Witajcie,
od pewnego czasu mam następujący problem z AUX w navi MK4.
Zacznę od początku. Kupiłem moją E46, w schowku miałem wyprowadzony kabel z jackiem, AUX działał, wszystko było spoko. Po pewnym czasie AUX zaczął świrować, najpierw rozłączał się w losowych momentach, potem po kilku sekundach od podpięcia urządzenia, aż w końcu w ogóle przestał "trybić". Dodam, że opcja AUX na ekranie pojawiała sie wyłącznie po podłączeniu urządzenia. Bez podpiętego telefonu tryb AUX w radiu się nie uruchamiał, a domyślam się, że powinien.
AUX przestał działać, ale stwierdziłem, że nie będe już walczył z samym kablem, tylko zamontuję od razu moduł BT/USB od chińczyków (który podłącza się właśnie pod AUX). Zabrałem sie za montaż i po wyjęciu radia okazało się, że kabel AUX został zrobiony przez jakiegoś partacza, izolacja odkleiła się i wszystkie żyły kabla sie ze sobą poplątały, w dodatku kabel był prosty, bez kondensatorów i opornika między kanałami.
Stworzyłem nowy przewód, tak samo jak poprzedni (bez kondensatorów i opornika), jednak juz "po bożemu" lutując wszystko i izolując termokurczami. Podłączyłem moduł i po uruchomieniu radia i wybraniu opcji AUX ten po pół sekundy sie rozłączył i przełączyło sie spowrotem na radio. Kupiłem kondensatory i opornik, wlutowałem w przewód podpiąłem i... nic to nie dało. AUX dalej rozłącza sie po pół sekundy od przełączenia trybu.
Szukałem pomocy po necie, ale nie znalazłem nic, gdzie ktoś podałby rozwiązanie problemu. Jedyne na co się natknąłem to wzmiankę o możliwych upalonych końcówkach mocy, bądź zimne luty w tunerze radiowym. Biorąc pod uwagę fakt poplatanych kabli od AUXa mozna by pomysleć, że poszło jakieś zwarcie na moduł i AUX już mi nie zadziała
Byłbym wdzięczny za wszelką pomoc.
Pozdrawiam, KucaQ
