BMW Sport

Zdzira 850I, dołączyłem dziś do Twojego klubu dla moich pracowników do jeżdżenia w koło komina, zakupiłem.....

Jaki motur?

jak to do mnie to odpowiadam.... 1.6i 100KM + LPG sekwencja

Żeby nie było OT. Trochę rozumiem sytuację bo nie zawsze można mieć ten komfort i swoją ukochaną marką poruszać się na co dzień. Żeby nie było, mimo że posiadam dwie Beemki to generalnie najczęściej tłukę się S-Maxem

To chyba jeden z mocniejszych Bo do tej budy wstawiali też np 1.4 60 koni (!!!) albo 1.6 75 koni

tak z ciekaowstek głupia skodzina a jak pada i wrzucasz wsteczny włącza tylnią wycieraczkę jak zaparuje wóz sama włącza klimę żeby odparował podświetla wnętrze jak jest ciemno i otworzymy centralny po wrzuceniu wstecznego i włączeniu pdc przycisza radio także pomyślano o kilku ułatwieniach

kamil czekaj czekaj może założymy jakiś klub nudnych tatusiów????

Przy podanych kryteriach, nowe ,pakowne, wolnossąca benz (co nie będzie już takie oczywiste w przyszlosci) to też + i w większości przypadkow 4-5 lat spokoju. Lać i jeździć .



Zgadza się, wstawiali też 150KM, w tym wersje na wypasie Laurin & Klement, od nazwisk założycieli. Obecnie równiez ta nazwa jest stosowana.

Pracowałem kiedyś w serisie skody i forda (naprawy nadwozi) Przyjechała kiedyś octavia 1.8 turbo granatowa z brązową skórą wewnątrz coś pięknego

Ja doskonale rozumiem zdzirka i opcja jaka wybrał do mnie przemawia.

Sam mam do jazdy na codzień z dwójką dzieci Mondeo w kombiaku i naprawdę bardzo sobie chwalę. Z racji robienia często dłuższych tras ja wybrałem motor V6.

Fabia urodą nie grzeszy, ale do jeżdżenia wokół komina jak najbardziej spoko.

dokładnie do zapindalania jest V8 a u ciebie V12 a na codzień żal jz powoli takich maszyn a jakbym kupił np e39 po taniości to wiem że i tak chciałbym żeby wszystko było tip top a to wtedy 2 skarbonka

bardziej dziadków

Ja też już mogę dołączyć do klubu dziadków w kapeluszach - od kilku dni już mam swoją kurę yeti ...i dobrze mi z tym

Rodzice mają taką fabię, tylko z tsi i poza przeraźliwie trzeszczącymi plastikami w okolicach bagażnika nic się nie dzieję. A kolor idealnie nadaje się na dupowóz, bo po umyciu i miesiąc bez mycia wygląda tak samo

Wsiąść do E32 po Fabii to pewnie zaj***ste uczucie Jedyny plus tego auta to, że jest nowe Ostatnio polatałem 2-letnim Fiatem Grande Punto mojej ciotki i mimo, że wszystko działa wiadomo płynniej i ściślej jak to w nowym aucie to i tak wole swoje stare E39

ogółem wolę jeździć e32 wiadomo ale żal mi go juz na codzień e32 wole sobie zrobić traskę w weekend dla frajdy

ale nowe auto ma zalety nic nie skrzypi itp niestety e32 mające 22 lata już sobie czasem jakies [cenzura]ące dźwięki wyda mimo dbania o nią to kokpit swoje po polskich dziurach zrobił i to mnie wkurza najbardziej w e32

a masz tak, że jak dasz mocno po helbach aż do całkowitego zatrzymania się, to siedzisko fotela lekko opada na dół?
to jest klimat starych aut PS. i tak w E32 wszystko mniej trzeszczy niż w E39

A jechałeś E39 sedan ? Dużo zależy też od przebiegu w mojej poprzedniej 520i nie było ani jednego dźwięku, a tutaj potrafi składana kanapa czasami zatrzeszczeć na nierównościach

ano klimat starych aut ale jak na nia patrze to mi to nie przeszkadza

co do Fabii komunikat auto mimo raptem 8 miesięcy życia jest na wybyciu także jak ktoś ma firmę i interesuje go przejęcie leasing to sporo zaoszczędzi w stosunku do nowej a przebieg to raptem 6000km.