BMW Sport

Witam,
Mam problem z 'kolegą' który notorycznie mnie unika, myśląc że w ten sposób uniknie oddania mi pieniędzy.
A więc od początku, w wakacje spowodował kolizję drogową moim samochodem, nie dość że stracone zniżki OC niby nie dużo a jednak ( w tamtym roku płaciłem 315zł za pół roku, teraz 488zł ).
Naprawa BMW wyniosła ok 1500-1600zł, ale luz, policzyłem mu mniej- 1000zł.
Do dnia dzisiejszego oddał mi 400zł wypłacając po 50zł (żenada ) a rzecz miała miejsce 12 sierpnia 2010.
Nie odpisuje na sms, nie odbiera telefonów, a jak odbierze to mówi że nie ma pieniędzy i nie wie kiedy będzie miał, chociaż pracuje

Co można zrobić, aby zwrócił mi resztę pieniążków w jak najbliższym czasie?

Masz E32, jesteś z Białegostoku i nie wiesz co z nim zrobić?

Tomek, huehuehue

jak to co zrobić, wziąć paru kolegów, podjechać jakimś nieznanym autem pod jego dom i złapać delikwenta; nasptępnie wpoić mu do bani że musi oddać kasę