BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 8 czerwca 2025, 23:12

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 25 stycznia 2009, 17:28 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 744
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: e61
Kod silnika: m57d30
ja wycene robilem w zakladzie blacharsko lakierniczym, ktory za wycene skasowal mnie 30zl. Robione bylo to w programie : EUROTEXGLASS na podstawie kosztorysu firmy ubezpieczeniowej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 stycznia 2009, 11:56 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 36
Lokalizacja: KrakĂłw
Cytuj:
ja wycene robilem w zakladzie blacharsko lakierniczym, ktory za wycene skasowal mnie 30zl. Robione bylo to w programie : EUROTEXGLASS na podstawie kosztorysu firmy ubezpieczeniowej.


Rozumiem, ze w kosztorysie uwzgledniono nowe oryginalne czesci?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 stycznia 2009, 16:48 
Offline
Forumowicz

Posty: 129
Lokalizacja: SÂŁUPSK
U mnie taka kalkulacja kosztuje 100zł, ale robiona nie w Eurotaxie, ale w znacznie dokładniejszym Audatexie (stąd też droższym :) - te kody części, które masz przy każdej części na protokole z oględzin są właśnie z audatexu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 stycznia 2009, 13:30 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 36
Lokalizacja: KrakĂłw
Wlasnie dzwonilem do Hestii - ich wycena kosztorysowa to 5694,23 zł do wypłaty...

Nie pozostaje mi nic innego jak naprawiac na faktury...

P.S. - co myslicie o tym, zeby odrazu zrobic sobie przod po lifcie? Koszt wiekszy jedynie o zakup blotnikow czyli 150 zl/sztuka bo stare oddam w rozliczeniu i polakierowanie ich...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 stycznia 2009, 15:21 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2541
Lokalizacja: Radom
Moje BMW: 530d
320__d napisał(a):
P.S. - co myslicie o tym, zeby odrazu zrobic sobie przod po lifcie? Koszt wiekszy jedynie o zakup blotnikow czyli 150 zl/sztuka bo stare oddam w rozliczeniu i polakierowanie ich...

Ja nie jestem zwolennikiem takiego częściowego odmładzania samochodów :hyhy: Ale wybór należy do Ciebie ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 stycznia 2009, 00:19 
Offline
Forumowicz

Posty: 129
Lokalizacja: SÂŁUPSK
a na ile masz ubezpieczony samochód?

bo z ciekawości zrobiłem kalkulację - taką podglądową (bez wydruku - nie muszę za nią płacić do Audatexu) i wychodzi mi, że naprawa w ASO przy stawce 100/120 za rbg wyniosłaby ok. 16 600zl brutto

wartość według info-eksperta (według danych z protokołów) to 24200zł

czyli sprawa jest bardzo blisko szkody całkowitej i w tym przypadku mogło by to być najlepsze rozwiązanie, tyle, że polisa wygasa

robiłem identyczną sprawę przeciwko hestii, też bmw, ale 540 w kombi, wychodziła ewidentna całkowita, ale wychodziło więcej niż na kosztorysowo-zmiannikowo więc hestia wypłaciła kosztorysowo, dopiero kiedy udowodniliśmy, że jest ewidentna całka dopłacili chyba jakieś 6tys zł plus odsetki. !!!! i u niego w rozliczeniu kosztorysowym policzyli zwykłe reflektory w podróbie choć miał ksenony - może u Ciebie też tak zrobili????

wyrywaj od nich papiery bo bez tego to czarna magia, nie wiadomo jak chcą Cię skroić


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 stycznia 2009, 00:22 
Offline
Forumowicz

Posty: 129
Lokalizacja: SÂŁUPSK
a to fragment pisma (w zasadzie główne zdanie) z podstawą prawną:

powołując się na Art. 16 ust 4 Ustawy o Działalności Ubezpieczeniowej z dnia 22 maja 2003r. proszę o pilne przesłanie szczegółowego kosztorysu naprawy, szczegółowej wyceny wartości pojazdu

żeby nie zaczęli ściemniać, że znów dadzą ci pierwszą stronę


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 stycznia 2009, 00:36 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 36
Lokalizacja: KrakĂłw
Autko mam ubezpieczone na 30 tys. zł...

Robilem sobie wlasna "wycene" - nowe czesci przez NICH zakwalifikowane do wymiany to 13350 zł + robocizna i wychodzi mniej wiecej tyle, ile napisales....

Jesli chodzi o szkode całkowita - rozmawialem o tym z czlowiekiem w warsztacie w ktorym aktualnie jest auto (ASO) - wg. Niego ze wzgledu na to, ze auto jest badz co badz lekko uszkodzone (belka zderzaka minimalnie zagieta, wzmocnienie czołowe CAŁE, zagiete tylko ucho zamka maski) to od ceny auta odejmowac beda wartosc nieuszkdzonych elementow co w konsekwencji moze dac kwote mniejsza niz kosztorys... NIE WIEM ILE W TYM PRAWDY...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 stycznia 2009, 08:05 
Offline
Forumowicz

Posty: 129
Lokalizacja: SÂŁUPSK
gość z ASO opowiada bajki, faktycznie szkoda całkowita jest ustalana między innymi metodą odzysku części, ale to tylko jedna z metod, w sumie jest to dosyć skomplikowane i nie ma się co nad tym rozwodzić
ale z pewnością szkoda całkowita wyszłaby więcej niż to co przyznali


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 stycznia 2009, 00:11 
Offline
Forumowicz

Posty: 209
Lokalizacja: lubuskie
Moje BMW: e39 530d
skuzi111 napisał(a):
gość z ASO opowiada bajki, faktycznie szkoda całkowita jest ustalana między innymi metodą odzysku części, ale to tylko jedna z metod, w sumie jest to dosyć skomplikowane i nie ma się co nad tym rozwodzić
ale z pewnością szkoda całkowita wyszłaby więcej niż to co przyznali
Nie wprowadzaj w błąd jak nie wiesz,szkoda zakwalifikowana jako całkowita zawsze wyjdzie mniej opłacalnie od szkody częściowej.Gość z aso dobrze poinormował :od wartości pojazdu odejmuje sie wartość uszkodzeń i to co pozostalo minus współczynnik odchylenia,amortyzację pojazdu ze wzgłędu na rocznik,ponadnormatywny przebieg itp.,do wypłaty dostajesz marny ochłap.Zawsze ucieka się od szkody całkowitej gdyż jest to o wiele lepiej dla poszkodowanego zapytaj człowieka z aso lub jakiegoś warsztatu to wytłumaczy Ci dokładniej na Twoim przykładzie,możesz go poprosić o symulację wyliczenia szkody w systemie audatex lub eurotax jak wyjdzie Twoja szkoda jako częściowa i jako całka ,a wtedy zadecydujesz jak według Ciebie będzie lepiej rozliczyć tę szkodę.Nie będę się rozpisywał ale jak zapytasz w aso to Ci podpowiedzą jak to zrobić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 stycznia 2009, 21:25 
Offline
Forumowicz

Posty: 129
Lokalizacja: SÂŁUPSK
sorki torsten, ale "Nie wprowadzaj w błąd jak nie wiesz"

":o d wartości pojazdu odejmuje sie wartość uszkodzeń i to co pozostalo minus współczynnik odchylenia,amortyzację pojazdu ze wzgłędu na rocznik..." - skąd wytrzasnąłeś taką definicję??? strasznie nowatorska :)

zajmuję się likwidacją szkód od 10 lat, przerobiłem i przeliczyłem setki jak nie tysiące kalkulacji, szkód całkowitych i utrat rynkowych wartości. eurotax, audatex i info-ekspert znam bardzo dobrze, i z całym szacunkiem dla panów z aso - szkody całkowite to nie ich konik (chyba, że też pracowali kiedyś w TU), właśnie dlatego serwisy do obsługi powypadkowej zatrudniają chętnie byłych likwidatorów szkód. pokaż mi serwis, który ma info-eksperta (to program do liczenia wartości pojazdu i wartości szkody całkowitej), nie jest tak jak piszesz, że zrobisz symulację szkody całkowitej w audatex, bo to jest system do kalkulacji napraw, a nie szkód całkowitych. piszesz bzdury, bo to niestety nie poszkodowany decyduje czy będzie chciał szkodę częściową czy całkowitą, tylko decydują o tym cyferki i prawo, które reguluje daną szkodę (owu AC lub ustawy ubezpieczeniowe). Poszkodowany może jedynie zdecydować przy szkodzie częściowej czy chce rozliczyć kosztorysowo czy na podstawie faktur (czyli w tym przypadku czy 5700zł czy 16500zł).

nie twierdzę, że szkoda całkowita jest opłacalna zawsze! bo jak masz szkodę z OC to bardzo fajnie odzyskać odszkodowanie o wartości np 90% auta, bo nie przekracza wartości pojazdu, choć TU upiera się przy całkowitej (i takie sprawy się robi, nie chcę się chwalić, ale w poniedziałek przychodzi do mnie klient odebrać 27tys zł dopłaty odszkodowania, a TU wypłaciło mu 15tys zł hahaha, 3 lata w sądzie i prezencik)
,ale jak masz szkodę AC, nie dajesz faktur i TU wylicza ci na zamiennikach naprawę na 5700zł, a normalnie wyniosłaby ok 16500zł, to daję sobie wyciąć ćwiarę z mojej buni, że całkowita w tym wypadku wychodzi więcej, bo nawet to sobie przeliczyłem :) :) przy użyciu audatexu i info-eksperta.
niestety obecnie większość polis AC w przypadku rozliczenia kosztorysowego jest do bani bo w każdych warunkach są narzucone zamienniki i dostaniesz tak jak kolega zderzak do bmw za 105zł i nawet używki nie kupisz. ogólne warunki AC są pisane nie po to żeby regulować umowę, ale po to żeby [cenzura] klienta w razie szkody, albo wstawiasz do serwisu ... i dla TU trudno, albo chcesz kosztorysowoto i TU zaciera ręce bo Cię skroi, bo pozwalają mu na to warunki umowy.

a jeśli chodzi o warsztaty to współpracuję z większością w moim regionie i mogą ci potwierdzić, że na niejednej całkowitej zrobiliśmy fajne pieniądze i dla klienta tez zawsze starczyło (używane części, brak faktur i podatków), tylko trzeba się na tym znać a nie pieprzyć głodne kawałki

spadam, bo mam jeszcze dziś do policzenia kilka kalkulacji ...... a może jeszcze jakaś całkowita się trafi


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 stycznia 2009, 01:06 
Offline
Forumowicz

Posty: 209
Lokalizacja: lubuskie
Moje BMW: e39 530d
I wszystko jasne przez te 10lat przesiąkłeś tym życiem likwidatora ,zapomniałeś jak was uczono na szkoleniach to Ci przypomnę ''OBCIĄĆ,OKROIĆ,WYJE..Ć KLIJENTA ''nie tak was uczyli?,a teraz co nawruciłeś się dobra dusza,a może prowadzisz szkodę kolegi?Ja przez parę lat prowadzę lakiernię i jak pamiętam to nikt z moich klijentów nie był zadowolony z całki.Po pierwsze przy AC nie masz prawa zastosować zamienników ,zamienniki tylko w OC,na chyba że znowu jakiś nowy przepis o którym nie wiem,albo takie kiczowate oferty AC macie.Po drugie chciałbym zobaczyć jaką metodę zastosowałbyś gdyby to Twoje auto było likwidowane,wątpię że była by to całka i jeszcze jedno faktury źródłowe na części to też według Ciebie zgodne z prawem?Dla niewtajemniczonych podam tylko ,że 90% spraw które trafiają do sądu wygrywa klijent, więc gdzie tu logika skoro tak dobrze naliczacie dlaczego ludzie nie mogą dojść do porozumienia w TU tylko idą do sądu?Jeśli chcesz podważyć to co napisałem to mam propozycję prześlę Ci bieżące szkody które likwiduję obecnie Ty z łaski swojej przygotujesz kalkulację tych szkód ,ja wyślę je do weryfikacji do Twoich kolegów i gotową weryfikację zaakceptowaną przez pracownika TU zamieszczę na forum ,wszyscy będą mogli zobaczyć i ocenić kto ma rację?Więc jak ,chcesz udowodnić Swoją rację zapraszam,chciałbym abym to właśnie ja mylił się w tej sprawie ,ale cóż Polska to ciężki kraj.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 stycznia 2009, 12:22 
Offline
Forumowicz

Posty: 129
Lokalizacja: SÂŁUPSK
Torsten masz rację, że takie dogmaty są wbijane do głowy na szkoleniach! Ale niektórzy ludzie prócz słuchu mają jeszcze rozum i też się do nich zaliczam. Zapewniam Cię, że w moim mieście nie ma klienta, któremu likwidowałem szkodę i który nie poda mi reki, bo likwidatorem byłem a człowiekiem jestem zawsze!!! I nie traktuj likwidatorów szkód jak jakichś skurw.........., to też ludzie, którzy akurat w ten sposób zarabiają na życie ... a życie to nie je bajka.

I masz rację, że się nawróciłem, teraz pomagam odzyskiwać odszkodowania, a wiedzę w tym zakresie nabyłem właśnie w TU. I pokutę odprawiam sumiennie :) bo lepszy z tego kieliszek chleba i nikt mi nie mówi co mam robić - www.likwidator.slupsk.pl

To właśnie w szkodach OC firmy nie mają prawa stosować zamienników jeśli miałeś oryginały, bo obowiązuje "zasada pełnego odszkodowania" i zgodnie z KC mają obowiązek przywrócić pojazd do stanu sprzed szkody (wypłacając odszkodowanie), nawet jeśli auta nie naprawisz. I spraw tego typu wygranych w sądzie mam na koncie bardzo dużo. Sugerujesz, że ładuję poszkodowanych na minę, ale się mylisz! To nie klient idzie do sądu z moimi wyliczeniami tylko ja idę za niego i biorę na siebie całe ryzyko przegranej bo jestem pewny tego co robię. Zasada TU jest prosta - do sądu idzie 1 na 10 klientów - to i tak im się opłaca, wiedzą, że przegrają w sądzie a i tak się na to decydują bo to skutecznie zniechęca kolejnych poszkodowanych. Nawet w grudniu oddałem do sądu PZU, bo w moim aucie też policzyli mi zamienniki przy szkodzie OC, a miałem oryginały i mam w dupie to, że auto jest z 1997 roku, bo części były oryginalne, pełnowartościowe i w szkodach OC nie istnieje pojęcie amortyzacji części - jest to tylko wymysł TU. Zapłacą mi za pełną wartość oryginałów i nie będzie 2100zł jak wyliczyli, tylko będzie 5800zł jak ja wyliczyłem.

A właśnie w AC firmy mają prawo stosować zamienniki, bo tak stworzone są warunki, które nieświadomie podpisuje klient. Przytaczałem powyżej fragment warunków Hestii, z których likwidowana jest szkoda 320__d i jasno wynika, że jeżeli nie będzie faktur to będą ochłapy za zamienniki. Tak jak napisałeś Polska to ciężki kraj, a firmy ubezpieczeniowe nie mają racji, ale mają prawo w dupie i robią z klientami co chcą.

W kwestii faktur źródłowych zawsze będę zdania, że TU nie ma prawa do tego, aby żądać faktur źródłowych od warsztatu, który w zakresie działalności ma sprzedaż części i refakturuje części zamontowane w pojeździe. Zawsze tak twierdziłem i nie bardzo wiem skąd taki zarzut z Twojej strony. TU to nie Urząd Skarbowy.

udowodnię ci, że mam rację, może cyferki przemówią do Ciebie

Szkoda AC - Hestia twierdzi, że jest częściowa, a ja jestem zdania, że całkowita wychodzi więcej i chcą klienta oszukać.
poniżej dwa dokumenty:
1. decyzja Hestii w sprawie szkody częściowej - odszkodowanie 8 625,30zł
2. decyzja Hestii po naszym odwołaniu i uznaniu szkody całkowitej 13 809,88zł

Obrazek
Obrazek
http://img228.imageshack.us/img228/6278 ... itazt8.jpg

dopłata odszkodowania: 5 184,58zł - I DALEJ BĘDZIESZ MI WMAWIAŁ, ŻE NIE WIEM O CZYM PISZĘ? Wytłumacz to też mojemu klientowi, że jest głupi bo mi ufa i dostaje dodatkową kasę ... życzę powodzenia.

Jak widzisz historia zna takie przypadki i bywa jednak tak, że w niektórych przypadkach szkoda całkowita się opłaca!

Jęli chodzi o podane przez Ciebie dane na temat wygranych spraw w sądzie to są nieaktualne, u mnie wynoszą 100% :)

Kończę wątek szkody całkowitej i pozdrawiam

I jak mówią słowa piosenki "róbmy swoje" :) czyli to na czym się znamy


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31 stycznia 2009, 00:33 
Offline
Forumowicz

Posty: 209
Lokalizacja: lubuskie
Moje BMW: e39 530d
Witaj skuzi111 to co napisałeś jest poniekąd prawdą,ale jak sam wiesz teoria teorią,a życie życiem.Ładnie z Twojej strony,że pomagasz poszkodowanym ,tak jak piszesz nawróciłeś się ,ale będąc pracownikiem TU podlegałeś pod kogoś nad sobą (np.kierownika) i miałeś liczyć tak szkody ,aby kierownictwo bylo zadowolone inaczej nie mogłeś liczyć na premię.Lecz Twoi dotychczasowi koledzy dalej pracują w TU i twardo trzymają się zasad narzucanych odgórnie.
Jeśli chodzi o likwidatorów to też ich szanuję taką mają pracę i ja to rozumiem to też ludzie,sorki jeśli kogoś uraziłem.Jak widzisz może nie posiadam takiej wiedzy i praktyki jak Ty w likwidacji szkód ,ale też nie jestem laikiem w tym temacie.Ja powinienem naprawiać
auta ,a nie użerać się z ubezpieczalniami.
Jeśli chodzi o źródłówki to w praktyce nie jest tak kolorowo ,prawie wszystkie TU chcą faktury do wglądu i stosują amortyzację.Mam obecnie szkodę pasata z2007r. ,TU życzy sobie faktury źródłowe i na dodatek tylko z aso ,zastosowali 50%amortyzacji na części, jeśli rozliczałbym z kosztorysu było by 15% ,kiedy powiedziałem że oddam sprawę do sądu gość ironicznie z uśmiechem na twarzy odpowiedzial"proszę ma pan takie prawo"i to też HESTIA.
Wracając do Twojego cudownego nawrócenia nie chciałbym być niegrzeczny ,ale chyba przyznasz mi rację,ja widzę to tak.Jak byłeś pracownikiem TU za miesięczną pracę w ciężkich warunkach dostawałeś pensję około 2-3tyś. ,obecnie taką kwotę jak nie większą otrzymujesz za jedną poprowadzoną i wygraną sprawę,stąd wyniki 100% pozytywnie załatwionych spraw.Mimo tego wielki szacun dla Twojej osoby i oby jak najwięcej firm takich jak Twoja,może wtedy kolizja nie będzie dramatem dla poszkodowanego. ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31 stycznia 2009, 14:13 
Offline
Forumowicz

Posty: 129
Lokalizacja: SÂŁUPSK
Torsten fajnie, że doszliśmy do porozumienia.
Współczuję Ci, że musisz użerać się z TU, bo wiem co się dzieje obecnie. Jak ja pracowałem w Tu było jeszcze normalnie, nie było tak rygorystycznych procedur jak teraz i zawsze można było znaleźć złoty środek. Chłopaki z warsztatów do dziś wspominają te piękne czasy, bo były to fajne czasy. Teraz ja użeram się z TU na swój sposób a koledzy z warsztatów walczą ze swoimi problemami i nie ukrywam, że moja pomoc im się bardzo przydaje.
A w kwestii passata z 2007, o którym piszesz to jeśli jest to szkoda z OC to my prowadzimy takie sprawy, ale bez wystawionych faktur za naprawę - bo wtedy też klientowi przysługuje 100% odszkodowania. Sprawa trafia do sądu, biegły sądowy wylicza szkodę, a jeszcze się nie spotkałem żeby biegły wyskoczył z jakąś amortyzacją, nawet w temat zamienników się nie wdają, potem wyrok i po sprawie, kasa 100% z VAtem, odsetkami i bez płacenia podatków :)

A co do faktur źródłowych właśnie oddałem sprawę przeciwko Allianz. Mojemu znajomemu (kierownikowi akwizycji w innej firmie ubezpieczeniowej) skasowali lanosa :) auto 98rok salonowy. To jest akurat przypadek, który potwierdza twoje zdanie, że trzeba unikać szkody całkowitej. :) Allianz na dzień dobry określił, że jest szkoda całkowita - odszkodowanie 3500zł przy wartości pojazdu 6000zł. Auto trafiło do mojego przyjaciela do warsztatu, zrobiliśmy uczciwą kalkulację naprawy na 5980zł, i wyliczyliśmy na nowo wartość pojazdu na 6400zł. Kolega rozpoczął naprawę auta, a znajomy na ten czas wynajął auto zastępcze (bo pracuje autem - dostaje kilometrówkę). Wysłaliśmy wezwanie wraz z argumentami i fakturami za naprawę i wynajem pojazdu. Po tym Allianz już wycofał się ze szkody całkowitej, uznał w całości fakturę za wynajem, ale fakturę za naprawę obciął o 50% części bo brak faktur źródłowych :) i jeszcze stawkę za rbg zmniejszyli (znasz pewnie też ich bełkot). W związku z powyższym poprosilismy jako poszkodowany, żeby Allianz podał poszkodowanemu podstawy prawne, a on od razu poleci do warsztatu i zażąda tych faktur i im prześle :) Odpisali jakiś bełkot i dalej stoją przy swoim.
Sprawa rozchodzi się zaledwie o 1300zł, ale że dotyczy znajomego to oddaliśmy do sądu, bo Allianz nie ma prawa żądać faktur źródłowych i obniżać stawki za rbg. Na fakturze części były rozpisane, a kolega w zakresie działalności ma sprzedaż części zamiennych.
Sprawa jak dla mnie oczywista a i tak musi się kończyć sądem. Pewnie trochę to potrwa, ale jak się skończy i będę pamiętał to podeślę ci wyrok, może się przyda jako precedens.

Tak źle jak jest obecnie w kwestii odszkodowań nie było jeszcze nigdy i wszyscy w koło to potwierdzają. Kiedyś jak na plac do warsztatu wjeżdżał samochód ze szkodą na ubezpieczalnie to już był warsztat zarobiony, a teraz to nie wie czy swoje koszty odzyska.

Masz rację, że takich firm jak moja powinno być więcej, niestety nie jest to też łatwy kawałek chleba, wymaga cierpliwości i trochę zabezpieczenia finansowego na początku. Za to satysfakcja z każdej wygranej "BEZCENNE" !!!

W kwestii głównego tematu - czyli szkody E46 kolegi 320_d to niestety czytałem te złodziejskie owu Hestii, przeanalizowałem kosztorys i niestety nie mając faktur za naprawę nic im nie można zrobić. A te 7tys, o których mówili to pewnie chodziło o brutto, bo tak by to pasowało. Rozliczyli szkodą kosztorysowo zgodnie z warunkami umowy - czyli na zamiennikach (zderzak przód 120zł, albo maska 286zł itp), a od oryginału (gdzie nie ma zamiennika) odjęli 55% amortyzacji. ZŁODZIEJSTWO W BIAŁYCH KOŁNIERZYKACH :)

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31 stycznia 2009, 16:55 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 36
Lokalizacja: KrakĂłw
Dzieki skuzi111 za poswiecony czas na rzucenie okiem w ich wycene. Smieszne te ich ceny zamiennikow - zderzak tak jak piszesz czy listwy po 12 zł :D

Czesci kupie sobie sam i na podstawie faktur mi zwroca - mam tylko watpliwosc, czy sa w stanie czegos odemnie zadac jesli przedstawie im faktury od firmy, ktora handluje czesciami do bmw?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31 stycznia 2009, 17:38 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 42
Posty: 1903
Lokalizacja: Tuchola
Moje BMW: E30 344i
Kod silnika: m62b44
Garaż: E36 Coupe 325i
E30 Coupe 344i
320__d wyslalem ci maila - doszedl ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31 stycznia 2009, 21:06 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 21
Lokalizacja: Bielany
skuzi111 napisał(a):
i jeszcze stawkę za rbg zmniejszyli (znasz pewnie też ich bełkot



Niestety Allianz jest liderem tych ubezpieczalni, które wchodzą w zmowę z dealerami samochodów, aby zwiększyć ilość sprzedanych polis. Zmowa ta polega na tym, że dany dealer sprzedaje polisy danego TU, dzięki czemu TU zwiększa ilość klientów, a w OWU jest taki zapis "W przypadku naprawy samochodu poza siecią Autoryzowanych Dilerów zastosowanie ma udział własny", dzięki czemu dealer ma gwarancję, że samochód trafi do naprawy w ASO. Wiadomo - tam cena roboczogodziny jest z kosmosu, więc muszą to sobie odbić okradając (bo tak to tylko można nazwać) z odszkodowań wszystkich innych maluczkich.

skuzi111 napisał(a):
ZŁODZIEJSTWO W BIAŁYCH KOŁNIERZYKACH :)


Dokładnie. Masz rację skuzi111 do sądu dla przykładu. Ja też mam teraz taką szkodę - 1200 zł obcięli, ot tak z sufitu. Części kupiłem w ASO, faktury źródłowe posłałem i co? No, ale kogoś muszą okraść, aby się dealerom wypłacić. Musimy zewrzeć szeregi


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31 stycznia 2009, 21:18 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 21
Lokalizacja: Bielany
Tak właściwie to nie wiem, czy nie jesteśmy tu świadkami tworzenia się kartelu na rynku napraw moto, bo skutek będzie jeden - wykończenie małych uczciwych fachowych firm, pracujących obecnie na granicy kosztów. Zostaną tylko ASO i TU, które będą dyktować ceny jakie chcą


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 lutego 2009, 03:52 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 6
Lokalizacja: Âżory
Witam

Dopiero ja mam problem

Posiadam 6 miesieczne BMW ubezpieczone w Allinaz wjechał mi gosciu miał Oc w PZU i tu sie zaczły kolcki

Uszkodzone elemnty lewa strona

Zawieszenie, felga, błotik tylni , lampa klapa, zderzak dzwi przednie i tylnie lusterko ,szyba boczna błotnik przedni
Auto nie jest zarejstrowane na firme,
Tu wycenił szkode na 2021zł , jak zobaczyłem to sie rozesmialem pojechałem odrazu do BMW tam wycenili koszt pojazdu na przeszło 14 tys.zł dali mi wycene i napisali że zaleca sie malowanie niekturych elemntó nie uszkodzonych + polerowanie całego pojazdu .W BMw okazło sie że niema pare czesci na magazynie i trzeba bedzie czekac do 3 miesiecy bo sa przestoje w niemczech . Pan był na tyle miły powiedzial mi że nie naprawiaja aut u siebie tylko u blacharza z kturym maja podpisana umowe .Pojechałem do niego facet powiedział mi tak jesli ma byc rozliczane na bezgotówkow to jest te 14 tys.zł tak jak BMw powiedziało plus malowania i polerowania . chyba że zapłace z własnej kasy ,czesci wyklepie , i cena z polerowaniem wyjdzie 11,236 tys.zł ale na rachunku wpisze 14 tys.zł bo po miesiacu trzeba bedzie leko przepolerowac auto i czas 6 dni roboczych lecz nie dostane auta zastepczego .
Udalem sie do PZU odrazu z odwołaniem i ta wycena z BMW zakceptowali lecz nie zakceptowali polerwoania dodatkowego i malowania elemntów nie uszkodzonych w czasie kolizji.Nie ukrywam ze czas gonil mnie zdecydowałem sie że wezme kasę i rozlicze sie fakturowo znimi . Auto odebrałem w paitek stało nie 6 dni lecz 8 bo mili awarie pradu ale pal licho z tym,Byłem w BMW naprawe uznali i gwarancji nie stracilem .Wziołem ta fakture do PZu dzisiaj i co sie okazło nie dostane tych 14 tys.zł ( rozmawialem z naczelnikim ) bo inne maj wynegocjonowane stawki z BMW a inne z wykłymi blacharniami powiedział mi ze jak 6 tys.zł to bedzie maximum .


I daltego mam teraz kilka pytań :
Co zrobic w tej sytuacji jak wyglada sprawa sadowa , czy ktos juz taki przypadek miał.
CO to jest przeglad powypadkowy jak sie to załatwia ,co sie robi natakim przegladzie ,ile to kosztuje

P.s przepraszam za wyrazówki lecz laptop padł mi i pisze to z mini paltopa.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL