BMW Sport

Witam, mam sporo korozji na mojej buni tylne nadkola i przód maska, poniżej fotki:



kupiłem szpachle i papiery,benzyna do odtłuszczania chętnie wysłucham kilka rad fachowców jak to dobrze zrobić.

Chetnie pomoge. Powiedz jaki sprzet posiadasz, masz kompresor? pistolet? jaka dysza itd?

no więc tak, musiałem uzyć szlifierki kątowej bo rdza sie mocno zaawansowała wyszlifowałem położyłem szpachle,wyszlifowałem papierem wodnym 400,odtłuściłem i położyłem podkład który miałem w spreju znowu papier wodny 800 i teraz to chyba położyć lakier.
Tylko nie wiem czy kupić zrobiony w spreju lakier, czy podjechać do lakiernika.

Jeśli cos zrobiłem nie tak to proszę o podpowiedzenie.

to zrobiles nie tak \/ kitu (szpachli) sie nie szlifuje na mokro! i ta korozyjka napeano nie nadaje sie na szpachlowanie tylko na wyciecie i zrobienie wstawki! to co sobie zrobiles to bedzie dzialac przez jakis miesiac moze dwa!

poszukaj jakiegos blacharza zrobi ci wstawki za pare zł, sam sobie poszpachlujesz i nalozysz podklad, a lakiernik ci to prysnie! a jeszcze lepszym rozwiazaniem bedzie jak oddasz to do warsztatu!

to znaczy wszystko źle a chęci miałem spore w taki razie jade do lakiernika i niech mi to zrobi dobrze.

Panie do blacharza jedź.

dokladnie! troche wiecej cie to wyniesie ale bedzie to wygladalo za ludzmi
ale checi miales dobre

i lakiernika! w jednym miejscu zrob wszystko!

i tak uczynie blacharz i lakiernik to zemnie nie będzie
powiem wam że od początku coś mi w głowie chodziło żeby tego nie ruszać,

czlowiek uczy sie czle zycie

także temat do zamknięcia i dzieki za odpowiedz

Ja jeszcze się wtrącę... Pytanie do lex2222
Dlaczego niby dobrze wyszlifowane miejsce korozji ma się ponowić po 2 -3 miesiącach???
Przecież blacharz też nówki sztuki blachy nie wspawuje lecz to co mu pod rękę podejdzie... i potem szlifuje to na gładko by wyglądało jak nowe...????
To jak bym miał auto nadgryzione rdzą w kilku miejscach to powinienem pół samochodu pociąć??? i wstawki z blachy porobić??? To właściciele starych aut nie powinni wogóle kupować aut jak mają być pocięte... przez jakiegoś geniusz
PS.
Nie mówimy tu o miejscach przeżartych rdzą na wylot.... bo w takim wypadku to się zgodzę...

Jesli dobrze wyszlifuje sie rdze i potem przed szpachla da sie odpowiednia powloke to ruda nie wejdzie.

Gorzej np. z drzwiami ktore maja podwojne poszycie i jesli blacha gnije zarowno od srodka jak i na zewnatrz to oczyscic dokladnie mozna tylko od zewnatrz. Maski tez maja w niektorych miejscach podwojne poszycie.

a patrzales fotki ktore autor dolaczyl do tematu??
czy twoim zdaniem da sie to wyszlifowac do golej blachy??
tak albo wymienic cale elementy!!
TAK wlasnie mowimy o takich miejscach!

elo jest teraz dobre urzadzonko http://moto.allegro.pl/item424978657_ko ... d_tc4.html

ja mam compacta z 97 roku i narazie nic nie widac zeby cos sie dzialo mam nadzieje ze bedzie tak dalej sie trzymal