BMW Sport

Mam problem z odpalaniem i gaszeniem silnika w bmw e36 z silnikiem m5020 z zamontowanym blosem i lpg.Z racji tego, że w tym silniku jest duży kolektor zbiera sie sporo gazu, który zalega w nim po zgaszeniu.Przez to przy każdym odpaleniu z benzyny, auto odpala na dwu mieszankach, co kończy się przeważnie strzałem.Drugim problemem jest samozapłon po zgaszeniu silnika, który pracował na gazie.Dzieje sie tak przeważnie przy wysokiej temperaturze otoczenia.Słyszałem kiedyś o urządzeniu, które nazywa sie start protector, które odcina zawór i silnik pracuje na gazie aż do wypalenie go z kolektora.Jednak nigdzie nie mogę tego znaleźć, ale gazownicy za bardzo nie wiedzą co to jest.Zna ktoś podobne urządzenie, lub coś innego dzięki czemu można by odciąc zawór od gazu, aż do samoczynnego wypalenie go z kolektora

wiem ze takie urzadzenie kosztuje 200 zł, jednak jak to sie nazywa zapomnialem - podzwon po instalatorach lpg a ktorys w koncu powie

ja zawsze przed wygaszeniem przełączam na benzynke i niema problemu

Ja też tak obecnie robię, dopóki nie zainstaluje sekwencji.Urządzenie które dopala resztki gazu w kolektorze po wyłączeniu zapłonu ma nazwę OK Star firmy BRC, kosztuje ok 50 zł.

ja tez uzytkuje e36 2.0 z blosem i reduktorem landi renzo i powiem, ze nie mam tego problemu..

wczesniej rozkrecilem parownik na max (tak jak instrukcja w blosie mowi) i notorycznie byly strzaly na benzynie przy odpalaniu na cieplym.. (zbyt bogato) a gdy przykrecilem parownik tak o polowe (nie zauwazylem spadku mocy) jest w porzadku..

takie male spostrzezenie