Witam wszystkich;) Niestety od dłuższego czasu mam problem z moją Bunią, miałem problemy z falowaniem obrotów na gazie, na benzynce minimalne falowanka. Po wielu odwiedzinach, tzw. Fachowców zalecili wymiane uszczelki pod głowicą. Oki uszczelka wymieniona i przy okazji wymieniłem wszystkie jakie można było. Sprawdzona szczelność zaworów(2 były nie szczelne), wszystko naprawione i gicior, ale nadal nieda się jechać na gazie(dusi się, szarpie, niema mocy:(). No to wymieniłem silniczek krokowy, efektów zero. Przed całym ”remontem chodził na gazie tylko przy ciepłym silniku falował i gasł przy wciśniętym sprzegle. Mechanior wyregulował wszystko, ustawił mieszanke, itd. Po owych ustawieniach zaczęło się najgorsze nie da się na gazie jechać po prostu tragedia (dusi się, szarpie, niema mocy:(). Gazownik powiedział, że całą winę mają ustawienia czaso wtryskiwaczy – u mnie są ustawione na ok. 1,5 mili sekundy(powinno być chyba ok. 2,3), jak powiedział elektryk że są ustawione w tzw. Tryb serwisowy. No i niema mapy paliwowej bo jak się orientuje to mapa ustawia się chyba dopiero przy wtryskach ustawionych powyżej 2 mili sekund. Elektryk ustawił wtryski jeszcze raz i mówił że jest gicior, ale lipa z grzybnią, tak jak było tak jest Panowie co z tym fantem zrobić? Czy owy specjalista mógł cos spartolić, np. jakiś sterownik?? No i jaka może być przyczyna że Załawcza się ten tryb serwisowy??
pozdrawiam
|