aniołki, przygody od początku

. Na treningu Tarquini wyjeżdza poza tor, gdy chciał powrócić uderza w niego Morbidelli. Wyglądało groźnie, bo uderzenie było prosto w drzwi Tarquiniego. Na szczęście kierowcy wyszli bez szwanku, auta uszkodzone, u Tarquiniego lewa strona i klatka bezpieczeństwa, u Morbidelliego przód. Obaj zakończyli treningi i tym samym nie brali udziału w kwalifikacjach. Za tydzień kolejny wyscig, pod znakiem zapytania jest udział Tarquiniego ,może być zbyt mało czasu na odbudowę auta. To przekładałoby się na brak szansy dla Tarquiniego na punkty w 4 wyścigach i 2 kwalifikacjach. Ale honda to zespol fabryczny wiec może się postarają.
Na treningu także Coronel miał problemy, obija się od bandy do bandy, a auto zwożą na lawecie. Udało się jednak naprawić chevy i startował w kwalifikacjach.
Co do kwalifikacji, sa III stopniowe, startują wszyscy, potem awansuje 12 kierowcow, do kolejnego etapu przechodzi 5 i mają 1 okrążenie pomiarowe. Zjeżdżając z toru po pomiarze musi kierowca jechać określonym tempem, żeby nie przeszkadzać temu ktory kreci właśnie kółko pomiarowe. Z tego powodu czarną flagę otrzymał Borkovic.
Z ciekawostek Chilton z WTCC oraz Chitlon z F1 to bracia.
Jak wspominałem wyżej ciekawi mnie jak się będą spisywać citroeny, nowy zespól, auta, kierowcy w tym mistrzowie swiata Loeb i Muller i wypadl citroen rewelacyjnie. W treningach i kwalifikacjach zawsze w czołówce, zmieniali się tylko miejscami 1-3, różnice miedzy tymi 3 kierowcami tysieczne sekundy, bardzo wyrównany poziom. W kwalifikacjach: 1. Lopez, 2.Muller, 3. Loeb 4.Chilton 5. Borkovic.
Pewności nie mamy, bo to dopiero początek, jednak może tak być, jak za czasów chevy, gdy na czele w wyścigach był niebieski pociąg i na podium stawalo często 3 kierowców chevy, a w tym sezonie będzie to 3 kierowcow citroena.
Z powodu scinania zakrętów w Q3 Muller przesunięty na koniec ''piatki'', ale ponieważ Borkovic otrzymał wcześniej czarna flage i to on jest ostatni, wiec Muller startuje z 4 mca.
Zatem w wyścigu nr 1 startują 1.Lopez, 2.Loeb, 3.Chilton, 4.Muller, 5.Borkovic, w wyścigu nr 2 w odwróconej kolejności czyli 1 w kwalifikacjach startuje z 10 miejsca itd.
Edit: Wyścig nr 1 czyli pogrom rywali jakiego dokonał citroen
1.Lopez/citroen
2.Loeb/citroen
3.Muller/citroen
4.Chilton/chevy
5.Borkovic/chevy
Thompson/łada zabrany do szpitala, zatrucie spalinami w kabinie, Huff/łada uskarżał się na opary paliwa przedostające się do kabiny.
Wyscig nr 2, Lopez startuje z 10, Loeb z 9 itd. Tuż po starcie bum, honda Bennaniego uderza chevy Coronela, ten odbija się od bandy i rykoszetem obrywa citroen Mullera. W konsekwencji na torze SC, Coronel i Muller maja uszkodzone auta i nie jada dalej ( jak wyżej z Tarquinim,czas goni z odbudowa, bo już w przyszly weekend kolejne wyścigi, po odbudowie trzeba przetestować), a Bennani otrzymuje kare drive trough/przejazd z ograniczeniem predkosci obok boksow. Po wznowieniu wychodzi na prowadzenie Loeb, Lopez utrzymuje się na 2 pozycji. Walka toczy się o 4 miejsce miedzy Bennanim i Chiltonem, zmieniają się na tej pozycji, a na końcu wyscigu tuz przed meta kolejny raz Chilton wyprzedza Marokanczyka co powoduje zawod marokańskiej publiczności.
Wyniki wyścigu nr 2
1.Loeb/citroen
2.Lopez/citroen
3.Valente/chevy
4.Chilton/chevy
5.Bennani/honda
Weekend w Marakeszu to dominacja citroena, na treningach, kwalifikacjach oraz wyścigach, w których odnosi citroen potrojne oraz podwojne zwycięstwa.