BMW Sport

Witam wszystkich. W moim 525tds z 98r. pada akumulator. Przejrzałem wcześniejsze fora o tzw. jeżach ale dalej nie wiem. Nie dzieje się to rególarnie, nieraz stoi 3tyg i odpali a w dzień nastepny nawet nie zakręci. Jest tak przez cały rok, ale jak jest okres zimowy to występuje to częściej. Aku 100% dobre. Po prostu jakby jakiś przekaźnik nie zawsze odbijał.Ostatnio zmieżylem i po zamknięciu auta pobiera ponad 0,5A i co dziwne jak wyciągne bezpiecznik (chyba4) od oświetlenia wew. spada do 0, po czym włoże go spowrotem i wyciągne nr9 od panela klimy to też spada do 0. Nie rozumie - niby nr4 pobiera a potem juz nie? Zacząłem na noc wyciągać bezpiecznik nr9 od klimy ale wtedy o dziwo załacza się wentylator , wiec rozłączyłem go calkiem na kostce przy zderzaku. Czy to może być jeż, chociaż nadmuch działa bez zastrzeżeń. Wiem napewno, że za panelem klimy chodzi non-stop ledwo słyszalny wiatraczek. Prosze o jakąś podpowiedż.

Elektryka w E-39 przechodzi dopiero po 15 min w stan uspienia wtedy sprobuj pomierzyc

u mnie było podobnie, też rozładowywało baterie, zwłaszcza jak na postoju się trochę poużywało radia czy TV. okazało się że winny był potencjometr dmuchawy(o ile dobrze pamiętam, zwany jeżykiem).
z kolei w busie uchodził mi prąd prze radio, jak był włożony panel to przez noc rozładowało baterię, teraz na noc wyjmuję i spokój.
może masz po prostu gdzieś w obwodach jakieś ujście lub przebicie.

u mnie było podobnie, też rozładowywało baterie, zwłaszcza jak na postoju się trochę poużywało radia czy TV. okazało się że winny był potencjometr dmuchawy(o ile dobrze pamiętam, zwany jeżykiem).
z kolei w busie uchodził mi prąd prze radio, jak był włożony panel to przez noc rozładowało baterię, teraz na noc wyjmuję i spokój.
może masz po prostu gdzieś w obwodach jakieś ujście lub przebicie.

u mnie było podobnie, też rozładowywało baterie, zwłaszcza jak na postoju się trochę poużywało radia czy TV. okazało się że winny był potencjometr dmuchawy(o ile dobrze pamiętam, zwany jeżykiem).
z kolei w busie uchodził mi prąd prze radio, jak był włożony panel to przez noc rozładowało baterię, teraz na noc wyjmuję i spokój.
może masz po prostu gdzieś w obwodach jakieś ujście lub przebicie.

Ja mierzyłem po ok pół godz. i lipa. TV nie mam, ale jak wyciągne na noc panel od radia (panel -bo jak kupilem to zamiast oryginalnego było wstawione zwykłe sony) to też siada. Może to jeż, ale u mnie na panelu klimy rególacja nadmuchu działa(mocniej, lub słabiej), aczkolwiek wydaje mi się na auto troche oszukuje z temperaturą. Pozdro

to u mnie było to samo, jak ten jeż był padnięty to na początku(jak jeszcze nie wiedziałem co to) nawalał czujnik temperatury i przy ok 20st.C na zewnątrz termometr pokazywał -40st.C i włączało się maks. ogrzewanie. to wtedy szyby w dół:) dopiero za chwilę temp. powoli normalniała. jak zmieniłem jeża to jest wszystko ok i temp nie wariuje a i bateria trzyma w porządku.

u mnie temp. zewn. pokazuje dobrze, ale wyciagne wtyczke od jeza i pomierze czy dalej pomyka prad. za 3tyg jak zjade z roboty to sprawdze i dam znac, pozdrawiam

ok, czekamy.

kurde, sam już nie wiem co to. bezpiecznik od panela klimy mam cały czas wyciągniety, a tu żona dzwoni, że rano BMW nawet nie zakręciło. czy w tym przypadku jest sens sprawdzać tego jeża?

To może zacznij od sprawdzenia miernikiem po kolei każdego bezpiecznika, aż znajdziesz na którym ucieka.

Witam po długiej przerwie. Nadal mam problem z aku. Wstawiłem auto do elektryka. Robili dwa dni i niby coś było z elektr. w fotelu kierowcy, ale twierdzi, że na tym obwodzie jeszcze coś pobiera i zrobi w następnym tygodniu bo jest chory. Wyjął z tyłu bezpiecznik (fotele i zapalniczka), abym mógł sie jakoś chwilowo poruszać i tu następnego dnia rano lipa. Włożyłem drógi akumulator i kolejnego dnia to samo. Pomóżcie bo już zaczynam wątpić w BMW. Wymienił mi też czujnik temp. zew, bo twierdził że pokazywał -40 stopni, więc zasugerowałem że to może wina jeża, to odpowiedział że to nie ma nic wspólnego. Może macie jakieś pomysły?

a kręci ci się wentylator dmuchawy po zgaszenia auta? Wyjmij kluczyk i posłuchaj dobrze (musi być cicho...) przy panelu klimatronika czy nic tam nie buczy/nie kręci.

Jak zdjąłem penel klimy, to po wyjęciu kluczyka kręci się z tyłu wbudowany malutki wentylatorek. Wątpie, żeby to on rozwalił aku przez noc.

zależy jak długo się już kręci i w jakim stanie masz aku.
Mnie powoli rozładowuje baterię...
Jak zdjąłeś panel klimy? Zdejmowałeś od zmiany biegów czy sam jakoś wyszedł?

niczego nie jestem tak pewny, jak to że aku mam dobre. panel klimy wystarczy dobrze podważyć i sam wyskoczy, ale ja akurat wypchnąłem przez otwór po radiu, a biegi nic nie przeszkadzają. jutro znowu wstawiam na warsztat to dam znać

autko już drugi dzień stoi w warsztacie i z tego co wiem to jakieś zwarcie na tylnej szybie (otwierana -kombi), ale podobno to nie koniec problemów bo dalej ucieka prąd

No i jak tam panowie? Coś wiadomo? Mnie wczoraj po 3dniowym urlopie moja też niemiło zaskoczyła. Akumulator się już ładuje, ale najgorsze jest to, że bez prądu nie mogę zamknąć samochodu, mógłbym zatrzasnąć, ale to już w ogóle lipa by była... mniejsza z tym.
Teraz kilka konkretnych pytań:
- ktoś ma rozpiskę bezpieczników po polsku lub angielski do 530D'00 z dość bogatym wyposażeniem? (mam taką: http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/pel ... 374c2.html ale przecież tutaj nie ma nawet 10% wszystkich odbiorników prądu)
- pobór prądu po zamknięciu 1,1A po 3-4min spada do 0,47A (z alarmem) i 0,46(bez alarmu - zamknięcie z kluczyka), mam rozumieć, że jest szansa, że po jeszcze dłuższym okresie czasu spadnie jeszcze niżej?
- jeżeli nawiew chodzi elegancko, to czy może być jeż do wymiany?
- oprócz jeża co jeszcze znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka? Bezpieczników jest chyba ze setka, określenie tych bardziej podejrzanych może zaoszczędzić mi i innym sporo czasu przy lokalizacji tego upływu.
Z góry dzięki za odpowiedzi!