renoraines napisał(a):
Czyli kupujący musi udowodnić sprzedajacemu,że sprzedający wiedział o wadzie i ją zataił.
Zgadza się, ale tylko w sytuacji, gdy sprzedający wiedział o wadzie i ją zataił tylko w sytuacji i gdy w umowie została wyłączona/ograniczona rękojmia.
W pozostałych przypadkach musi udowodnić, że rzecz sprzedana miała wadę, która powstała przed wydaniem mu (albo osobie upoważnionej) zakupionej rzeczy, bo sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wady wynikły z przyczyn tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej.
Gdy kupujący w sporze podniesie zarzut wadliwości rzeczy, to sprzedający musi się bronić twierdzeniem, że kupujący o tej wadzie wiedział. A kto twierdzi, ten musi udowodnić (co do zasady).
renoraines napisał(a):
Sprzedający przyjął zwrot auta z dokumentami 2 dni po zakupie i tym samym ukręcił bicz na siebie.
Kupujący w sposób dorozumiany wykonał swoje uprawnienie z tytułu rękojmi, czyli odstąpił od umowy (bez pisania czegokolwiek, bez wezwań, po prostu zwrócił auto). Sprzedający, również w sposób dorozumiany, zaakceptował to (przyjął auto i rzeczy niezbędne do dysponowania nim). Nie widziałem uzasadnienia, ale ja to tak widzę

Zgodnie z art. 60 kc, z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które
ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (oświadczenie woli).