BMW Sport

Inwestujemy w te beemki, zakładamy błyszczące felgi, M-pakiety, tuningi i inne pierdoły... a co z wyceną takiego wozu? Z tego co można wyczytać w necie to ubezpieczyciele raczej marnie płacą za te wszystkie dodatki w momencie dzwona nie z naszej winy.

Może warto odżałować kolejne kilka stówek i poprosić niezależnego rzeczoznawcę o wycenę dopieszczonego wozu, aby mieć w razie co podkładkę, że np. ten konkretny egzemplarz e36 jest wart 20k a nie eurotaxowe 8k, które pewnie by zaproponowała ubezpieczalnia?

Ktoś przerabiał taki temat?

tylko pytanie, ile taka indywidualna wycena kosztuje?

taka wycena powinna się w 5 stówkach zamknąć... Zawsze można się jeszcze podpierać stosem faktur i zdjęciami

Kumpel chciał kupić AC to mu wycenili e46 coupe na 15 tyś m-pakiet, xenon, sporty, etc Ciekawy temat w sumie, czy da się z ubezpieczalnią tak dogadać?

No to na pewno się opłaca, trzebaby tylko rozeznać 2 sprawy:
1) jaki czas taka wycena jest ważna. Bo jak rzeczoznawca stwierdzi, że 8lat przed wypadkiem fura była super, to TU to oleją zapewne.
2) no i w samych TU trzeba by się rozeznać. No ale tu jest problem, bo nie wiadomo na kogo trafi. Chyba, że chodzi o własne AC.

ciekawe jak to działa zrobił bym tak ale nie sądze ze wycenią e36 na 20k ale z drugiej strony panie fele koszt 5k zawieszenie 4k fotele 4 mpak 1,5k to może by wycenił nie na 8tys tylko 10
nie wiem a ciekawi mnie to

TU powoła swojego rzeczoznawce, ktory dokona wyceny niższej nie wynajęty rzeczoznawca i karuzela rusza od nowa łącznie z oddaniem sprawu do sądu
Można sprawdzić czy w danym TU istnieje mozliwosc ubezpieczenia auta uzywanego bez utraty wartosci podczas trwania okresu ubezpieczenia.

No właśnie takiego obrotu spraw się obawiam, że nawet z taką wyceną konieczna by była przepychanka z ubezpieczycielem...

Ubezpieczenie bez utraty wartości nawet jeżeli jest możliwe to raczej tylko na AC, a na leciwe e36 ciężko w ogóle taką polisę dostać. Zresztą jak ktoś mi przyfasoli to będę musiał się z jego ubezpieczycielem dogadywać.

Jeśli ktoś przyfasoli/odszkodowanie z OC sprawcy, na 99 % TU zrobi szkode całkowitą i tym bardziej przytnie poszkodowanego. Szara rzeczywistość.

jedyną opcją na podniesienie wartości starego auta różnymi dodatkami to posiadanie faktur na wszystkie dodatki , a często i to nie pomoże , bo zależy kiedy to zostało zamontowane i czy juz się zamortyzowało. Często te dodatki wg katalogu warte są mniej niż w zakupie , bo cena zakupu rarytasów jest zwykle zawyżona.

są tez kwestie tego czy auto jest w dobrym stanie czyli nie było wcześniej składane z 3 , nie malowane 5 razy itd , bo co z tego że dodatków za 15 kilo , a auto zamiast katalogowych 8-10 tys jest warte 5

ostatnio u nas była szkoda, gość miał dolepioną lotkę z allegro za 100zł a w kosztorysie miał oryginał za 1000 i taki dostał

Owszem, rzeczoznawca pierwsze co robi, to mierzy lakier na aucie, nawet na elementach, ktore nie sa uszkodzone.