kepa416 --> E39 525i Exclusive edition. Kolizja..

kepa416

No niestety, auto jak na chwilę obecną odstawione do Inchcape Wrocław. Czekamy na wycenę wartości auta, bo kolizja rok temu otarła się o szkodę całkowitą bo naprawa wyszła jakieś 9800 zł, a wartość auta wg. PZU to 11.800 zł. Teraz jak do tego co ostatni dochodzi podłoga bagażnika, lewy błotnik, wydech i klapa to czarno to widzę.

gamil

co za pech.. drugi raz, faktycznie idzie sie zalamac

Jeszcze taka sztuka..

Arktis

Rozumiem twój ból. Robisz auto, pielęgnujesz i tu coś takoego. Jeszcze na dodatek auto stało na parkingu.... Szkoda słów. Współczuję ale mam nadzieję ze uda Ci sie powstać i naprawić.

kepa416

Minął tydzień, jak na razie był rzeczoznawca czekam na wycenę. Obecnie ocieram łzy nowym W213. Przeliczyłem co nieco i w sumie na tej szkodzie będę około 10 000 zł w plecy. Trochę boli..

rorafalki

współczuję sytuacji

mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle jak się zanosi

rafal735r

kepa416 napisał(a):

Minął tydzień, jak na razie był rzeczoznawca czekam na wycenę. Obecnie ocieram łzy nowym W213. Przeliczyłem co nieco i w sumie na tej szkodzie będę około 10 000 zł w plecy. Trochę boli..

Możesz odrazu szykować papier i się odwoływać. Jak naliczy ci 5tys to będzie dobrze.

kepa416

Obecnie to idzie jak krew z nosa, bo mamy prawie półtora tygodnia a ja przesłałem tylko dokumenty i wiem że był rzeczoznawca. TU nawet jeszcze nie ma notatki policji. Jednak ASO twierdzi że raczej szkoda całkowita murowana.

kross21

Szkoda tak ładnego auta na żyletki. Nie wchodzi żadna alternatywna opcja naprawy poza aso ?

MatiKosa

Powiedzmy, ze wycenia fure na 10,000 zl. Koszty tam wiadomo, dajmy na 15,000 zl. To wtedy Ty dostajesz na konto 10,000 zl i samochod zostaje u Ciebie czy tez MUSI isc na zlom? Bo tak to tu lekko szloby odzyskac pare tysiecy: silnik, skrzynia, fotele, mechanizmy szyb/wycieraczek, kiera, drewno i w sumie wszystko. Albo wyjac jakies cenne drobiazgi przed ewentualnym zlomem zeby nikt sie nie skumal.

jiGsaw

kepa416 napisał(a):

Minął tydzień, jak na razie był rzeczoznawca czekam na wycenę. Obecnie ocieram łzy nowym W213. Przeliczyłem co nieco i w sumie na tej szkodzie będę około 10 000 zł w plecy. Trochę boli..

Z jakiej racji masz być w plecy choćby złotówkę? Załatw dobrego rzeczoznawcę, naprawiaj w ASO bezgotówkowo, dogadaj się z nimi niech przy okazji poprawią to i owo co już było zmęczone, bierz auto zastępcze na czas naprawy.

kryst16

jiGsaw napisał(a):

kepa416 napisał(a):

Minął tydzień, jak na razie był rzeczoznawca czekam na wycenę. Obecnie ocieram łzy nowym W213. Przeliczyłem co nieco i w sumie na tej szkodzie będę około 10 000 zł w plecy. Trochę boli..

Z jakiej racji masz być w plecy choćby złotówkę? Załatw dobrego rzeczoznawcę, naprawiaj w ASO bezgotówkowo, dogadaj się z nimi niech przy okazji poprawią to i owo co już było zmęczone, bierz auto zastępcze na czas naprawy.

A w jakim świecie Ty żyjesz?
Jak koszty naprawy przewyższą wartość auta to żadne ASO "bezgotówkowo" tego nie zrobi.
W plecy raczej przy takim aucie będzie, bo dużo zainwestował a mało który rzeczoznawca sensownie to pod uwagę bierze.

jiGsaw

kryst16 napisał(a):

jiGsaw napisał(a):

kepa416 napisał(a):

Minął tydzień, jak na razie był rzeczoznawca czekam na wycenę. Obecnie ocieram łzy nowym W213. Przeliczyłem co nieco i w sumie na tej szkodzie będę około 10 000 zł w plecy. Trochę boli..

Z jakiej racji masz być w plecy choćby złotówkę? Załatw dobrego rzeczoznawcę, naprawiaj w ASO bezgotówkowo, dogadaj się z nimi niech przy okazji poprawią to i owo co już było zmęczone, bierz auto zastępcze na czas naprawy.

A w jakim świecie Ty żyjesz?
Jak koszty naprawy przewyższą wartość auta to żadne ASO "bezgotówkowo" tego nie zrobi.
W plecy raczej przy takim aucie będzie, bo dużo zainwestował a mało który rzeczoznawca sensownie to pod uwagę bierze.

To jak i rosnące ceny OC to niestety pokłosie wspaniałego Związku Socjalistycznych Republik Europejskich, znanego szeroko jako UE. Z tego powodu też nie można sobie swojego auta na części rozbierać... ale i tak wszyscy tak robią, to żaden problem ogarnąć wyrejestrowanie/sprzedaż.

Dokumentować przy rzeczoznawcy wszystko co się da i jak się da, nawet gdyby trzeba fotki z forum pokazywać.

rorafalki

powołaj rzeczoznawcę, który ustali wartość auta przed kolizją

kepa416

Ok w sumie dotarła do mnie wycena od TU. Jednak podejmuje decyzję o sprzedaży auta w takim stanie jakim jest bez naprawy. Cena 13.900 do negocjacji pewnie sporej bo zależy mi na zakupie nowego. Jeśli ktoś byłby zainteresowany zapraszam na PW. Ja nie mam sił na naprawę ani nie chce ryzykować potem walki z warsztatem innym niż ASO.

jiGsaw

Za tyle to ludzie chcą kupić sprawne auto, radzę naprawiać albo liczyć, że bliżej połowy tej kwoty ktoś realnie zaoferuje.

KU84 · **Posty:** 5373 **Moje BMW:** Giulia Veloce

Wartość auta rok temu 11800 serio ?! Ja pier. . . w jakim my kraju żyjemy :zdziwko:

ale jakbyś poszedł zapłacić od zakupu 2% w urzędzie to by wyliczyli, że ok 18 :oczami:

żałosne

kepa416

No to tak to wygląda gdybym chciał zapłać AC za takie auto to by policzyli 21. 000

Co do wartości wraku bez przesady za 7 000? Sprzedam opony, wnętrze, nawigację i tuner i już mam podobny hajs a gdzie reszta. Zainteresowanie jest duże tylko przed sprzedażą blokuje jeszcze ubezpieczyciel bo konwersacja z TUW to jakaś parodia zapytanie poszło w czwartek jest poniedziałek dalej cisza.

jiGsaw

Faktycznie, na części na pewno idzie z 10 lekko wycisnąć wyprzedając to co łatwo/szybko zbywalne.

rafal735r

Ja bym ten samochód naprawił w normalnym warsztacie. Kolizja nie jest jakaś ogromna. Tym bardziej że to tyl.

DaaN

ale pech, współczuje

BMW Sport

Regulamin działu

kepa416 --> E39 525i Exclusive edition. Kolizja..

Kto przegląda forum