BMW Sport

Witam,

po oddaniu Polo nadszedł czas na Fiestę. Miałem dostać golfa używanego ale dostałem fiestę data pierwszej rejestracji 30.09.13 czyli dzień odbioru. na blacie 140 km. Pierwszy raz w życiu będę ujeżdżał auto całkiem nowe. Mimo wszystko wolałbym dostać używanego Golfa. Fiesta w porównaniu do Polo zalatuje bardzo mocno tandetą. Kierownica w polo była skórzana to nie będę porównywał ale plastiki szczególnie te udające aluminium to tragedia. Liczniki i konsola środkowa totalnie nie w moim guście. Na plus w porównaniu do polo to to że ma wskaźnik temp silnika, ale sam komputer już dużo gorszy. Radio fajne bo ma usb i BT w serii. Co jeszcze na plus dla forda to zawieszenie, sztywne prawie jak w moim bmw polo strasznie bujało.
Spalanie jak dotąd mija się z danymi katalogowymi, autostrada przy 140-160 pali 7 litrów gdzie polo paliło ok 6. U mnie po mieście 6, gdzie polo poniżej 5. Na razie to tyle.
Kilka zdjęć poglądowych.

Takiego czystego silnika w aucie używanym przez mnie jeszcze nie było






Przód trochę jak Aston polo mi się jednak bardziej podobało

Wnętrze tragiczne

Miałem kiedyś przez krótką chwile z wypożyczalni.
Za każdym razem jak wsiadałem brało mnie na wymioty
Wnętrze jest paskudne

Aston Martin jakiś pomysł był, ale dziwnie ten przód z tyłem się komponuje. Fordy mają bardzo fajne zawieszenia, nie wiem jak w tych ale focus i mondeo nieźle się prowadzi zawieszeniowo.

Prawie jak Aston Martin nawet jest jakiś z wyglądu

Też pomyślałem o Astonie...

Bedzie z nim duzo problemow nowe fordy to mega tandeta.

Ford gówno wort, ale jedzie się jak lord

Grande punto po liftingu

Fajny pierdolot

Na glebę z nim i zakładaj większe koło A tak poważnie, to straszny brzydal

Z zewnątrz nawet fajnie wygląda, w środku jak zabawka...

jakis taki smutny ten aston

Fiesta oddana, po prawie 2 latach użytkowania, 100 tyś km.
Z BMW nie ma co porównywać ale z Polo na plus było zawieszenie bardziej twarde no i przy moim wiecznym gazie w podłodze nie musiałem nigdy dolewać oleju co w VW TDI kontrolka zapalała się regularnie.
Na minusy to spalanie, dalekie od deklarowanego przez producenta, nawet przy spokojnej jeździe, a na autostradach powyżej 7, w VW było dużo lepiej. Wykonanie i materiały w porównaniu z VW tragedia. Także w VW było dużo ciszej w środku.
Także klima jakoś mało wydajna była w fieście.
Z awarii to pęknięty wąż paliwowy i wiecznie niedziałające sterowanie radiem z kierownicy.

Tak więc do zamknięcia.

Jakby ktoś chciał kupować i miał jakieś pytania to na PW.