BMW Sport

Mam pytanie do ludzi ogarniajacych tematy gazowe, a widze ze sa tu spece od tego.

Zrzuca mi czasem z gazu na benzyne, potem potrafi sie za chwile wlaczyc albo wlaczyc po kwadransie, albo wcale. Czerwona dioda na centralce miga i miga, ale zielone diodki poziomu gazu sie nie zapalaja i nie chce z powrotem pojsc na gazie. Dopiero gdy zielone diodki poziomu sie zaswieca (nie ma reguly kiedy to sie stanie), znowu wchodzi gaz.

Pytanie mam takie - czy za takie zachowanie moze odpowiadac padajacy czujnik poziomu w butli? Nie wiem czy on podaje sygnal do komputera LPG czy tylko przesyla sygnal o poziomie gazu do centralki w celach informacyjnych.

Niema takiej opcji, ten czujnik możesz wyrzucić, a instalacja i tak będzie działać.

Problem jaki opisujesz może wywoływać kilka elementów;
czujnik temperatury reduktora i gazu, brak sygnału wtryskiwacza, brak sygnału RPM, błąd czujnika ciśnienia itd. Bez podłączenia tego pod komputer nie niewiele da się stwierdzić

Dzięki za odpowiedz.
Naprawde brak sygnalu jednego z 6 wtryskow moze sie tak objawiac?

Moglbys mi powiedziec skad komputer LPG bierze informacje o obrotach?

Mapsensor jest na oko mocno zmeczony, zamowilem nowy, jezeli nie pomoze to jade na diagnostyke.

Rozcialem mapsensor, wydlubalem troche tej gumy uszczelniajacej, ale jak zobaczylem ile tego jest to sie poddalem.
Ucialem po 1cm slabo wygladajacych wezykow od podcisnienia i cisnienia.

I sie naprawilo

ZObaczymy za ile padnie ten wrak mapsensora

a płynu w chłodnicy jest dostateczny poziom? sąsiad chciał golfa na szrot już ciągnąć, podpowiedziałem żeby dolał wody i lata jak dziki osioł

Co do sygnalu z wtrysku - jesli masz MagicJet'y to bankowo nie bedzie przelaczac - mi sie wypial przewod i nie chodzil na jeden cylinder, ale nie przelaczalo na benzyne.
Sterownik Akme

Dzieki chlopaki ale w poprzednim poscie napisalem ze naprawione.