BMW Sport

To i ja wyłamując się, przedstawiam niebeemke. Alfy zawsze mi się podobały, a w 166 zakochałem się kilka miesięcy temu po zakupie jednej takiej formowej. Ta też kupiona od pasjonata z forum alfaholicy.

Od 2008 roku w PL, od 2009 roku z historią na forach.

…kupiona z przeznaczeniem na dupowóz. Snułem jakieś tam plany zakupu na lato 18’ od wersji Ti, zrobienia audio, ale na szczęście szybko mi przeszło Będzie tylko utrzymywana w bdb stanie, . Mam nadzieję, że nie będzie płatać stereotypowych figli. LPG wleci szybciej niż przedni napęd z 226 kuniami zrywa przyczepność.

Szybka specyfikacja z ciekawszych rzeczy na pokładzie:
- 6 biegowy manual
- czarna skóra sygnowana przez MOMO
- elektryczne, podgrzewane fotele...
- rozbudowane audio z equalizerem
- el. składane lusterka
- klejący plastik schowka i konsoli środkowej na skutek degradacji materiału

Na wyposażeniu mi nie zależało, ale trafiła się całkiem bogata wersja. Ma toto niby rozbudowany system audio z 10 głośnikami zwany DSP, ale jak się radio rozkręci to pierdzi niemiłosiernie – może w wolnej chwili pokuszę się o wygłuszenie drzwi.

Poza tym, to 226 hp ciężko przenieść na drogę. Ale jako etatowy pochłaniacz kilometrów w trasie sprawdza się idealnie. 80% kilometrów robię nią w trasie.

Wszelkie denerwujące rzeczy w dużej mierze rekompensuje dźwięk silnika.

Ujmujące jest to że za cenę średnio zadbanego Golfa IV albo podmęczonej e36 jest stylowa, cicha i szybka limuzyna, której nie korci modyfikować, bo nawet za bardzo się nie da. I o to chodziło.

Jest obniżona 30mm, amortyzatory prawdopodobnie też jakieś nieseryjne bo jeździ w moim odczuciu identycznie jak była Kucharzowa z -30/bilstein b6. Poza tym chyba będę musiał dokupić jakieś 17 na lato żeby coś szerszego wpakować i poprawić właściwości jezdne.

Kilka fot, część byłego właściciela.















no to do pierwszej awarii

Cudo!!!!

Srebrna
Po za kolorem ładna, jednak nie ma w niej niczego,co mogłoby mnie zachwycić

A jakie koło na lato? Dobra Alfa, nie jest zła

Twoja wina

Srebrnej szukałem. Uważam, że na tym kolorze najlepiej widać klinowatą linię 166, dwa że jestem przewrażliwiony na punkcie czystości, nie zniósłbym wiecznych zacieków, tym bardziej że nie zamierzam jej co tydzień woskować itd.

Koło na lato nie wiem, najchętniej nie inwestowałbym w felgi a ojciec coś przebąkuje że mu za twardo na 17', więc może zamieni się za flaszkę

Tak więc koła albo zostają albo będą takie:

te co poszły ode mnie z Alfą zabieraj od ojca, a Jemu do zimowek dokup letnie opony

fajna mega wygodne są 166

wszystko tylko nie alfa... he może twój egzemplarz będzie szczęśliwy

a jeździłeś chociaż kiedyś jakąs?

ależ ona brzydka mordę ma taką smutną
no ale jeśli sprawiłeś sobie takie auto to oznacza, że Ci się podoba
więc bezawaryjności

Z zewnatrz nie najgorsza ale srodek jest swietny bardzo podobaja mi sie fotele w alfach do tego skora tez duzo milsza w dotyku niz seria w bmw

swistar, wcześniej taką samą kupił ode mnie, więc musi mu się podobać, co mnie nie dziwi bo to genialne auto

Brzydota,wygoda oraz jednostki benzynowe to jest to, co zawsze podobało mi się w tym modelu

masz rację, że musi się podobać. Ja tam nie neguję "genialności", sprawności, jakości i komfortu auta tylko wygląd ma taki jakiś przygnębiający.
Z kumplem śmigaliśmy 145 kieeeedyś i jakoś nigdy mnie alfy nie kręciły.
Wiem, ze 145 nie dorasta do 166-tki. Mimo tego wizualnie to ani z zewnątrz mi się nie podoba ani z wewnątrz.
pozro

Jest piękna ale pierwsze co bym zrobił to skrócił o połowę lewar od biegów !!!

Naprawdę ładne auto

daj vin, zobacze czy jest w bazie

ona po prostu jest Umą Thurman


Fakt, jest taki że Alfy się albo kocha albo nienawidzi, szczególnie 166. Ciężko o odczucia pośrodku. Ja je zawsze lubiłem, chociaż zdecydowanie nie jest to nawet w części tym czymś, co mnie kręci w BMW.

Tego modelu nie ma za bardzo do czego porównać. Tym bardziej, że zawsze porównywałem samochody wg głównej zasady "co mogę mieć za kwotę X". Ceny szczególnie 166 są śmieszne jak na klasę samochodu, częściowo jest to uzasadnione, częściowo nie. Alfy nie są tak złe jaką mają opinię (podobnie jak np kierowcy BMW), ale zdarzają się wpadki, jak problemy z elektryką, które dręczą większość 166 - głównie głupoty typu szalejące wycieraczki, oświetlenie wewnętrzne albo materiały schowki i konsoli środkowej, które same z siebie w niektórych egzemplarzach zaczynają być po jakimś czasie lepkie (!) jakby były czymś uwalone.

Nie mniej za cenę ~zadbanej 166 można mieć pierwszą octavie, golfa IV, opla astre II, niezłą vectre b...

no i jak pisałem, ogromną zaletą jest to, że nie odczuwam chęci żeby jakoś nadmiernie w nią inwestować, co pozwoli na skupienie się na właściwej drodze

Mnie się podoba, szczególnie przedlift z przodu. Środek, oprócz foteli, tandenty. Jednak 159 jest już dużo lepiej wykończona i z lepszych materiałów wykonana. Super, że 3.0 - klang jest przedni

Mają w sobie coś te alfy, przyjemny samochód. Silnik chyba najfajniejszy z tego wszystkiego, tylko mega paliwożerny( kumpel miał taką rok, dopóki mu rozrząd nie strzelił )