BMW Sport

Witam,
Szukam informacji, gdyż chciałbym dodatkowo zabezpieczyć auto w stylu:
https://www.google.pl/search?aq=f&sugexp=chrome,mod=3&sourceid=chrome&ie=UTF-8&q=programDNA
Jak wstępnie idzie, przeczytać, cząsteczki zostają naniesione mechanicznie na lakier.

Ale jak do tego ma się polerowanie i używanie quick detailer'ów? Polerowanie niekoniecznie potrzebne w aucie, ale QD często się używa. QD są potwornie mało ścierne, jednak w jakimś stopniu tam ścierają, jednak są i takie w ogóle nie ścierające, np DODO JUICE...

Jakieś opnie, przemyślenia zarówno o samym DNA na aucie, jak i DNA+Car Detailing?

Pozdrawiam

Oj pierwszy raz to widzę. Sam jestem ciekaw. Może zadzwoń do firmy i się zapytaj. Myślę że nie jest aż tak nietrwałe żeby QD Ci to ściągnął. Przecież myjąc samochód też używasz chemii która mogła by to "rozpuścić".

To jakaś bzdura... rozpylą Ci na samochodzie miliard kropek o średnicy 1mm - na 100% jedno, nawet nie za mocne polerowanie i wszystko zejdzie. - tak wynika z prezentacji tam zamieszczonej.

W ogóle to jakiś absurdalny patent jest - z lakieru się spoleruje, alufelgi spryskasz mocniejszym kwasem do usuwania pyłu z klocków i też pewnie zejdzie to, silnik tak samo.

Poczytaj sobie na tej stronie o tym, jest tam garstka informacji...

A poza tym jakieś to trochę podejrzane wszystko, sama idea bardzo ambitna, na stronie chwalą się, że robi się to w całej europie i w ogóle na swiecie.. a co do czego to sama ich strona wygląda jakby była robiona przez gimnazjaliste, a nie firmę oferującą światowej klasy zabezpieczenie.