BMW Sport

Łe tam Juz się ogarnąłem bo inaczej by mnie tu nie było. Sęk w tym ,ze kiedyś starsznie duzo parcowałem bo chiałem sie czegoś dorobić i to był czas w którym się wszystko skopało.
Ja pierdziele co za lato miałem
spałem po 2 godziny dziennie jak zombi. Dniami się szewendałem jakoś do sciany do sciany, a wiecozrem ledwo do wyra sie kładłem to ryk jak 4 latek coi zdarł kolano. Miałem 3 poduszki do spania bo co chwilę musiałem wymieniac bo mokra była , ja pierdzile sam się sobie teraz dziwie ,ze az taki jubel w głowie był . Jak zasnąłem o 2 w nocy to budziłem sie o 4 cały zaryczany, mokry jakbym pzrebiegl maraton bo nawet pzrez sen ryczałem i tak z 6-8 tyg . Potem juz lepiej było . Ale na boku Jezu ,ale miłośc jest popie*dolona. Jakiegos super szczura sobie zapoznała i w sumie dlatego tak chetnie się wyprowadziła , bogu dzieki ,ze najpierw do niego napisałem ,zeby prosząc grzecznie , sie odczepił bo bo to moja rodzina i chcę ją ratować . Koles o dziwo ZROZUMIAŁ jak go porprosiłem (chyba wrazenie zrobiła na nim moja rozmwoa z nim )bo plan B byl ,że go zatłukę jak nie zrozumie Ale do rzeczy człowiek zakochany to nie wie co robi. I nie dziwię się ludziom co robią w tym stanie jakies chore rzeczy bo jeszcze taaaaakiego jubla w głowie nigdy nie miałem.
Trzecia sparwa to dziś cieszę się z,że tak wyszło bo się czegoś nauczyłem czegoś straaassznie waznego, takie pzrezycia zmieniają człowieka na amen. Czuję się jakby wrócił z wojny i cudem pzrezył > trauma do końca zycia ,ktoa teraz pzreleję się na moją kolejną kobietę dla której zrobię wszystko, boze cały swiat pod nogi rzuce byle tylko byla najszczęsliwasza na swicie i tę nauczkę będę mial w srecu do końca zycia. Was tez pzrestregazm bo nie wie się co ma dopóki się nie starci. Myslę ,ze 50% z Was nie ma pojecia jak bardzo by ciepriapła gdyby wasze ukochane odeszły. To sie dopiero okazuje na dowiedzenia. Miejcie to na uwadze bo dmuchac na zimne trzeba za wczasu.

Aha nie jest to post z żalami bo na chwilę obecną wyglada na to ,ze bedę miał kobietę moich mazreń, o niebo lepszą od tamtej ,wiec nie ma tego co by na dobre nie wyszło.

Ktos mi mowił , będzie dobrze bo po deaszczu zawsze zaświci słońce, ale nie tym razem bo nie zapowiada się by kiedys pzerstało padać . Moj syn juz nigdy nie będzie miał parwdziwej rodziny i parwdziwego rodzeństwa. To starsznie boli człwoieka ,który ma jakies zasady. Co zrobić , będę sie musiał nauczyć tańczyć w deszczu...

Co do bmw to wstawię fotki jak się uda. Chodzi bokiem , wkurza tylko ,ze jak jadę i widzę dobre rondo czy zakret to nie ma szybkiego odłączania esp, tak jak m5 e39 . A propo to w f10 tez tzreba guzik pzrytrzymac 10 sekund ,zeby esp pzrestało działać w 100%? Własnie to jest najwiekszy mankament tego auta, psuje to całą frajdę z jady bo w emce to pstryk imozna było szaleć ,a tu wszystko nie tak dusisz , czekasz, rondo mijasz , a kontrola jeszcze działa - no co za debil to wymyślił

Każdy inaczej definiuje prowadzenie, choć poczucie prędkości itp. na pewno jest lepsze w M3 jak Forest pisze, bo komfort zabija odczucia. Wiem tyle, że w M5 całą obwodnicę trójmiasta z wszelkimi zakrętami i górkami mogę przejechać z prędkością 200+ nie wyciągając jednej ręki z kiermany i nawet czoło mi się nie zapoci.

Generalnie 335d to szybkie auto użytkowe, M3 czy M5 to szybkie auto dające przy tym dużo więcej frajdy, ale droższe w utrzymaniu. Jeżeli ktoś chce z 335d zrobić M3/M5 to jest z góry skazany na porażkę.

Alduwiel - jak spędzisz z nową wybranką choć połowę tego czasu, złych i dobrych chwil co z poprzednią to dopiero przyjdzie czas na osądy i porównania.

Pięknie powiedzianie.

Twoje zdrowie.

Mylisz czucie prędkości z frajda i prowadzeniem (idąc tym tokiem myślenia 126p daje więcej frajdy), a piszesz bardziej jakbyś znał te auta z opowieści, bo przewaga 3 nad 5 według speców wychodzi na torze i technicznych odcinkach, w normalnym ruchu miejskim czy na szybkich trasach różnice są minimalne, bardziej decydują osobiste preferencje.

Aldek czipuj diesla i ogień na tłoki

M5 e39 sprawia wrażenie bardzo ciężkiego auta nie mylic z ociężałym ale po prostu czuć że to kloc do tego słabo precyzyjna przekładnia z milionem obrotów zamiast maownicy to dla mnie największe minusy m5 względem m3. Za to silnik to agregat z mega mocnym dołem s62 jest rewelacyje. Akurat e39 m5 to typowe auto drogowe nie prowadzi się jakoś rewelacyjnie w e60 bylo już dużo lepiej aczkolwiek czas leci i nawet e46 m3 na obecna czasy nie prowadzi się jakoś rewelacyjnie.

A widzisz bo tu wychodzą kwestie preferencji, i przytoczony przez Ciebie e60 według opinii jest sprawniejszy na torze, przyczepności i precyzji jest więcej, ale jest zbyt drętwe, BMW posłuchało i już F10 charakterystyką znowu bliżej do e39.
M3 jest świetne, ale podobnie jak 330d/335d ma ciężki żeliwny silnik wysunięty sporo przed oś, co czuć.
Nowsze auta owszem prowadzą się lepiej, ale obecnie nie ma znaczenia czy to BMW/Audi/Mercedes, bo tu głównie elektornika decyduje ( jak ustawią się stabilizatory, amortyzatory, dyfry itd) a w latach 80/90 to BMW rozdawało karty i nikt z wczesniej wymienionych (i nie tylko) nie mógł się równać.

Co do lat 80 to karty raczej rozdawał Mercedes. 1982 rok i wielowahaczowe zawieszenie gdzie w BMW było dostępne dopiero w 1989 r. Po za tym W201 to najbardziej utytułowane auto DTM. No i silnik wysunięty w strone kabiny to nie jedyny element wpływający na prowadzenie. Prosty przykład Alfa 156 silnik tam gdzie chłodnica BMW, a jak sie prowadzi

Nie widziałem 335d z żeliwnym silnikiem 535d przed lift to ma żeliwny blok , ale nie 335d.

Poczytaj o e30 M3, bo coś Ci umknęło.
Się prowadzi, ale nie lepiej i potrzebuje do tego kosztownego i małotrwałego układu wielowahaczowego.



Mój błąd, naście kg do tyłu jestem kurcze to teraz nie wiem czemu tak mocno podsterowny był egzemplarz którym jechałem

Rozmowy w najlepsze a zdjęc nie widać

alduwiel, to dział galeria






ciarki na plecach mam zawsze jak to oglądam

Sory ,ale jak mam isc robic foty temu autu to mam ochotę je skopać. ...

Zrobię obiecuję, jak znajde siły

JigSaw miałem na mysli wyglad , bo ta moja była to tak miała 7/10 (czyli była już bardzo ładna i wszyscy moi kumple się na nią slinili), a nowa ma bezapelacyjnie 10/10 meeeeeeega petarda, jakaś anomalia. Widac jest na tym swiecie jakas sparwiedliowść i bóg mi to wynagrodził te całe cierpienie bo jak inaczej to tłumaczyć? W zyciu nie widziałem ładniejszej laski na zywo , a tu akurat jeszcze sie jej przypodobałem , co za fart.

Ps Dziękuje Frank, Twoje też

Szczęścia życzę no i może jeszcze

:

alduwiel, uwazaj zebys to Ty sie przypodobal , a nie auto

alduwiel ja czekam na zdjęcia z tyłu, tak by uchwycić proporcje... szerokości opon do nadwozia

Alduwiel najlepiej bylo by pokazac zdjecia auta z kobieta ale nie ma pogody na takie sesje

kwestia pomysłu na sesję

Nie zrozumcie mnie zle, ale co to za felga?!
Zbyt wklesle na ZP 2.1, czy sie myle?

Jaaa tej wypisz wymaluj Ta czarnulka , tylko ,że młodsza Ładniejsza buzia i piersi mniejsze

THE Z-Performance ///M4 slammed on FlowForged | ZP2.1 Super Deep Concave on MATTE GUNMETAL

https://www.facebook.com/ZPerformanceWheels/

https://www.facebook.com/slyzed/videos/ ... 720586548/

No niestety cisza, juz nic nie pzrerabiam, jak już wczesniej wspomniałem...

Mam pytanie bo jako ,ze musiałem uzyc ostatnio kluczyka zapasowego w postaci cegły ( pojechałem z moją panną w plener wyrażać uczucia i w sumie nie wiem jakim cudem ona wyszła i ja wyszedłem i się zatrzaneły kluczyki w srodku, a ze zimno i dodtkowo bylismy do połowy rozebrani to nie było innej opcji jak szybko wybić szybę.... jak sie potem okazało w lesie w cholerę cięzko znaleśc kamień, tym bardziej po ciemku )

Kupiłem szybę, chodzi o tylnie drzwi, ktos wie jak ją wymienic? w sensie moze gdzies jakiś filmik czy coś? To sie wkłada od boku , pzrekreca na dole i pcha do góry?