BMW Sport

Dziś obchodzę sobie auto i patrzę, a jakiś matoł chyba otwierał drzwi i mi porysował przednie drzwi od pasażera... jest to dość widoczne:





Czy jest jakaś możliwość to zlikwidować czy zostaje tylko malowanie drzwi?
Jestem tak wku..., że masakra. Człowiek dba bardzo o auto, a jakiś matoł musi porysować.

jest wgniecenie?? spróbuj to spolerować

Takie lekkie jest.
Próbowałem pastą Tempo ale nie daje za dużo...

wgniecenie można bez problemów wyciągnąć, jeśli polerowanie nic nie da, ale nie pastą tempo, bo jest nic nie warta, to można robić zaprawki, ale ciężko uzyskać idealny efekt w domowych warunkach, poszukaj warsztatu bawiącego się w takie rzeczy, przy czym wyciągnięcie wgniecenia i zaprawka w dobrym zakładzie, będzie kosztowało tyle co lakierowanie, ale zostanie oryginalny lakier i też będzie praktycznie idealnie

znajdź warsztat gdzie wyciągają wgniecenia drutami, przeważnie z porysowanym lakierem też sobie poradzą, szkoda pół samochodu malować dla takiego uszkodzenia

No właśnie muszę poszukać gdzieś w okolicach Kołobrzegu, Koszalina...

Jeśli chodzi o to przerysowanie i wgniecenie to wykorzystując to, że miałem jeszcze dość grubą rysę na tylnych drzwiach od pasażera to oddałem auto do lakiernika aby zrobił mi te drzwi. Zaznaczę, że jestem pedantem i wkurza mnie takie coś na aucie. Lakiernik powiedział aby to porządnie wyglądało to musi wejść jeszcze na te drzwi tylne (akurat tą rysę mi usunął) i kawałek przedniego błotnika.

Odebrałem auto 3 dni temu ale mam do Was pytanie bo patrząc pod słońce to lekką różnicę w odcieniu widać:





Czy lakiernik źle dobrał kolor czy w słońcu zawsze będzie widać lekką różnicę?

widać różnice i przeważnie jest to problem bo nawet warstwa samego bezbarwnego na jednym elemencie potrafi zmienić odcień

Po Świętach pojadę do niego żeby poprawiał. Ten nowy kolor wpada bardziej w niebieski, a oryginalny w grafitowy.