kurde za puźno przeczytalem to co napisales dzikus..ale powiem wam ze mam jedną firme w wawie ojciec i syn robią takie wózku ze w głowce sie miesza jeżdzą po gradobiciach szczególnie niemcy jak się ładnie poprosi to zrobią prywatnie przeważnie robią serwisy .... nieme fotek ale na mojej coupecie na tylnich błotnichach mialem wgniotki takie jak by ktos drzwiami uderzyl zdarza sie na parginakch jak stare rury wysiadaja z samochodu to jak
uderzą to mało farba nie odskoczy..

o 12 mialem zly humor z powodu tego ale za 2 godzinki nie było śladu..jelsi ktos chce skozystac namiar podam na prv.
...nie klnij, i daj namiar na PW na ta firmę.. 