BMW Sport

Cześć.


Jestem współwłaścicielem Mondeo (właścicielem jest dziadek). Ubezpieczenie jest na dziadka itp. I doszedłem do wniosku, że płacić prawie 1,5 tys za Mondeo za samo OC w PZU to lekkie przegięcie. Nie wiem czemu jest tak drogo, ponieważ ja jestem współwłaścicielem? Dodam, że dziadek ma komplet zniżek.


I czy mógłbym się jakoś "wypisać" z bycia współwłaścicielem? Bo szczerze mówiąc w dup... mam te zniżki, jak tyle kasy płacę za auto warte 4-5 tys


Wystarczy pójść do wydziału komunikacji i ubezpieczalni i napisać pismo, że wyrzekam się tego samochodu czy coś w tym stylu? Może wtedy składka ubezpieczeniowa zostanie naliczona od nowa i nie będzie OC tyle kosztować.

Spisujesz z dziadkiem umowe darowizny,
zglaszasz ja w urzedzie komunikacji,
zanosisz kwitek ze wykreslono Ciebie jako wspolwlasciciela i gotowe.

Dokładnie, spisać umowę darowizny w skarbowym i do urzędu komunikacji. Nie wiem jak to jest dziadek-wnuczek ale ojciec-syn nie trzeba żadnych opłat robić. Tylko zapewne trzeba będzie od nowa rejestrować samochód, no chyba że sama wymiana dowodu wystarczy.

A pytałeś w innych ubezpieczalniach ile by Cię w takiej samej sytuacji OC kosztowało? Bo z tego co kojarzę, to praktycznie żadnych zniżek w PZU nie ma we współwłasności.

Też nie płaci.

W Pzu zniżki są uznawane, ale znaczenia mają także zwyżki m.in. za wiek. Podobnie jest w innych TU.

Jesli dziadek jest wlascicielem, a kolega tylko wspolwlascicielem to nastepuje wykreslenie w srodku dowodu i dowod zostaje ten sam,
nie ma zadnego ponownego rejestrowania.

Przerabialem to z ojcem i dziadkiem pare razy.

Nie zgłaszaj siebie jako współużytkownika, autem będzie jeździł tylko dziadek, będziesz płacił niższą składkę. Tylko nie wiem czy w sytuacji kiedy jesteś niezgłoszony nabijasz sobie zniżki na przyszłość, ale raczej tak, zapewne Jawa podpowie za chwilę

Nie ma współwłaściciela i właściciela, oboje posiadacie po 1/2 auta, jesteście na równi.

Nie ma Cie w dowodzie nie ma zniżek, coś za coś . Tylko nie czekaj później za długo z rejestracją na siebie pojazdu bo po dwóch latach nabyte zniżki przepadną.

Ja kiedyś darowałem 1/4 auta, żeby dopisać do dowodu rejestracyjnego, więc pewnie tak samo można się wypisać.

Myślę, że w umowie darowizny należałoby dodać dla pewności coś w tym stylu:

"...daruję 1/2 pojazdu XXX na rzecz XXX, niniejszym wychodząc z współwłasności niniejszego pojazdu"
lub
"...daruję 1/2 pojazdu XXX na rzecz XXX, niniejszym czyniąc XXX jedynym właścicielem niniejszego pojazdu"

W dowodzie rejestracyjnym jest miejsce na adnotacje urzędowe, więc raczej nie będzie trzeba od nowa rejestrować auta.

Pamiętaj, żeby w Urzędzie Komunikacji i w Urzędzie Skarbowym wziąć potwierdzenia dokonanych operacji (żeby nie było dziwnych problemów podczas sprzedaży auta).

ps. mój dziadek w ubiegłym roku, po kilkudziesięciu latach Warty/PZU zmienił ubezpieczyciela na TU działające online i zyskał kilkaset złotych, więc nawet pełne zniżki w PZU nie opłacają się zbytnio.

Ja sam zmieniam ubezpieczyciela przy każdej zmianie stawek, brokerka, z którą współpracuję od lat zawsze znajduje mi najtańszą ofertę.

Jawa, a gdyby Karol nie rezygnował ze swojego udziału w aucie i przy zawieraniu polisy OC na dziadka nie wspomniał o sobie to czy nabywa zniżki tak samo jak by był zgłoszony? Wiadomo auta wtedy używa tylko dziadek, ale i składka jest tylko za dziadka. Dobrze myślę?

Juras, powiem tak, różni są agenci ubezpieczeniowi. Ja jak i pewnie większość zawsze przeglądam dowód i jeżeli jest tam współwłaściciel to go wpisuje na polisę co automatycznie daje zwyżkę. Są natomiast tacy, co pomimo tego że współwłaściciel jest udają że go nie widzą Dopóki nie ma szkody to nie wyjdzie, ale później jest problem ze zniżkami bo nie ma współwłaściciela na polisie przez np. kilka lat a faktycznie był w dowodzie ( znajoma kiedyś zrobiła podobny manewr żeby klientka miała taniej i sprawa wyszła dopiero w momencie gdy syn klientki chciał uzyskać zaświadczenie od TU, chyba nie muszę pisać że był trochę zdenerwowany). Dla smaczku mogę dodać, że znam jedno TU, gdzie takie praktyki mają miejsce w oddziale ( przynajmniej w Kaliszu) ale o nazwę proszę nie pytać.

Dzięki wszystkim za pomoc

Faktycznie napiszę darowiznę i być może uda mi się zyskać parę zł mniej z ubezpieczalni.

Ubezpiecz gdzies indziej i problem z glowy. Ja ubezpieczalem w mbanku i za piatke ktora jest na mame a ja tylko wspolwlascicielem place 500zl. Oczywiscie zadeklarowalem ze jestem wspolwlascicielm ale nie uzytkownikiem. W axa albo link4 z tego co wiem jest podobnie. W mbanku jak kalkulowalem to auto tylko na mame to wychodzila ta sama kwota.

zmień ubezpieczalne bo ja mniej płacę za E36 320i a mam żwyżki za wiek

Swoja droga, jesli chcesz pozostac w obecnej ubezpieczalni to zrob tak jak napisalem.
Ale polecalbym tez zmienic ubezpieczalnie,
ja za swoja coupejke placilem na poczatku zeszlego roku rowno 2k zl OC+AC 60% znizek na OC i AC oraz 20% zwyzki na OC i 50% na AC

w zeszlym roku wreszcie 25 lat przelecialo wiec juz zostaje tylko 60% znizek

I tak chyba muszę zostać w PZU, bo do listopada mam ubezpieczenie... W maju muszę drugą ratę zapłacić.

Bo chyba nie mogę w trakcie zmienić ubezpieczyciela?



Policzyłem sobie opłaty za OC kalkulatorem mBank. Wpisywałem wszystko jakby samochód był zarejestrowany na mnie.



228 zł to mogę składki płacić a nie prawie 700

Wypisac w polowie sie nie mozesz, chyba zebys np sprzedal auto ojcu, ktory w ciagu miesiaca zrezygnuje z ubezpieczenia i wtedy podpisze w mbanku. Tyle ze wtedy nie zyskujesz znizek, no chyba zeby ojciec nastepnego dnia po zakupie dokonal darowizny 1/2 auta na Ciebie Nie wiem jak to ze strony prawnej wyglada, ale chyba takie zamieszanie pozwoli Ci oszczedzic 600zl.

Na tych zniżkach to mi nie zależy, bo i tam mam zwyżki jeszcze przez parę dobrych lat.

Ale coś muszę właśnie pomyśleć z tym, bo nie uśmiecha mi się tyle płacić...

Kiedyś to były czasy ludzie rejestrowali przyczepkę lub motorower na młodego i po kilku latach było 60% na samochód