Witam kolegów
Mam niesamowity problem z centralnym zamkiem gdy zamknąłem go przyciskiem na pilocie za czorta nie chciał się otworzyć, myślałem, że to wina baterii i niestety się pomyliłem

po wymianie na nowe po 20 min udało się go otworzyć przyciskiem ale nie na długo gdyż od tej pory w ogóle nie działa mi pilot

próbowałem go zakodować tak jak jest napisane na forach ale niestety lipa wszystko działa oprócz końcowej opcji gdy auto ma się zamknąć i otworzyć. Samochód był otwierany i zamykany tylko i wyłącznie z pilota gdyż jak się okazało jakiś niezbyt rozgarnięty właściciel po zaślepiał zamki w klamce które i tak sa uszkodzone

i jedyny sposób na otwarcie/zamkniecie auta to pilot. Moje spostrzeżenia po oglądnięciu i przesmarowaniu zamków,siłowników etc: samochód zamyka się i otwiera poprawnie gdy robimy to za pomocą rygli, gdy rygle sa zamkniete jedyny sposób na ich otwarcie to użycie zamka w klapie ale niestety dziala on tylko w jednym kierunku tzn. jesli rygle zamknę recznie to je otworze tym zamkiem, jesli zamkne zamkiem to juz ich nim nie otworze tylko recznie od srodka. Dodam ponadto iż od jakiegos czasu mialem problem z oswietleniem wnętrza swiatlo podczas jazdy raz gaslo raz swiecilo nie wiem czy czasami nie jest to wina krancówek(jak je najlatwiej sprawdzic)

sprawdzałem bezpieczniki wszystkie są dobre nawet ten w centralce. Czytałem iż moze to być wina przekaźników w centralce czy ktoś już się spotkał z takowym problemem? Dodam iż zamykanie otwieranie dzialalo bez zarzutu przez ponad 4,5roku gdyz od tego czasu mam tdska, jedyne co mnie zastanawia, że przed tą awarią umyłem silinik czy mogłem cos zalać? nie ukrywam iż bardzo uważałem.
dodam rownież iż samochód ma wszystko zamontowane fabrycznie + alarm. Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc/porady, przepraszam że sie tak rozpisałem

jak potrzeba mogę wrzucić zdjęcia
