BMW Sport

Porcja jakiś tam fotek po myćku myćku..

Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu ale autko dalej jest w moim posiadaniu i ma się dobrze dostało trochę nowych części, śmiga aż miło
Najpierw miesiąc temu wpadło prawe mocowanie amorka i dwa łączniki stabilizatora - oczywiście Lemforder







Dziś zamontowany komplet na przód Zimmermann Sport + Klocki Zimmermann Powód zmiany ? Piszczące i mega pylące poprzednie tarcze TRW















Tutaj jeszcze ogarnięty dywan w bagażniku co by nie było

Widzę , ze jednak nie było chętnego za żądaną kwotę

tak teraz paczam i paczam... te listwy chrom boczne by mnie na dłuższą mete wkurrr.
Klamki chyba tez są w chromie co?
Twardy klocek może był. Wrzuciłem rodzicom już dawno temu do e39 zestaw Zimmerman Zcoat + klocki brembo i piszczały nie miłosiernie, ale nie pyliły. Gdzie na starym Oemie nie można było domyć felg.

///david, nie spinalem sie na sprzedaz wiec i cena nie byla okazyjna, zostala to dalej dzialamy

kszyhu, Tak caly komplet jest klamki tez. Chyba nie pyla polatalem 200km i na razie czysto ale popiskuja troche moze sie jeszcze uloza.. wazne ze nie pyla

Piękna jest ta twoja e46 Taka zadbana seria Bym z chęcią wrócił do e46, ale tylko do takiej

miałem Zimmermann i niestety ale piszczały, tylko przy delikatnym hamowaniu, akurat jak już spokojnie dojeżdżałem do skrzyżowania to się odzywały. Jednak skuteczność hamulca spoko, nie pokrzywiły się, dobry wybór.

Ja mam obecnie tarcze i klocki TRW i nic nie piszczy najcichsze hamulce jakie miałem (do tego tarcze są malowane wokół i przy piaście - tam gdzie zawsze rdzewieją) . W swojej dawnej 520i wymieniłem tarcze na Zimmermann i klocki Textar i przy lekkim hamowaniu piszczały. Wydaje mi się, że piszczenie to kwestia klocka nie tarczy. Po za tym jak założymy nowe hamulce i schamujemy z 200 do 0 to każde będą piszczeć bo klocek się zeszkli. Obecny zestaw docierałem delikatnie hamując, a jeżeli musiałem mocno to pulsacyjnie przez prawie 1000 km. Hamulce w 520i miały hamowanie awaryjne z 200 do 0 po 300 km od założenia i możliwe że dlatego piszczały (potem już nic im nie pomogło piszczały przez 15 tys km, aż sprzedałem auto)

Tonder, i jak wóz się ma ?

Pytanie do następnego właściciela ?

Tak auto już nie w moich rękach Z tego co miałem kontakt do miesiąca po sprzedaży auto śmigało zero wkładu