BMW Sport

Witam!
Pierwszą (i mam nadzieje ostatnią ofiarą) soli i innych wynalazków leżących na naszych duktach, okazało się nadkole w moim sedanie.
Otóż zaczyna korodować wewnętrzny rant błotnika (ten który zaklepujemy jak wkładamy do tyłu 10") i co najgorsze korozja kieruję się na zewnątrz!
Muszę je ratować, puki tego nie ma na zewnątrz, bo jak narazie idzie to załatwić bez wizyty u lakiernika. Tym bardziej że jeszcze jest to w niewidocznym miejscu i mam 20ml mojego lakieru

I tu mam prośbę do kolegów lakierników, lub znających temat:
Jak się do tego zabrać żeby było dobrze?
Zdzieram lakier pod którym są bąble i co dalej?
Jaki podkład zastosować, jaki środek antykorozyjny?
W jakiej kolejności?

Musisz wyczyścić ze rdzy to co widzisz na zewnątrz i tym bardziej dokładnie wewnętrzną część nadkola do gołej blachy!!! później na noc nanosisz pędzelkiem środek antykorozyjny (najlepiej BRUNOX ogólnie dostępny) rano te miejsca nim pokryte matujesz papierem 220 lub240na sucho i dajesz podkład najlepiej epoksydowy po jego wyschnięciu znów lekko matujesz na sucho takimi matami lub papierem na mokro 800, dajesz twój lakier bazowy po chwili(szybko schnie)trochę klaru i masz na parę lat spokój.Od środka możesz przejechać jeszcze gumą tak jak w oryginale

Dzięki za odpowiedź.
Jutro jadę poszukać tych środków o których napisałeś i biorę się za to.
A co do "gumy" to możesz coś polecić?
Jakąś firmę?

Co do gumy szukaj produktów firmy APP lub TOTAL w takiej tubie na pistolet (kształt jak zwykły silikon)powinno Ci pójść gładko i na pewno będziesz zadowolony z efektu swojej pracy podstawą jest po prostu trochę się postarać

Ja na Twoim miejscu poczekał bym do wiosny, bo jak będziesz to robił w taka pogode to bardzo prawdopobne że złapie gdzieś blacha wilgoć i zaraz będzie powtórka z rozrywki...