Witam po przerwie. Jednakże podczas jej nie próżnowałem. Wymieniłem trochę rzeczy, aby przygotować auto do chip-a.
Problem w moim tourasie polegał na gubieniu oleju. Podłoga pod silnikiem cała w oleju, więc postanowiłem się zagłębić w problem.


Okazało się , że wypchana była uszczelka pod kopułą zaworów, oraz zapchana odma. A dokładnie odpowietrznik, nie filterek.
Niewiem jakim cudem, ale olej zalewał wtryski od góry,oraz przedostawał się do filtru powietrza.


A o to winowajca:

podczas sciągania kolektora ssącego oraz wydechu pd turbiny napotkałem kolejny problem

strasznie zużyte i popękane uszczelki wlotu i wylotu turbiny.To prawdopodobnie tędy uciekało powietrze dmuchane przez turbinę.


Okazało się że pęknięta była w okolicach filtra powietrza kopuła klapy zaworów, a jakiś specjalista zamiast ją wymienić, polepił ją żywicą.
Aby ją sciągnąć trzeba wyjac wtryski. A to w moim przypadku nie było łatwe. 2 wtryskiwacz po wyciągnięciu był cały w oleju który przedostawał się prawdopodobnie do komory spalania. Pozostałe 3 były strasznie zapieczone ale daliśmy radę.



Wszystkie 4 wtryskiwacze były uszkodzonie mechanicznie, o czym już wiedziałem wcześniej. Objawiało się to głośną pracą silnika i charakterystycznym cykaniem. Spalanie auta w granicach 12 litrów to też nie mało. Postanowiłem więc i tak je wymieniać na nowe (używane)
Przy okazji takiego remontu wyleciał prawdopodobnie już zużyty katalizator.

Zabieramy się więc za czyszczenie i zakupy.
Na 1 rzut poszły wszystkie plastiki wraz z kolektorem ssącym z agr. Kercher dał radę.
Przy okazji sprawdziłem stan usuniętych wcześniej klapek z kolektora, które zastąpiłem śrubami.


Opatentowana przeze mnie maszynka do czyszczenia komór wtryskiwaczy

Odkurzacz i końcówka wędki idealnie się wpasowały w komorę. Miejsca pod wstryski aż ślniły. Wszystko zabrudzenie zostało wyczyszczone i odessane.

Nowe uszczelki od intercoolera:

oraz turbiny

Wymiana uszczelki kopuły zaworów. Dodatkowo uszczelniałem wszystko klejem loctite. (gumowa uszczelka)

Przy okazji ściągania kolektora wymieniłem na zimę świece zarowe.

gumy wydechu , który lekko drżał:

oraz termostat

Stwierdziłem , że jak sie bawić to albo porządnie albo w ogóle

Wymieniłem odrazu poduszki pod skrzynią biegów i silnikiem. Okazało się , że pod silnikiem były w dobrym stanie, czego nie mozna powiedzieć o poduszkach skrzyni. Zdziwiło mnie to, bo to jest automat i niema takich szarpań jak manual.


Postanowiłem nie kombinować i bawić się w spawacza, więc zamówiłem rurę kolektorową firmy RM-MOTORS która zastąpi mi katalizator i tłumik drgań.

Nowe uszczelki kolektora ssącego


Oraz elementy 2 3 8 z obrazka:

i 6

oraz wtryskiwacze sztuk 4 z e91 z końcówką 836.

Wymieniony również został filtr oleju, filtr kabinowy, filtr powietrza ,wszystkie wężyki podciśnienia, kompletna odma z filterkiem , elektrozawór od turbiny oraz zmieniony olej na Castrol Edge 5w30z normą longlife 04.
Niestety niemam wszystkich zdjęć bo nie zawsze była okazja do ich zrobienia.Wszystkie wymienione części prócz downpipe i wtryskiwaczy zostały już zamontowane. Niestety dopiero w środę znajdę czas na ich montaż i odpalenie auta. Wszystko robię sam w miarę czasu i możliwości. Nie spieszy mi się , bo posiadam 2 samochód firmowy. Sam jestem ciekaw i nie mogę się doczekać efektu końcowego. Jeśli wszystko okaże się w normie, i auto odzyska wigor, przestanie gubić olej i ciśnienie w kolektorze zrobiony będzie w nim program. Pozdrawiam i czekam na opinię.
