BMW Sport

Na maxa klasycznie i to w sumie może się podobać, tylko trzeba dorosnąć żeby zrozumieć
W większości każdy ładowałby tu już słoneczka styl. 95

x2
Pokrętła w 7er dla mnie porażka

Dzięki za wszystkie komentarze i te dobre i te złe

Auto spełnia moje kryteria:
3.0 V8 manual - i na tym bazowałem. To jest codzienny dupowóz. O 18tkach nawet nie myślałem, ma być komfort podróżowania a nie szukanie dziur w jezdni itp.

Szukając tej E38 oglądałem z 7 innych i pojeździłem po Polsce. Mogłem kupić Siódemkę w skórach z klimą autumatyczną ale nie byłoby to 3.0 V8 z manualem. Szukać pół roku też nie miałem chęci. Auta krzywego z korozją, zniszczoną skórą, nie działającą hydrauliczną klapą, piątym lakierem itp. też nie.

Najbardziej w niej nie podobało mi się granatowe wnętrze. Szukając auta podobało mi się szare welurowe wnętrze. Znowu kupując tak stare auto jak e38 trafić ładną skórę też nie jest łatwo a interesował mnie przedlift.Ale po jakimś czasie się przyzwyczaiłem i stwierdzam że mi się bardzo podoba. Co wsiadałem do Bartka 740d to tam tak smutno czarno .

Bogato dla mnie być nie musi, bo to auto dla mnie - dlatego galeria założona po półtora roku dopiero. Jak wiecie auta zmieniam często a jakoś z E38 się rozstawać nie chcę. Po prostu lubię to auto w tym spartańskim wyposażeniu.

Może ktoś zauważył że auto NIE MA kontroli trakacji - i to jest duży plus Zimą jeździ się od lewej do prawej przy 2tys obr. Jak wsiadałem do e46 323ci to na tej samej drodze się uślizgiwała dopiero przy 3200obr. Moment robi swoje. To ja jestem kierowcą i to ode mnie zależy co auto zrobi. Komputer nie pomaga mi jak jest ślisko ani jak parkuję, w końcu E38 to już prawie klasyk za 2 miesiące rocznikowo będzie miała 20lat!

Co tu dużo pisać, dla większości liczy się lista wyposażenia i kolejne modyfikacje. U mnie modyfikacje były dwie: zmiana kół na mój ulubiony model z E38 i montaż LPG. Innych modyfikacji względem oryginału na 95% nie będzie. Oczywiście jak widzę np. czarną E38 na stylingach 95 to mi się podoba, ale na zasadzie - fajna ale nie dla mnie. Zawsze po przejażdżce E46, wiem że nie założę większych felg

Ja bym zmienił na biturbo diesel lub compakta

Fajny nalesnik, co do wyposazenia to wcale nie ma lipy jak na 20letnie auto Jak mam byc komfort przede wszystkim to S37 bylo by dobrym wyborem

Zdejmij pokrowce ze skórzanych foteli
...a tak na serio to ładnie się prezentuje.

łądnie się prezentuje jak na przedlifta... Wielki + za manuala.... i V8 pod maską

bieda straszna... ale jeśli tak jak mowisz.. stan jest super to wypas schodzi na drugi plan.....
bezawaryjności i szerokości na drodze...

moim skromnym zdaniem skrzynia manualna w e38 to jakies nieporozumienie...ale rozumiem,ze chodzilo Ci o v8 z a przy tym jak najniższe koszty utrzymania...napisz jeszcze jak ze zgnilizna? Duzo rdzy jest?

Zgodzę się co do skrzyni z kolegą powyżej, co do skrzyni - ale wiadomo, kto co lubi.
Zaletą na pewno jest stan auta co tym bardziej imponuje z powodu rocznika 1994.

Natomiast masakrą jest brak jakiejkolwiek kontroli trakcji w E38 z V8. Sam jedno rozbiłem właśnie z tego powodu. Ile razy się zdarza, że jedziemy w śniegu, deszczu zmęczeni i kiepsko skoncentrowani? Człowiek to nie maszyna. Nie wiem co BMW odstawilo za manewr, że nie dali ASC w serii do swojego topowego modelu w 94 roku.
I przedstawienie tego jako zalety jest strasznie naciągane, bo przecież ASC w E38 można w pełni wyłączyć jednym ruchem ręki, jeśli ktoś ma taką wolę.

Taka mała dygresja, nie co do samego auta z tematu, tylko nieseryjności ASC w tym modelu ogólnie

Pisalem w pierwszym poscie o rdzy. Klapa na rancie i tylne blotniki w miejscu styku z progami maja malutkie ogniska - zreszta zabezpieczone.

Automatu nie chcialem ze wzgledow ekonomicznych. To nie jest moje auto kultu czy obiekt niekonczacych sie inwestycji - to jest auto do jazdy codziennej. Duzy, wygodny sedan w ktorym nie brakuje mi ani mocy ani komfortu, przy czym tankowanie go nie jest w zaden sposob przykre dla portfela.

Co do braku kontroli trakcji - tez mnie to dziwi, bo auto naprawde w zimie przy 2 tys obr zamiata tylkiem znacznie osrrzej niz mustang ze sztywną osią. Dla mnie to nie problem, moim pierwszym autem bylo e23 z 200konnym silnikiem, tez bez kontroli trakcji i mimo ze bylem mlodym kierowca ta niezle ogarnialem to auto

Auto gdzieś z moich rejonów,sadząc po tablicy. Niby taka bieda ,ale ma swój klimat, tak prosto i czysto, te pokrętła pasują do klimatu Silnik i manual Bardzo podoba mi się kolor wnętrza, raz miąłem okazje oglądać e36 z wnętrzem niebieskim ,efekt ohydny, ale to jest przepiękne Nic wiecej jej nie trzeba.

Moim zdaniem wnętrze świetne, uwielbiam te welury (te podstawowe są ohydne), a jak zadbane i wypachnione to poezja, w środku mega przytulnie - jak w domu .

A mnie się podoba, mało już równych przedliftowych E38, za każdym razem jak widzę takie auto przypomina mi się Transporter

jak się dłuzej popatrzy na fotki środka to faktycznie można dojść do takiego wniosku mięciutko i przytulnie musi być w tych fotelach, a niebieskie wnętrze to klimat początku lat 90tych, podobnie przecież było w mercach

Jak auto wróci w końcu od mechanika z remontu skrzyni, to zrobię fotki wnętrza po mojemu - te z ogłoszenia są takie sobie

Wnętrze może i nie powala na kolana, ale jak właścicielowi odpowiada to ok generalnie mi się podoba, zmieniłbym tylko koła ważne że auto jest zadbane i dobrze się prezentuje

Lepsze taki ładne welurki, niż 8x malowane, spękane skóry...
Poza tym do jazdy na co dzień lepsze są welurki na zimę, bo cieplej w żopę
Dla mnie klasyk bardzo ładny i za to duży +
Na pewno nie jest wytłuczone i poobdzierane pod spodem, przez co się ładnie trzyma i cieszy oko

to chyba jakaś zepsuta biorąc pod uwagę , że kot jeździ w cyklu mieszanym a nie miejskim różnica by był max 1,5 litra lpg

Bmw E38 jeśli zadbane każde i zawsze będzie robiło wrażenie. Piękne auto. Jak widać nie wszystkie miały bogate wyposażenie ale ma to co potrzeba. Kolor jest fajny ale wnętrze nie w moim guście i zmiana na skóre była by ok.

Pozdrawiam

ma klimę czego jeszcze chcieć ?