BMW Sport

witam mam takie pytanie bo kupiłem moja bunie w niemczech i widziałem ze ma bąble na przednim nadkolu lewym i tylnym prawym pryszcz no to jak ją sprowadziłem tak jeździłem ale jakoś z miesiąc temu oddałem do lakiernika bo mnie to wkurzało i okazało się że na przodzie od spodu jest już sito więc zadzwonił do mnie i mówi ze przydałby się nowy błotnik bo ten jak zrobią to nie ręczą ze za jakiś czas nie wyjdzie mowil ze moze rok wytrzyma ale ja powiedzialem niech zrobia ten co jest i wspawali kawałek blachy zrobili elegancko robota mi się podobała a tu jakiś czas z 2 dni temu zauważyłem nowego bąbla na tym samym nadkolu ale w innym miejscu i teraz co robić czy niech robią jeszcze raz to??? czy kupić nowy błotnik i niech go pomalują ??? wolałbym zostawić ten żeby nie bylo ze błotnik był wymieniany ale lakiernik mowił ze nie ma sensu go robic bo znow wyjdzie gdzies czy juz naprawde nie da sie tego zrobic ??? pomocy

jak jest sito to poco robic na pewno bys juz mial uzywany drugi

jeśli robili wstawkę w błotniku to nie ma prawa wyjść bąbel, teraz to jest ich wymówka ze błotnik był skorodowany i wychodzą cuda, oczywiscie lepiej wymienić go na cały nie skorodowany, ale na moje jak to już robili to co najmniej powinno wystarczyć na 2 lata

no on tak włąsnie mowil ze nie wie ile wytrzyma ale liczyl ze chociaz z rok nie spodziewal sie ze taraz wyjdzie ale wstawili wstawke na jednym odcinku tylko a podbno blotnik byl dalej skorodowany co mnie dziwi BMW z 2000r i takie cos tam dalej błotnik obczyscili ale z wierzchu a ten babel wyszedl za wstawka mowil ze pewnie od spodu wychodzi mowil tez ze moze go pomalowac jeszcze raz w ramach gwarancji ale lepiej jakbym przyniosl drugi blotnik mowil i sam nie wiem co robic kurde znowu samochod pare dni w lakierni ma stac??? ehh

bable pewno sa bo moglbyc klepniety w ten boczek.
W mojej z 86r z przodu nic nie wylazi
tyl to juz troche inna historia...
ale ja mam e30 waska lampe a one super zabezpieczone nie byly.
Z 2000r nie ma prawa nic wyleźć no chyba ze bylo jak mowie...
A ja bym wstawial nowy blotnik.
Szkoda sie bawic, bedziesz mial spokoj na wiele lat

był wcześniej nie udolnie naprawiany ,jest tak ze obok wstawki wychodzą bąble to na śmietnik go, pewnie ta wstawka nie trzyma sie na spawach tylko na kicie wymień błotnik i idź sie umówić tak ze wstawiasz na max 3 dni samochód im w zupełności wystarczy czasu,

dobra panowie szukam błotnika oni mówili że pomalują go bez samochodu a potem na dzień wstawie i mi założą i mówią że jak ten zrobia jeszce raz to i tak wyjdzie wiec robie tak jak mówicie szukam używki i do malowania

zmówiłem błotnik na allegro i przyszedł trochę zagiety jak się zaczyna kierunkowskaz czy nie bedzie tego widać jak to wyklepią i założą??? lakiernik zapewnia że nie ale ja sie boję

Witam, jestem lakiernikiem i blacharzem- samoukiem z 5-cio letnim stażem nie uważam się za fachowca z górnej półki ale wiem że dobry blacharz wie czy warto łatać dziury lub wymienić na nowy- to wiem nawet ja!!!. Więc ten Twój "FACHOWIEC" to raczej cieniutki jest lub chciał kasę wyciągnąć bo jak wiadomo bardziej opłaca się łatać niż przykręcić nowy. A jak masz w tym nowym zagięte kanty to zwróć go sprzedawcy i kup normalny bo kanty są najważniejsze w blacharce a chyba nie chcesz mieć pokitowanych za te same pieniądze co fabryczne. P.S. lepiej kupić części używane ale fabryczne niż nowe od rzemieślnika bo te drugie nigdy nie pasują.!!!!!!!!!!. Pozdro

dokładnie też jestem takiego zdania ze lepszy używany orginał niz nowy zamiennik dlatego kupilem z allegro ale gośc jak zadzwonilem mowil ze jest idealny i na zdjeciu faktycznie taki byl mowil ze pewnie firma kurierska tak pogiela ale z nimi to sie za bardzo nie wygra

Witam dobry blacharz wyklepie ale nie ten co poprzednio Ci prowadził naprawy, ale ja bym się w to nie bawił bo jeżeli źle Ci to zakonserwują po wyklepaniu to BĄBLE za rok znowu wyjdą. Decyzja zależy od Ciebie i twojej kasy. P.S. na giełdach i szrutach pełno jest części można dotknąć zobaczyć i "posmakować" a Ty na ALLEGRO kupujesz taniej o 10-20zł. i potem taki efekt. POZDRO

włąsnie o to chodzi ze ja bym nie kupil na allegro długo szukalem na szrotach w mojej okolicy miedzy innymi na najwiekszym w markuszowie i nigdzie nie bylo wiec juz ostatecznie zamowilem na allegro i tak mnie wyniosl okolo 300 zł z przesylka i juz nie wiem czy lepszy ten bedzie klepany czy ten co mam zalozony z bąblami na nadkolu??? teraz jak bym mial tego sprzedawac ze zdjecia to pewnie strace ehh nie wiem co robic