BMW Sport

Hej!

Czy zauważył ktoś z Was podobne zjawisko...?

Dotychczas wiernie tankowałem zwykłe bezołowiowe paliwo 95 oktanów (Statoil).

Gdy jakieś trzy tygodnie temu pojawiły się mrozy zauważyłem ze moje auto na krótkich dystansach (około 3k do pracy i spowrotem) pali jakieś 18-20l/100km. Czasem pokonywałem dłuższe odcinki około 10-15 km. Dodatkowo, przy delikatnym ruszaniu z miejsca zdarzał się, że obroty krótki moment spadały do 500-700 obrotów co zmuszało do dodania gazu.

W zeszłym tygodniu zatankowałem benzynę "V-Power Racing cośtam" czy cos takiego na stacji Shell. U mnie jest ono droższe o jakies 20gr. na litrze od zwykłej benzyny.

I co mnie spotkało... Samochód zaczął równo pracować na wolnych obrotach i zimnym silniku. Zero nagłych spadków obrotów przy deliktanym ruszaniu. Przy normalnej jezdzie ok. 80km/godzinę i przeciętnym cyklu hamowania, przyspieszania oscyluje w kranicach 7-11 litrów jedynie muskając pedał gazu!!!!!

Już teraz widzę, że przejechałem jakies 75 km i z paliwa które zalałem (10 litrów) zostało o jeszcze jakies 2-3 litry do zapalenia sie lampki rezerwy. Wczesniej na 10 litrach robiłem około 60 km!!! Wydaje mi się że spalanie w cyklu miejskim na tym paliwie wyniesie teraz 10 litrów. Temperatura powietrza obecnie waha sie w granicach -3/+5 stopni, ale czy to możliwe aby była aż taka różnica w spalaniu różnych paliw??

Co o tym sądzicie? Czy to tylko moje subiektywne odczucia czy na Statoilu mają aż tak gówniane paliwo???

Przeczytałem... Ciekawe to wszystko. Czyli jeszcze do tego dochodzi możliwość zalania 23 litrów do butelki 20 litrowej... Nieźle. chyba zacznę testować stacje benzynowe.

Hej mam że tak powiem dosłownie identyczną sytuację moje autko to e36 1,8 m43 94 rocznik. To zaczęło się mniej więcej 3-4 tygodnie temu i próbowałem winę zrzucić na mrozy tankuje zawsze na BP w Olsztynie samochód pali mi teraz przy bardzo spokojnej jeździe po mieście (nie przekraczam praktycznie 2 tysięcy ) jakieś 14-15 litrów, myślałem też o przepływomierzu itd. Wcześniej miałem spalanie ok 10-11, a jeździłem normalnie czyli 3-4 tys obrotów. Następnym razem tankuje jakiegoś v-powera lub werwe i zdam relację

No i jak tam test?

Ja takie cuda kolego już dawno zauważyłem tylko ze na LPG normalne spalanie u mnie to 10-12l gazu a raz jak zatankowałem do pełna na jednej obcej stacji a na drugi dzień wracając znowu zatankowałem do pełna na tej stacji po jakiś 160km to średnie spalanie miałem jakieś 24l na 100km gdy to zauważyłam pytam pracownika co to za dziadowski gaz a on do mnie ze zdziwieniem JAKA CENA TAKI GAZ Długo ta stacja nie pociągła i jeszcze jedno ja zawsze tankuje gaz u dwóch różnych producentów inny zimą inny latem.
Pozdrawiam

U mnie problemem raczej nie było paliwo chociaż muszę powiedzieć, że werva czy v-power to paliwa innej klasy naprawdę różnica w jeździe jest odczuwalna, samochód jeździ po prostu lepiej i tak się nie muli na niskich obrotach. A spalanie wyszło mi mniejsze o około 0,5-1 litr tak więc koszta benzyny i tak się zwracają, tak że nie ma sensu jeździć na zwykłej Spróbujcie, zatankujcie i zobaczycie + jeszcze możecie zdać relację.

hmmm Bardzo Ciekawy temat bo też to Przerabiałem! Kupiłem Bunie w Nieczech (2.0 M50 92 Coupe) jeździłem tam ok 2 Tygodnie na Benzynie Super Blay Frei czy cos takiego to jest tak jak u nas PB95. Na Autostradzie wycislem 210km/h Dalej sie Bałem ! Ale do rzeczy wjeżdżam do Polski Tankuje 95 jeżdżę ok. Tygodnia i coś mi nie gra (jestem bardzo czuły na punkcie pracy motoru) Samochód Muli tak jakby niechciał jechać jak by mu z 10 Koni ubyło! Zdenerwowałem sie pojechałem zalałem 98PB verve na Orlenie po Tygodniu samochód wrócił do stanu jaki był pięknie przyspieszał nie mulił po prostu normalny! Teraz leje cały czas verve chociaż jest droga! na Tym sie nie oszczędza! To tak jak człowiek musi zjeść dobre rzeczy Pozdrawiam Cartonik

ja tankuje tylko na orlenie gaz i verve. No ale gaz to co pare dni a paliwsko to tak tylko na zalalanie i jest cacy.Wymieniłem jeszcze termostat bo od tego też jest większe spalanie bo na zumnym silniku pali wiencej i i w kabinie jest dużo cieplej
w razie czego.

Też tak miałem, jak chciałem sprawdzić gdzie najlepiej tankować,co stacja to inny zasięg mi wychodził .

Ja jak tankowałem moja bunie na Shellu w Bydgoszczy (skrzyżowanie Łęczyckiej i Fordońskiej) to spalanie wyszło mi około 12l, a jak tankowałem na innej stacji to spalanie 10l, a jazda taka sama, temperatura, odcinki itd. Jak zalałem do buni 57l, to potem lałem do kanistra 5l co by do skutera dolać i wlazło 6l

kanister 5l ma kolo 6l pojemnosci
Musi byc poduszka powietrzna

No to żeś mnie pocieszył i uspokoił