BMW Sport

Panowie mam takie pytanie przy obecnych cenach Benzynki chciałbym się zaopatrzyć w LPG i tutaj ma taki problem bo autko nie ma czasem mocy i obroty niekiedy falują , czy jeśli założę LPG to wystrojenie mapy będzie poprawne czy nie dojdę do ładu z instalacją dopóki nie ogarnę tematu benzynki????

Adam093, swieta racja kolego.Kiedys mialem Audi A3 z lpg-caly czas jakies problemy byly przede wszystkim dlatego ze nie uporalem sie wczesniej do konca z benzynka....lepiej wszystko zrobic na cacy przed zalozeniem LPG

Dzięki za szybką odpowiedź:)

Tak jak koledzy piszą, a nie potem ludzie krzyczą że przez LPG samochód nie chce jeździć większość problemów w silnikach z LPG nie ma związku z LPG, tylko z zaniedbaniem właściciela

Auto ma być bezobsługowe, tak jak normalnie.

Zaniedbanie najczęściej jest po stronie instalatora i jego pustego łba.

Natomiast, przed założeniem LPG, trzeba auto naprawić, przywrócić do stanu używalności.

Dobry instalator LPG najpierw sprawdzi ogólny stan silnika i wtedy zdecyduje czy można ruszac z instalacją...przynajmniej tak powinien do tego podejśc! Sprawny motor to podstawa

Natomiast kwestię falowania obrotów i utraty mocy wałkowaliśmy na forum setki razy.
Na "dzień dobry" sprawdź szczelność dolotu - ta gruba guma w kształcie litery L lubi pękać w miejscu ściśnięcia przez metalowe opaski.

ULLISSES jeśli pojedzie do dobrego warsztatu LPG to napewno wykryją mu tą usterke przed założeniem gazu. Tak jak wspomina Kukiss dobry mechanik przed założeniem LPG sprawdzi silnik i powie o ewentualnych problemach z silnikiem właścicielowi pojazdu.

Podejrzewam że nawet gazownik Ci powie abyś doprowadził auto do idalnej jazdy na PB i przyjechał na zagazowanie no chyb a że będzie tylko taki gazownik co to chce kaski...

Źle mnie zrozumiałeś, miałem na myśli zaniedbania w trakcie eksploatacji, np. pada sonda, samochód nie jedzie, i zaraz krzyki że to przez LPG

tak samo w trakcie użytkowania z LPG.

Generalnie chodzi mi o to że niektórzy nie zaglądają pod maskę, coś się krzaczy i od razu zwalają winę na gaz, a przyczyna leży chociażby w filtrze powietrza, który nie był wymieniany od roku, albo padnięty jakiś czujnik, którego usterka w żaden sposób nie ma związku z tym że w aucie zamontowana jest instalacja.

a czy sonda ma spory wpływ na pracę LPG?? bo właśnie po jej wymianie pojawiło się falowanie. Gdzieś czytałem na forum nie wiem czy tym ze stosuje się jakieś emulatory sondy lub wyklucza się ją z pracy na LPG jeśli źle doczytałem to proszę poprawcie mnie.

Ma taki sam wpływ jak podczas pracy na benzynie.

Najpierw radze ogarnąć te problemy przed założeniem Lpg ponieważ aby auto dobrze chodziło na Lpg to najpierw musi być wszystko ok na Pb, pamiętaj że jak już jest coś nie tak na Pb to na lpg będzie gorzej. Powodzenia

Witam. ja posiadam takiego is z gazem. tylko na sekwencji BRC. przejechane ma 347000km i szczerze mówiąc nic mu się nie dzieje. Zero różnicy miedzy pb a lpg. Tylko oczywista sprawa oleje i filtry to podstawa.

Mam takie pytanie czy na zimnym silniku gaz powinien od razu działać bo jak przełączne na gaz na zimnym to po prostu gaśnie dopiero jak osiągnie temperaturę to jest ok czy można coś z tym zrobić?

Można na przykład zadać sobie odrobinę trudu i poczytać w Sieci o zasadzie działania instalacji gazowej. Jeśli masz wszystkie papiery, to nawet w instrukcji do instalacji powinno to być opisane.

Podejrzewam że mówisz o instalacji II gen. Za wcześnie włączasz LPG lub zajechany parownik. Kiedy przełączasz? odnieś się do wskaźnika temperatury.

Powinien gasnąć

To tak jak u mnie.Ja mam 320i i sekwencje zenit...300000km przekulane i wszystko jak w zegarku.Myśle że to nie wina lpg że cos jest nie tak, tylko osoby która to montuje jak i jakości samej instalacji...a wiadomo, ma być tanio i szybko, a wiadomo jak to się kończy.pzdr

czyli ogólnie bardziej polecacie sekwencje czy 2generacje?