Naczytalem sie, naczytalem i dalej nic nie wiem, a im wiecej czytam tym bardzie mnie to przeraza co ludzie wypisuja

Moze jednak od poczatku.
Po podlaczeniu pod komputer nie pokazuje ani jednego bledu co mnie strasznie cieszy

Rano tak jak i o kazdej innej porze i przy dowolnej temperaturze silnika, odpala od cykniecia w kazda pogode, ruszamy na Pb i do osiagniecia temperatury bodajrze 30 stopni jedziemy na paliwie. Wszystko byloby OK, gdyby przy ok 1800-2500 obr/min nie dostawal czkawki, zadyszki, zwiechy niewiem jak to nazwac, ja w pedal, a on powoli jakby sie udlawil i niemogl przelknac dopuki nie wkreci sie na 3500, potem rwie, az milo. Sytuacja powtarza sie na kazdym biegu do czasu przelaczenia na LPG, wtedy jedzie i sprawia sama radosc na kazdym biegu i w kazdym zakresie obrotow

Wujek google pisze takie rzeczy ze glowa mala. Niemam czasu i przedewszystkim pieniazkow na wymienianie wszystkiego pokolei, filtry wymienione, caly zbiornik paliwa z dodatkiem do czyszczenia wtryskow poszedl w komin na czerwonym polu obrotomierza i dalej nic

Pomocy robi sie coraz chlodniej coraz wiekszy dystans trzeba bedzie przejechac do zalaczenia sie podtlenku i troche martwi mnie ta sytuacja
