BMW Sport

witam
przed zimą zaszpachlowałem autko gdzie niegdzie.Pomalowalem wszystko i po 2 miesiacach tam gdzie byla szpachla to wyszly jakeis babelki i brzydko to wyglada bede musial to na nowo robic. Dlaczego tak sie stalo?

Nie wiem co rozumieć przez bąbelki, ale często jeśli szpachla nie odstoi swojego i dobrze nie wyschnie po prostu się lekko zapada lub zaczyna pękać.

bąbelki czyli wypuklenia ktore popekały

Przyczyn może być wiele, najprawdopodobniej, złe zabezpieczenie antykorozyjne, temat rzeka... Jeśli robiłeś to sam nie mając pojęcia?, to lepiej zdać się na fachowców, bo poprawisz i znowu coś wyjdzie. Najlepiej wstaw fotki, wtedy zobaczymy jak to wygląda

kolegdzy ale o czym tu pisac to normalne ,szpachle mozna nalozyc na delikatny dolek itp. jesli jest rdza to po pierwsze trzeba wyszlifowac aby nie bylo znaku po niej nalozyc zywice, jesli sa to nadkola od wewnatrz zabezpieczyc najlepiej guma i jeszcze wyjda z czasem babelki a co tu mowic o samej szpachli i tak to jest dobre dla handlarzy jest jeszcze taki ktos jak blacharz i reperaturki poszczegolnych elementow

dokładnie
zostaw to i daj to do lakiernika, a jak chcesz samemu to robić to poczytaj trochę, tu tego jest nawet sporo.a jak wkleisz fotkę to nawet ktoś dokładnie krok po kroku ci opisze co z tym robić

ok spoko wkrotce bedą fotki

kolego tak jak ci piszą chłopaki żle oczyściłeś naprawiane miejsca i po 2to użyłeś złej szpachtli dlatego korozja która dostała wody podniosła ci szpachtle ku górze i stąd te objawy masz robote po raz drugi radze urzyć włukna szklanego na korozje a najlepiej dać wpierw do blacharza

Witam!

Mam problem z przednimi błotnikami w moim BMMW E36. Na dole (przedłużeniu progów) lewego i prawego błotnika pojawiły się bąble - rdza od wewnętrznej strony wypycha lakier. Auto oddałem do lakiernika, który miał to naprawić. Po ok 1,5 mieś, gdy auto złapało soli bąble wyszły ponownie. Od str. kierowcy bąble pękły i wylewa się rdza. Nie wygląda to estetycznie. Dzwoniłem z reklamacją, ale lakiernik wypiera się i mówi, że na rdze nie daje gwarancji. Błotniki miał zrobić z 2 str. tymczasem od wewnętrznej str pomalował je tylko woskowym środkiem antykorozyjnym. Nie wiem czy jest sens naprawiać jeszcze raz te błotniki, czy kupić nowe. Z tego co się orientowałem to nowy błotnik można kupić za ok 115 zł - podobno jakości producenta, ale zastanawiam sie czy nie kupić używanych błotników oryginalnych.
Jeżeli zdecydowałbym sie naprawić błotniki to jak to zrobić samemu, aby rdza nie pojawiła się ponownie, jakich użyć materiałów tzn. szpachli, środka anykorozyjnego, czym zabezpieczyć ognisko rdzy od wewnętrznej str. przed wodą?
Gdybym miał kupić nowy błotnik to który wybrać nowy (jeżeli tak to jakiej firmy ?) czy używany oryginalny?

Witam!

Mam problem z przednimi błotnikami w moim BMMW E36. Na dole (przedłużeniu progów) lewego i prawego błotnika pojawiły się bąble - rdza od wewnętrznej strony wypycha lakier. Auto oddałem do lakiernika, który miał to naprawić. Po ok 1,5 mieś, gdy auto złapało soli bąble wyszły ponownie. Od str. kierowcy bąble pękły i wylewa się rdza. Nie wygląda to estetycznie. Dzwoniłem z reklamacją, ale lakiernik wypiera się i mówi, że na rdze nie daje gwarancji. Błotniki miał zrobić z 2 str. tymczasem od wewnętrznej str pomalował je tylko woskowym środkiem antykorozyjnym. Nie wiem czy jest sens naprawiać jeszcze raz te błotniki, czy kupić nowe. Z tego co się orientowałem to nowy błotnik można kupić za ok 115 zł - podobno jakości producenta, ale zastanawiam sie czy nie kupić używanych błotników oryginalnych.
Jeżeli zdecydowałbym sie naprawić błotniki to jak to zrobić samemu, aby rdza nie pojawiła się ponownie, jakich użyć materiałów tzn. szpachli, środka anykorozyjnego, czym zabezpieczyć ognisko rdzy od wewnętrznej str. przed wodą?
Gdybym miał kupić nowy błotnik to który wybrać nowy (jeżeli tak to jakiej firmy ?) czy używany oryginalny?

Kup nowy oryginalny bez rdzy. A do lakiernika jedź po zwrot kosztów.

tam byly juz dziurki a nie tylko rdza...trza bylo zaspawac przed szpachtlowaniem...lakiernik sie nie popisal

Moga byc trzy przyczyny. Albo rdza- jesli byla wczesniej
Druga. Szpachel nie doschnal lub byl suszony suszarka (z wierzchu twardy- a w srodku miekki)i po polozeniu lakieru zaczal gazowac- odparowywac roszpuszczalnik.
Trzecia. Szpachel obrabiany byl papierem wodnym.
60% przypadkow jednak to pospiech i suszenie suszarka, albo nie dosychanie.

TomiZGL, z tych 3 przykładów na jeden mogę sie zgodzić reszta no jest mało realna .
nie wiem jak to możliwe?
kit schnie równomiernie i jak jest świeży to nie da sie go szlifować, a jak już sie da szlifować to nie ma takiej opcji aby szpachel pod spodem był świeży

Zle sformulowalem poprostu tak bylo szybciej
Szpachel (farba,podkladad) suszony np. suszarka podsycha od wierzchu. Na wierzchu tworzy sie skorupa ktora nie przepuszcza rozpuszczalnikow i innych substancji parujacych od wewnatrz, ktore zaczynaja pecherzyki. hehe moze glupio zabrzmi-ale tak wlasnie najprosciej wytlumaczyc to moim klientom ale rzuc grubego kotleta na duzy ogien- z wierzchu szybko sie upiecze i bedzie chrupal ale w srodku bedzie nieciekawy
Wiem ze w praktyce dziala to wlasnie tak jak napisales: ok. Twardy-szlifujemy
Tylko ze jest to proces chemiczny ktory musi sobie "odparowac". Jesli jest na to za malo czasu wychodza babelki,spod farby widac rysy na szpachlu, siadanie szpachlu, odciecie wokol miejsca szpachlowanego,pajaczki,schodzi efektownie lakier
Mozna tez np. podklad rozcienczyc nitro-bo taniej no i sie rozpuszcza, a farbe juz rozcienczalnikiem odpowiednim i tez beda ladne babelki
Na codzien mam przyjemnosc-moze nieprzyjemnosc podziwiac,oceniac, doradzac itd.
Dzis smialo moge stwierdzic ze pomyslowosc ludzka nie zna granic.

to racja czasami aż dziw ze to w ogóle sie dzieje i sie da tak zrobić
, oczywiste jeśli grzejemy kit suszarka lub opalarka to jak już od spodu, czyli blachę a nie z zewnątrz kitu.

oczywiscie temat rzeka,

Kolego bąble poprostu wyszły tylko dlatego że za słabo oczyściłeś powierzchnie szpachlowaną.1 wyszlifuj do żywej blachy 2przemyj rospuszczalnikem3 szpachtel żywiczny4szpachtel zwykły .jak walnołeś na lekką rdze zwykły szpachtel to zawsze go podniesie kwestja tylko czy po miesiącu czy po 3 mies.(jeszcze jedno jak malowałeś spreyem to przemywaj wszystko nitrem bo spreye z innymi rozpuszczalnikam mogą sie ważyć i daj czas żeby nitro dobrze odparowało)

nitrem sie nie "przemywa"

Ile wypowiedzi, tyle teorii....