7 litrów,( cudo auto, niesamowite osiagi jak na tyle mocy, zrobiłem nia bardzo duzo kilometrów, polecam) nastepnie miałem 330d 184ps i paliła srednio od 6.5 trasa do 8 przepał do konca obrotomierza non stop.( wierzcie naprawde sie starałem i robiłem co mogłem ale to auto nie chciało wiecej spalic...), potemmiałem e39 530d 193ps i wychodziło srednio na kompie 8 ( manual), obecnie mam inne e39 193ps, bezwypadkowe , serwisowane , stan perfekt manual , pali wg kompa 7.5 litra!!!!!, sory ale nie oszczedzam auta jezdze duzo i szybko przwaznie tankuje na shellu i tak mi paliły wszystkie opisane egzemplarze. Jesli chodzi o porównanie pomiedzy 320d a 330d to nie jest tak ze bezwarunkowo lepsze jest 330. mniejszy slinik tez jest ok zalezy od warunków i profilu kierowcy, ten litr róznicy dziennie razy 3 moze miec znaczenie a np 330 ma kilka minusów w porównaniu do mniejszej siostrzyczki np. nie da sie załozyc mniejszych kól jak 17!!! ( w zimie jest problem) wogóle jazda 330 w zimie to lipa straszna polecam skoczyc na narty w góry))) 330 lubi zahaczyc o kraweznik, podjazd itd, nastepnie koszt serwisu niemal o 100% drozszy od 320( filtry i olej) oczywiscie w zaleznosci od zródła ale jednak ale to chyba wszystkie minusy na plus niesamowite osiagi( przy 200km/h potrafi jeszcze szarpnac do przodu ) ekstra hamulce, prowadzenie , jest cicha i bardzo szybka , Pozdrawiam kolegów maniaków BMW , wesołych Swiat pa

Hmm no i takie spalanie to ja rozumiem
Tylko nie mam juz pojecia dlaczego u mnie nie schodzi poniżej 12 l / 100 km nie mam juz pomysłów co sprawdzac i zwalam na to ze Automat

Słuchaj mam kolege który ma e39 99rok 184ps automat touring, czyli jak twoje tylko ciezsze ciutke i tez jest zły bo srednio ma 10-12 litrów. Auto sprawdzone stan perfect zero usterek ideał bezwypadek. Pytanie czemu?? kolo ma ciezka noge i jezdzi na krótkich dystansach stad srednia na kompie taka lipna. Tak sadze, silnik nie dogrzany na dodatek. Moze u Ciebie podobny przypadek i gdyby wyjechac na trase to spadnie mocno a jesli nie i wszystko masz sprawdzone to wychodzi ze niektóre poprostu tak maja...)))Nie znam sie na tym zbyt dobrze ale chyba ma na to wpływ wiele rzeczy np. opór na kołach, opór na hamulcach, moze opór na skrzyni??( olej), moze ogólna kondycja silnika i osprzetu a pewnie wszystko po trochu. Pozdrawiam

Nie no racja, odcinki robie krótkie ale bez przesady , powiedzmy silnik sie zdąży zagrzac , i z noga ciezko tez nie uwazam zebym mial problem - moze kilka lat temu mi lekko biło i ugniatałem gaz . Teraz raczej spokojnie . Co do trasy to luzno jest bo np. 600km z Gliwic do Władysławowa - srednia 7,1 była a drogi są różne na tym odcinku . Auto jest eksploatowane serio ok , handluje czesciami do bmw od 6 lat i raczej nie zlewam auta i wszytsko w nim jest wymianiane nawet wczesniej niz trzeba . Koła standart zima w e46 na 17 calach 205/50 . hamulce igła , olej tez . chyba poprostu tak ma i musze sie z tym pogodzic . Myslalem ze aut bedzie l2 litry max wiecej palił w stosunku do znajomego któremu manual pali sredno 8l/100km

WITAM OD NIEDAWNA żONA MA E 46 320D W AUTOMACIE ,AUTO MA 240.OOO KM PRZEBIEGU .INNE AUTA MAMY TROSZKE MOCNIEJSZE (AMERYKAńSKIE SMOKI) WIęC MAM POJęCIE O AUTOMATYCZNYCH SKRZYNIACH,ALE NIE WIEM NIC O EUROPIE ,AUTO JEST PRZY TYM PRZEBIEGU W STANIE SUPER PRZEJECHAłEM SIę NIM I W MIESCIE PALI OK 8,5 ,PRZY ZABAWIE TIPTRONICEM MYSLE ZE MOZE BYC LEPIEJ ,ALE TO CHYBA PRZESADA .
JEśLI KTOś MOżE TO NIECH NAPISZE COS O TEJ SKRZYNCE JAK NAJLEPIEJ ONIą DBAć?

BEMECZKA DOBRA JEST

Mam pytanie trochę z innej beczki ale nie chcę zakładać nowego tematu, rozglądam się za 330d 204 KM, chcę kupić wersje touring i poważnie zastanawia mnie dlaczego według danych technicznych wolniej przyśpiesza do 100 o około 0.5s i więcej pali od wersji sedan, słyszałem ,że waga jest bardzo podobna więc o co tutaj chodzi dokładnie?

witam! moj ojciec jest taksowkarzem, ma e39 touringa 3.0d 193km manual , zrobil juz ponad 70tys km, styl jazdy mieszany, glownie miasto, spalanie nigdy nie przekroczylo 9l. Niezaleznie od pory roku, czy jeździ na klimie czy sie zalacza webasto, na trasie, najnizsze spalanie to 7,4

moja E46 330d 260KM 550Nm po przejechaniu 2000 km w miescie i 1200 na trasie wskazuje 7l. Wspomnę tylko, że na trasie nie oszczędzam i "odmulam" silnik mając wielką radochę z dynamicznej jazdy!! Siok!

Witam ,Zapytanie kolegi padło w 2007 raku zapewne zapomniał że pytał......
Ale mocno osadzone w realiach i zadawane przez wiele osób dlatego postanowiłem napisać

Pewnie nie spodoba się wielu kolegom to co napiszę............

Opcja silnikowa 330d to naprawdę super rozwiązanie ,auto z tym silnikiem jest dynamiczne,elastyczne i daje wielką frajdę z jazdy.
Silnik wielokrotnie nagradzany, jednak auto z tym silnikiem jest znacznie droższe w eksploatacji.
Ty jako osoba która będzie wykorzystywać to auto do pracy musisz wziąć inne rzeczy również pod uwagę nie tylko SPALANIE!!!!!!

Ale zacznę od spalania.

Wersja 184 konna nie jedzie aż tak strasznie lepiej od 150 konnej 2litrowej jednostki . Wiadomo więcej koni więcej momentu obrotowego robi swoje ale czy jest to aż tak wielka różnica ? I tak istotna do pracy ?

Pamiętajmy również że znaczna większość 330d czy to 184ps czy 204ps wychodziła z automatyczną skrzynią.Z ręczną jest ich mało i trzymają znacznie większą cenę niż 320d z manuałem.
Więc jeśli zamierzasz kupić 330d i jeździć nią dynamicznie np. po mieście nie licz na to że "zje" 10 litrów.....zje więcej a w automacie na pewno (a o zimie to nie wspomnę)

Inna sprawą są tarcze hamulcowe, klocki, opony, ilość oleju w układzie itd.
To są elementy eksploatacyjne opony 17 zawsze kosztują więcej niż 16, na tych ostatnich jeździ się wygodniej (miękko)
Więc 1-0 dla 320
Klocki są tańsze.
Więc 2-0 dla 320
Tarcze są tańsze.
Więc 3-0 dla 320.
W standardzie opona 16 więc opony jak pisałem są tańsze.
Więc 4-0 dla 320
330d ma znacznie cięższy silnik i do tego felgę 17 co przekłada się na potrzebę lepszej amortyzacji przodu.
Więc w tych autach nieporównywalnie częściej padają poduszki pod silnikiem są inne i droższe -- to są koszta!!!
Więc 5-0 dla 320
Olej też trzeba wymieniać a wchodzi go więcej, więc więcej relatywnie wydasz. (A jeśli się leje dobry olej 4w40 np. motul) kasa idzie.
Więc 6-0 dla 320
Filtr oleju również jest większy i więcej kosztuje !
Więc 6-0 dla 320
Jeśli zdecydujesz się na opcje z automatem (ta pali naprawdę znacznie więcej niż 320z ręczna skrzynią) Pamiętaj o filtrze w skrzyni i oleju i to stanowi również koszt!!!
Więc 7-0 dla 320
Silnik większy więc 6 a nie 4 wtryskiwacze prawdopodobieństwo że któryś padnie zawsze większe ponadto są droższe . Więc gdy padnie wtrysk wydasz na niego więcej niż przy 320d.
Więc 8-0 dla 320d
Do tego "wisko" w mojej 320cr nie ma tego rozwiązanie i nie ma z tym problemów a czytałem sporo postów o problemach z tym rozwiązaniem w 330d głośno furczy w lecie!! (jak samolot odrzutowy) i gdy się zwali koszty!!!
Więc 9-0 dla 320d
Sprzęgło jest droższe .
Więc 10-0
Ubezpieczenie czy to OC czy AC również wychodzi więcej .
Więc 11-0
Katalizatory w 320d 2 sztuki w 330d 3 sztuki (ktoś powie po co wymieniać) ja powiem po co tam siedzi gdy auto ma najechane 250 tyś... zgodnie z logiką i ogólnie przyjętymi zasadami wypada wymienić. Można wstawić przelot ale i tak wydasz na 3 a nie 2 przeloty więc
Właśnie więc 12-0


I nie wyliczam dalej bo generalnie wszystko jest droższe .

Reasumując silnik 330d czy to 184 czy 204ps jest naprawdę super.
Ale powoduje że auto staje się znacznie droższe w utrzymaniu i eksploatacji.

Z tego co zrozumiałem nie będziesz się lansował na mieście i nie zamierzasz wszystkich objeżdżać ,chcesz tym autem zarabiać i pracować. Więc albo pracujesz na siebie i rodzinę albo na auto ?

Posiadam 320cr auto ma przejechane 265 tyś spala w trasie gdy bardzo szybko jadę powiedzmy w granic 180-200 - 7 do 7,5 litra.
Gdy jadę oszczędnie 130-140 spala około 6l
Gdy jadę techniką ECO DRIVING spala około 5l
Po mieście 7 litrów max!! jeśli ostro cisnę i ASR ma zajęcie naturalnie spala więcej.

Nie mogę powiedzieć złego słowa , auto spisuje się wyśmienicie jak i w trasie tak i na mieście.
W zupełności wystarcza aby bez większych problemów " łyknąć " większość użytkowników naszych dróg i na autostradzie pozwala utrzymać znaczną prędkość bez szczególnego stresu .
Nie staję na kresce z 330d bo nie mam szans ale również nie mam takiej potrzeby.
Wyprzedzanie nie powoduje u mnie dowartościowania. A Ci którzy wyprzedzają mnie przy 220km/h jak to moja żona mawia są tylko troszkę bardziej "pier...nięci " ode mnie. Bo jadąc 220km/h totalnie przeginam.



Koledzy ja również chciałbym mieć 330d najlepiej 204PS z automatem (czuł bym się jak "kozak" wśród "maślaków")
Mogłem kupić takie auto....... jednak długo analizując za i przeciw postawiłem na 320d 150cr .

Po prostu nie stać mnie na ponoszenie kosztów utrzymania tej opcji.

Więc gratuluję wszystkim posiadaczom 330d że maja naprawdę świetne auta z świetnymi silnikami ale przede wszystkim zazdroszczę im że mają kasę na ich utrzymanie.

Teraz możecie mnie zlinczować ......ale zanim to zrobicie stuknijcie się w pierś i zastanówcie gdzie skłamałem.

Oceniłem sytuacje obiektywnie , ktoś powie to niech kupi inne tańsze auto np VW. Mowa jednak była o 320 i 330d. W odniesieniu do kosztów!!!!!!

Dlatego inaczej niż większość doradzam Ci kup 320d 150 cr. To bardzo ładne , i nie drogie w utrzymaniu autko i jeśli będziesz o nie dbał będzie Cię długo i bezawaryjnie woziło.

Pozdrawiam Krzysiek

No widzisz wygląda na to że jestem troszkę bardziej "pier....ięty" od Ciebie ale nie dlatego że wyprzedze Cię przy 220 bo raczej już tak nie latam, ale dlatego że zgadzam się ze wszystkim co napisałeś a i tak kupiłem 330d Przed zakupem głowa mi parowała, z jednej strony marzenia, pragnienia a z drugiej rozsądek. Postanowiłem że kupię to co pierwsze znajdę w dobrym stanie. A że akurat padło na 330d to super. Przełknąłem te wszystkie opłaty (nic nie kombinowałem więc wiadomo ile to kosztowało). Jak narazie się ciesze Zaciekawiło mnie natomiast co napisałeś o katach. mam prawdziwy przebieg 270tys. Mógłbyś rozwinąć myśl na temat ich wymiany lub zamontowaniu strumienic np. Bede wdzięczny.
Pozdrawiam

Witam
W stanach katalizatory w każdym aucie maja gwarancje na 8 lat lub 130k km. Jeżeli auto jest sprawne, to katalizator powinien spokojnie wytrzymać 160k km i więcej. Jeżeli jednak coś jest nie tak z silnikiem, np pali dużo oleju albo jest zalewany paliwem, to katalizator skończy się wcześniej.
Przyjmuje się że przeciętnie katalizator w sprawnym aucie spełnia swoją funkcję bez szkody dla silnika do 250tyć km.
W zależności od historii auta (awarie powodujące dymienie tworzenie sadzy, puszczająca olej turbina na stronę gorącą ) i inne.... skracają żywotność i powodują zapychanie katalizatora przez co ten ogranicza swobodne odprowadzenie gazów spalinowych z układu. W turbodoładowanych autkach powoduje spiętrzanie spalin i zwiększenie temperatury na kolektorze i turbinie. Spiętrzanie powoduje zmniejszenie wydajności turbiny (znacznie zwiększa lag) i naraża ją na przegrzanie .Sprawą oczywistą jest że taki katalizator nie działa właściwie pod względem ekologii.

Idealnym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest wymiana katalizatora na nowy!!! --nowe!!!!

W naszym kraju, zresztą nie tylko jak sądzę praktykuje się wycinanie katalizatora i zastępowanie go rurą właściwej średnicy dbający o estetykę i dźwięk stosują tłumiki przelotowe.
Nie posiadam wiedzy na temat "strumienic " jednak z tego co przeczytałem w wielu artykułach,postach i innych materiałach w większości przypadków nie powodują przyrostu mocy.
Podobno łuski w takiej strumienicy powodują efekt venturiego przez co spaliny jeszcze łatwiej są wydalane z układu. Ile w tym prawdy nie wiem. Ja zamiast kata wstawiłem tłumik przelotowy nie jest głośniej "lag" zmalał i wszystko jest cacy.

Pozdrawiam Krzysiek