BMW Sport

Jak w temacie, nie interesuje mnie upalanie tylko normalna jazda miasto i trasa czyli tak ok 90-100km/h

Niech wypowiadają się osoby tylko które miały z tym do czynienia, E39 itd mnie nie interesuje bo to wiem że ok 17l miasto i 11l trasa

zapytam przewrotnie.... czy sądzisz że ktokolwiek wrzucałby V8 do e36 żeby po prostu jeździć w trasie?

obawiam się że takich danych po prostu nie ma...

a ile ma palić? podobnie jak e39 540i w manualu, pod warunkiem, że będziesz miał normalne przełożenietyle to Ci spali w mieście na długich odcinkach na zagrzanym silniku, ale i tak liczyłbym na 19+, a trasa 11 jak rzeczywiście będziesz bujać 90 ja poniżej 14 w trasie nie potrafię zejść przy wyprzedzeniach itd. chyba że robisz e36 v8, żeby płakać nad każdym litrem paliwa to i w 10 się zmieścisz na eco

nie po to sie wkłada v8 do e36 czy np jeździ m3 zeby liczyć ile to pali ludzie
ja jak jeździłem 540 topaliła około 18-21 l

To spalanie co pokazałeś to mam jak w miarę spokojnie jeżdżę swoją 528 także na tyle bym się nie nastawiał. Licz sobie średnio 20l o ile będziesz używał tego auta zgodnie z przeznaczeniem

Kto mądry wrzuca taki silnik w budę e36 i liczy spalanie ?

To ja jakiś dziwny jestem... Doładowałem e46 na 300KM i dla mnie spalanie było równie ważne co osiągi. Niechby paliło choćby 2 litry więcej niż seryjne e46 to wróciłbym do wolnego n/a

Mocy bez paliwa nie ma więc nie oszukuj bo jeszcze wyjdzie że ci auto oddaje

Wydało się... No okej raz w tygodniu zlewam paliwo z baku bo tyle go produkował, że się przelewalo ale cii.

Najłatwiej spalanie obniżyć przez eko-jazdę co kłóci się z wkładaniem v8 w lekką budę. A tym tropem idąc jak ktoś chce jeszcze taniej to powinien kupić takie auto/silnik aby redukować koszty a nie podwyższać. Chyba logiczne. Jak podkręcasz e46 na 300 koni aby depnąć raz w tygodniu a przez resztę czasu oszczędzać paliwo to jest to dla mnie co najmniej dziwne.

To brzmi tak jak by wszyscy ciagle jezdzili z butem w podłodze.
Jak mialem mulowatego disla to faktycznie sie dalo, bo nie chcial przyspieszac.
A wracając do tematu.
Ojcowe 645ci spala od 8 (w trudnych warunkach drogowych) ok 13 po autostradach do 160, powyżej robi juz wir a najczęściej tak właśnie jezdzi.
Cytujac ojca, przy normalnej jezdzie, w trasie, pali mniejwiecej to samo co x5 3.0d.
Dodam ze ojciec jezdzi przez niemcy do Holandii i z powrotem. Wiec typowych miejskich warunków nie okresle.

Co do różnic w spalaniu wolny samochód vs szybki samochód polecam obejrzeć odcinek top gear z "wyścigiem" priusa i m3.

Czyli wg Ciebie mając 300KM jestem zobowiązany do ciągłego zapierdzielania 200+? Głupia teoria co by nie napisać więcej i nie być niemiłym...
Dobra koniec tematu.

dla autora tematu :
przestan smiecic forum bo powiem Twojej mamie ze nie odrobiles lekcji

E36 nigdy nie było i nie wychodziło z silnikiem V8 co za bzdury i brednie, Ewentualnie jak już V8 w E36 to ktoś na swoje życzenie wkładał V8, żeby jezdzić w KJ-sach lub na drift, ale nigdy w serii nie wyszedł taki model z takim silnikiem.

nigdy nie mów nigdy
http://www.gieldaklasykow.pl/alpina-b8- ... ln-niemcy/

rorafalki, ciekawe, nawet o tym nie widziałem
A co do reszty, to interesuje mnie spalanie bo samochód mi służy głównie do jazdy do pracy, na codzień, z córką na spacer, ale i również czasem w niedzielę na miejscówkę z kompletem zapasowych kół lub nie dać się na mieście objechać jakiemuś cwaniaczkowi w drogim mercedesie.
Ale już pomysł odpadł, postanowiłem że odpuszczam moc, sprzedaje E36 i zmieniam na E60 do lansu

NIE WAZNE ILE PALI WAZNE ZE PALIWO ZAJEBISCIE TANIEJE !!!! TYDZ TEMU JAK WYLADOWAŁEM W GDANSKU I PRZEJEŻDZĄŁEM KOŁO SHELA TO WJEB..... SIE W SZOK JAK ZOBACZYŁEM TABLOCE Z CENAMI PALIW LUDZIE 3.60 TOC TO JAK Z 5 LAT TEMU :d TERAZ LEJE ZA 200 ZŁ I SMIGAM TYDZIEN NA FEST PIZDOWANIU PRZEDRTEM ZA 200 ZŁ ZROBILEM LEKKO PONAD 130 KM :d TAKZE CIESZCIE SIE PANY!!!

ale mi lans e60, kupisz pewnie z początku produkcji 12 letni egzemplarz zaje*any jak indiańska strzelba od starego Niemca i myślisz że szyku zadasz, polska mentalność ku*wa ...

Jeżeli trafi na dobry egzemplarz to będzie jezdził , znajomy kupił z 2004r niedawno 530D za 28 tys z Niemiec i auto smiga jak żyleta, zakup auta to przede wszystkim kwestia trafienia w samochód.
E60 już tanieją widać to szczegolnie po modelu 530d który to rok temu kosztował pona 32 tys z 2004, sam odkładam kasę na ten model , narazie jeszcze E46 bujam