Mam problem z białym nalotem na czołowej i tylnej szybie, którego nie mogę usunąć „domowymi” sposobami.
Próbowałem gorącej wody z silnym środkiem odtłuszczającym, benzyny ekstrakcyjnej, chusteczek do usuwania wosku, cilitu itp… i dupa!
Przypomina to osad z kamienia lub z wosku.
Ten osad widać tylko jak jest ciemno i pada deszcz -jak wycieraczka przeleci po szybie, to zostawia białą zasłonę, która po paru sekundach zanika.
Jazda w deszczu z ciągle włączonymi wycieraczkami powoduje, że jadę jak we mgle gdy z nad przeciwka jedzie inne auto.
Dodam tylko, że auto ma 2,5 miesiąca, jest odebrane prosto z salonu i od samego początku jest z tym problem.
ASO nie ma pojęcia jak to usunąć i oczywiście nikt z serwisu tego nie widzi!
Panowie w ASO twierdzą, że auto zostało poprawnie rozkonserwowane.
Wygląda to mniej więcej tak (tu poglądowa fotka na przyciemnianej szybie)


Czym to cholerstwo usunąć?