BMW Sport

wiem ze walkowany byl ten temat, ale zastanawia mnie jedno. ostatnio zaniepokoilo mnie spalanie mojej beci, bo tak, zalalem ostatnio sieke za 30 zl (wyszlo jakies 7,3l) i zrobilem na tym ok. 60 km w miescie. wychodzi 12l, a nie szalaje bo jezdze zazwyczaj spokojnie i rozkrecam silnik do 2500 - 3000 rpm. wymienilem wszystkie filtry, oprocz filtru paliwa. do tego zmieniony zostal olej i tak sie zastanawiam czy tak ma palic, czy tez nie bujnac sie na kompa i sprawdzic sonde. co polecacie?

Jak robisz bardzo krótkie odcinki i to tylko w mieście to powyzej 10L spokojnie Ci spali...
Tym bardziej za to już nie lato, i zanim silnik sie nagrzeje to spalanie większe

aha, no to dzieki za informacje, bo troche sie przerazilem ze moze cos z sonda nie tak. ale skoro to normalny objaw to spoko. a ile w zime przy takiej spokojnej jezdizie spalic moze?

Po trasie to by ci spalił coś około 8 litrów, w mieście niestety trudno będzie zejść poniżej 10L, musisz sie na to przygotować

ok, to dzieki za informacje. glownie chodzilo mi o to czy nie bedziecie mnie kierowac z takim spalaniem na k0ompa, ale jesli mowisz ze to norma to nie pozostaje mi nic innego jak lac do baku i sie nie przejmowac. pozdr.

Silniki 1.6 pala strasznie duzo jak na swoje osiagi i pojemnosc

Sprawdź sondę, mi przy oszczędnej jeździe po mieście m20b20 spaliło ostatnio 11.4 LPG na mikserze. Jeżeli masz M43 to już w ogóle za dużo wychodzi.

hmmmmm, nie wiem jaki to model silnika, wiem ze moja becia jest z 1996r. - listopad. takze napiszcie mi czy to m43, m60 czy jeszcze jakies inne m.

M43 o ile wiem od 93' chyba szły.

cider1984, spalanie na poziomie 12 l w silniku 1,6 M43 jeżdżąc po naszym "Paryżu" to norma, także spokojnie.

krispl, ok, dzieki za informacje. wiesz do tej pory jak sie jezdzilo Mazda 323 z silnikiem 1.3i ktora miala 950 kg wagi i do tego silnik na pelnej szprycy z 75 konna stadnina pod maska i przy tym w najgorszym wypadku palila do 9 l na miescie to wiesz... teraz zachcialo sie cos lepszego i trzeba sie liczyc z kosztami. chcialem sie jedynie upewnic czy to ze moja becia spala 12l to norma. teraz przynajmniej wiem jeszcze jaki mam model silnika - m43 . jeszcze raz chlopaki dzieki za informacje. pozdr.

Wierz dalej, że to norma i zalewaj jak do R6... Dla pocieszenia dodam, że znajomemu 1.6 M43 przy lekkiej jeździe pali 9l LPG w mieście na sekwencji.

jiGsaw, a Ty wierz dalej że znajomemu pali 9l LPG... zapomniał dodać że potrzebuje jeszcze kilka litrów benzyny na początek.
Chłopie mam już drugą E36 z silnikiem 1,6 i jeżdżąc po Słupsku na krótkich odcinkach 12 litrów to norma, szczególnie teraz gdy robi się chłodno. Fakt latem uda się zejść do 10.
Jakby się sugerować zasłyszanymi opiniami o spalaniu to wyszłoby na to że 2,5 pali 10 po mieście.
Poza tym miasto miastu nierówne.
Jeśli Ty przykładowo latasz po obwodnicy gdańska to nie porównuj do jazdy po centrum miast.

w sumie to nie wiem dokladnie jaka jest norma i bede musial zerknac gedzies do jakiejs instrukcji, bo silnik 1.6 silnikowi 1.6 tez nie rowny. moze i faktycznie trzeba bedzie sie przejechac na kompa i sprawdzic co tam pod maska piszczy. ale w to ze silnik twojego kumpla jigsaw pali 9l gazu to nie wierze. na bank tak jak powiedzial krisp moze i pali ale najpierw przez jakis czas lata na benzynie. z tego co wiem zeby poszedl gaz do silnika silnik musi miec 30 stopni, a jak nie osiaga tej temperatury to mozna zapomniec o jezdzie na gazie.

Powinien zgłosić swoje auto do księgi Guinessa.

heheheh, dobre Kyokushin :d tez tak mysle

Skoro moje stare R6 na mieszalniku osiąga 11LPG w mieście, to jestem skłonny go wpisać do tej księgi sam. W każdym bądź razie - pali mu ze 2 litry za dużo i basta. Przy bucie to 12 litrów bym zrozumiał. Na obwodnicy jestem raz na kwartał, żeby nie było. No sorry, ale jak przy oszczędnej jeździe mu spaliło 12l, to ile spali przy bucie to 1.6 R4? 15?

nie wiem jak to jest kiedy twoj kumpel mowi ze jezdzi oszczednie, bo ja tez nie katuje mojej bety. zmieniam bieg w katalogowym momencie, tj. 2500 rpm i chocbym nie wiem jak jezdzil to teraz bierze mi 10 l. moze i masz racje ze cos jest nie tak, nie weim, nie znam sie az na tyle, ale z tego co widze wiekszosci ludziom tak pali silnik 1.6 co mi - tzn. ok. 12l/100 po miescie. niedlugo mam zamiar zajechac na kompa i zobaczymy, moze faktycznie cos jest nie halo z silnikiem, choc raczej watpie. jak bede juz po badaniu, napewno sie odezwe i napisze wam czy wszystko jest jak nalezy czy cos sie dzialo.

Bo on tak pali. Długo się nagrzewa i jak masz cykl jazdy taki jak ma np moja żona (4,5km do roboty i 10 świateł po drodze i każde zawsze czerwone) to nie ma bata ale spali te 12.
Jak ktoś czasem dociśnie (tak jak moja żona) to na pewno swoje weźmie.

Jak się jeździ bez korków, nie stoi, auto ma się czas nagrzać - wtedy można zejść poniżej 10.

ok, ok, rozumiem. i nie mam pretensji. ale mimo woli chce skoczyc na kompa zebym wiedzial czy nie ma bledow. to tak profilaktycznie. wiem ze samochod tyle pali.