Jestem już po zabiegu wymiany koła pasowego , rolek, napinacza oraz jak niestety się okazało pompy wody. Z tą pompą też ciekawa historia ale po kolei.
Koło pasowe dawało o sobie znać prawie 2 tygodnie, najpierw delikatnie pukając na mocnym waleniu ,ponadrywanych paskach oraz dymie z pod maski skończywszy.
Wszystko stało się na szczęście nieopodal ( 300 m) od domu więc smutne auto zostało dopchane na parking. Pierwszy rzut oka pod maskę i... w zasadzie nic nie widać.
Po demontażu osłon widać było urwany pasek, dużo opiłków na osłonie silnika i co dziwnego pęknięte koło pompy wody
Jako że wszystkie naprawy robiłem "prawie sam" w skrócie pozwolę sobie opisać co i jak.
Do odkręcenia koła w moim przypadku potrzeba było:
-klucz 22 i przedłużka 0,5 m oraz 2,0 m
- łom około 1,5 m
- deska
- KLUCZ - specjalnie dorabiany, który pasuje na koło - bez tego radzę nie podchodzić !!
- ojciec sztuk 1


Na zdjęciu widać od lewej.
Klucz ,następnie klucz do zablokowania koła pasowego i łom , którym dociskamy tylko i wyłącznie klucz aby się nie zemknął z koła.
Zadaniem deski jest chronić stabilizator przedni przed uszkodzeniem.
Wbrew temu co mogłoby się wydawać po zdjęciu koło odkręcamy - przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.
Nasz winowajca po demontażu wygląda tak:

Inne uszkodzenia czyli pompa wody widać tutaj:

Rolka pękła sama i nikt jej nie pomagał więc pierwsza myśl - a wymienię samą rolkę lecz to ma tyć mój "samochód marzeń" więc kupujemy nową.
Stara pompa w zasadzie była w dobrym stanie więc trochę szkoda ale cóż.
Wybór padł na produkt firmy SKF.



Dodam że występują różnicę miedzy pompami, niewielkie ale jednak. W produkcie SKF:
- większy wirnik
- miejsce na smarowanie łożyska pompy
- metalowe koło pasowe
- delikatna różnica obudowy (dwie lane wypustki bez otworów montażowych - pokazane na ostatnim zdjęciu)




Rolka OEM z ASO
Wrażenia po zmianie na duży plus. Ustało telepanie silnikiem podczas gaszenia, jest cisza i spokój. Drgania wytwarzane przez silnik są mniejsze. Jest lepiej niż było poprzednio. Wszystko pracuje tak jak powinno i dalej można się cieszyć jazdą.