Pawelos napisał(a):
Da sie to wyciagnac.
Odkurzacz parowy (czy jak to sie tam nazywa), zelazko i szuszarka beda potrzebne.
Trzeba wyjac podsufitke i obustronnie potraktowac ja para, tylko nie do tego stopnia aby zaczela ociekac woda.
Podsuszamy to powoli suszarka i prasujemy zelazkiem (ustawic na raczej niska temp). Tylko przy ponownym montazu trzeba uwazac jak diabli aby sie nie zlamala ponownie w tym samym miejscu.
Dzieki temu postowi naprawilem zalamanie na podsufitce nawet jej nie zdejmujac

Uzylem steamera (czyli urzadzenie parowe) takiego do ubran Philipsa ze szczotka, kilka minut prasowania, przetarcie delikatne scierka microfibe i pozostawienie na kilka godzin do wyschniecia i podsufitka prosta jak nowa

Pawelos Dziekie Wielkie !
