Ahmed napisał(a):
qqiz napisał(a):
Jakie to przepisy?
I może nakazują na udowodnienie, na jakiej lawecie i kiedy się granice przejechało?

No bez jaj.
W agencji celnej powiedzieli ze potrzeba (jak nie mam tablic) ksero dowodu rejestracyjnego lawety i oswiadczenie, ze auto przyjechalo na lawecie
Idź lepiej sam załatw wszystko w urzędzie celnym, bo ta cała agencja chce tylko haracz skroić i tyle. Żaden przepis podobnych cudów nie wymaga.
Sam poradzisz bez bólu, na ścianie wiszą wzory jak wypełnić deklarację AKC-U
Ahmed napisał(a):
qqiz napisał(a):
A tak na marginesie, to sam się zaraz wkopiesz.
Piszesz, że auto jest 3 miesiące w PL. Jak im zadeklarujesz, że przekroczyłeś w innej dacie (w ciągu 5 dni przed zgłoszeniem) to właściwie żadnego problemu nie będzie. Ktoś musiałby Ci udowodnić, że było inaczej, co jest faktycznie niemożliwe.
Podam date oczywiscie terazniejsza bo nikt na granicy tego nie sprawdza (Shengen)
No i dlatego deklarujesz kiedy i masz w nosie.
Jak podasz już numery tablic, to np. może się okazać, że w jakimś systemie figuruje np. kontrola drogowa takiej lawety tego dnia gdzieś w miejscu wykluczającym przekraczanie granicy w podanym dniu. Poza tym często na przejściach stoją systemy identyfikacji tablic i w wielu przypadkach jest ścisła ewidencja przekroczeń z numerami rej, i godzinami.
Tak czy siak, szansa wtopy rośnie w dużym stopniu.
A wszystko to tylko na marginesie tego, że nikomu nic do tego czy przefrunąłeś tę granicę, czy jechałeś przez Niemcy, czy pchałeś przez Czechy!
Ahmed napisał(a):
qqiz napisał(a):
No i na jakiej podstawie ktoś od Ciebie żąda takich danych, hę?
Nie wiem wg mnie to tez pop...ne jest, powinno byc samo oswiadczenie ze przyjechalo na lawecie a nie wymyslaja jeszcze ksero dowodu, bede sie klocil zeby nie dac ale nawet jak dam to i tak nie udowodnia mi nic. Moze dzis bede mial to oswiadczenie i pojade zobacze co gadaja
Powtórzę raz jeszcze: olej tę agencję i załatw wszystko sam w kwadrans w urzędzie

A agencje spytaj jakiż to przepis wymaga od Ciebie informacji na temat sposobu przekroczenia granicy?
Może przewiozłeś auto kajakiem przez Odrę. Będą chcieli wtedy fakturę z wypożyczalni kajaków?