BMW Sport

Do wczoraj wszystko było super. Jechałem na gazie, zgasiłem silnik. Po ponownym uruchomieniu już nie chciał się przełączyć na gaz. Butla jest pełna. Po przełączeniu na gaz silnik gaśnie, ale słychać, że gaz wypływa z parownika.
Gdzie zacząć szukać problemu?
Instalacja jest II generacji z komputerem Bingo - M i z silnikiem krokowym na wężu.

Może Twój parownik potrzebuje regeneracji, no i przy okazji filtr od gazu sprawdź. Sprawdź jeszcze gumę która ma chronić od strzałów może się zsunęła i za dużo powietrza dostaje i przez to nie chce palić.

Problem rozwiązałem następnego dnia. Okazało się, że z jakiegoś powodu nie reagował silnik krokowy na wężu, więc dopływ gazu był cały czas zamknięty. Po wyjęciu wtyczki i ponownym włożeniu silniczek zadziałał i już wszystko jest ok.

Witam.
Problem pojawił się ponownie kilka razy. Sam już nie wiem, co się zacina. Raz dotknąłem do wtyczki od krokowca i gaz zadziałał. Innym razem manipulowanie wtyczką nic nie dało, jechałem na benzynie i po pewnym czasie samo się naprawiło.

Skoro ostatnio po czyszczeniu krokowca gaz znowu zaczął bezproblemowo chodzić to zapewne wina leży po jego stronie, spróbuj go odpiąć jeszcze raz, porządnie przeczycić np.benzyną ekstrakcyjną.

Może sonda lambda pada?

musi silnik zartuje oczywiscie, wydaje mi sie ze to nie krokowy no ale probowac zawsze mozna pozdro

Czemu twierdzicie, że to sonda? Pisałem wcześniej, że w momencie przełączania na gaz czasami zdarza się, że silnik krokowy od gazu nie otwiera przepływu. Normalnie widać, że otwiera przepływ w chwili "pyknięcia" w czasie przełączania na gaz. Ostatnio częściej mi się to zdarza, silnik poprostu nie otwiera się i silnik jest w stanie pracować na gazie, ale tylko na biegu jałowym. Po jakimkolwiek otwarciu przepustnicy gaśnie, bo dopływa zbyt mało gazu. Czy może to być spowodowane przez cos innego niż silnik krokowy?