BMW Sport

Jacek jak widzisz wypowiedzi tomka nie komentowałem bo nie ma co. Co do prac to najgorsze jest odbudowywanie wiązek bo jest to żmudna robota. Samochód robię pod siebie i wszystko co nie działa, jest zniszczone przez ogień jest wymieniane. Jeszcze parę dni mi się zejdzie z tym wszystkim. Dzisiaj już myślałem, że wtryski są do wyrzucenia ale okazało się, że nie była podpięta kostka z pompy ciśnieniowej i nie dawało paliwa. Jutro powinna zagadać już.

no to zyczę powodzenia ale jeszcze raz pamietaj nie oszczędzaj i nie idz po kosztach bo potem
bedzie to wszystko wychodzić i bedziesz zalowal ze nie zrobiles tego jak nalezy od poczatku. pozdro.

Rafale, znasz mój pogląd, ale za wkład pracy szacunek u mnie masz

Parę fotek z przebiegu prac:

Autko z zewnątrz i wewnątrz bardzo ładne Chociaż chciałbym je zobaczyć już z naprawionym serduchem Naprawde podziwiam Cię za zapał do pracy Życzę powodzenia i czekam na nowe fotki z przebiegu prac...

ja tez trzymam kciuki

a co z felgami? ktos dmuchnal?

M-pakiet w 530d E39 wyglada zalosnie
szczegolnie koncowka wydechu (czyt. rurka) w tylnim zderzaku ...

Lesio te felgi co są teraz to zimówki, właściciel zostawił sobie letnie. Będę szukał jakichś ładnych 17calowych z palety M ale narazie mam inne priorytety jak widać
Hans całkowicie się nie zgadzam, poza tym napisałeś, że 3,0d wygląda żałośnie w M-pakiecie to mam rozumieć, że na przykład 4,4 wygląda dobrze? Każde e39 w M-pakiecie wygląda lepiej jak seria (według mnie). Co do wydechu to końcówka jest oryginalna AC Schnitzera ze stali nierdzewnej i bardzo mi się podoba.
Na święta dałem sobie spokój z robieniem jej, wczoraj tylko chwilę pogrzebałem ale jakoś nie miałem ochoty.. Wrócę do prac w środę i mam nadzieję, że już zapali.

Będzie bardzo ładne autko z fajnym motorkiem po skończeniu prac, oglądałem je i środek jest naprawde super. Zyczę powodzenia w dalszych pracach i trzymam Pozdrawiam

Rafale jakieś postępy w przebiegu pracy ?? Czekamy na nową fotorelacje !! powodzonka

sliczne autko , konkretny silnik, konkretne wnętrze, kierownica zajeb. a tak z ciekawości zastanawiałeś sie czemu sie zapaliła ?

Rafał wybacz ale nie moge sie powstrzymac od wypowiedzi.Dla mnie nie ma sensu to wszystko.Moze i by miało jakbys wyciagnał silnik i zrobił to od podstaw razem z komora silnika.Mi dziwnie by sie jezdziło samochodem jakbym miał swiadomosc o takiej przeszłosci(choc moze mój pływał gdzies po ulicach ale tego nie wiem i nie jestem swiadomy tego).Zycze ci powodzenia i mam nadzieje ze kiedys pochwalisz sie nia na zywo i zwroce ci honor i powiem ze odwaliłes kawał dobrej roboty

Super wyposażenie, kierownica taka jak moje (tylko ja nie mam multi) i jest najlepsza w ofercie BMW Autko fajne.. ale ja bym nie pokusił sie o zakup z takim uszkodzeniem. Mozesz robić i robić i zawsze bedzie coś nie tak.. Aczkolwiek życzę Ci powodzenia

P.S. Nic Ci jeszcze nie wpadło do głowicy przez dziury po kol. dolotowym ?? Jołk.

Viruz narazie fotek nowych nie mam, jutro coś wrzucę. Namierzyłem dlaczego auto się zapaliło, okazało się, że to jak zwykle turbina (od tego większość 3,0d się pali). Zmyliło mnie to, że paliło się z lewej strony a nie z prawej. Ogień poszedł najpierw na wydech (przerwane dwie siatki), potem szedł w górę lewą stroną aż do filtru paliwa. Z przegubu między wałem a skrzynią nic nie zostało, tak samo zresztą jak z wybieraka biegów. Spalony był również przewód od sprzęgła. Dzisiaj zrobiliśmy z tatą cały dół, biegi już normalnie chodzą. Beemka nadal nie chce zapalić, z pompy ciśnieniowej normalnie idzie paliwo a na listwę już nie dochodzi i nie wiadomo co jest. Jutro rano idzie na linkę i zobaczymy, może z ciągu zapali. Rozciąłem też lewą lampę bo była zakopcona w środku i klosz był pęknięty w jednym miejscu, na szczęście mieliśmy jedną lampę na części i się przełoży. Zły jestem bo dalej stoimy w miejscu a pogoda też nie rozpieszcza. Zobaczymy co jutro będzie.

Jak rozbieraliśmy plastiki to był zaślepione Kierownica powiem ci, że najwygodniejsza jaką miałem w ręku Niech to wreszcie odpali!!
BMW 2004 jak odpali silnik to wtedy idzie do wyjęcia Blisko siebie mieszkamy to udowodnię ci, że będzie z nim dobrze

To juz mnie troche uspokoiłes.Trzymam kciuki i czekam na efekty

Może ci podpowiem... Sprawdź czy coś się nie spaliło

Spoko furka ale taka naprawa bez wyjęcia silnika i zrobienia w komorze gruntownego porządku pachnie druciarstwem

Ooo dzięki za podpowiedź, że też na to nie wpadłem A tak na poważnie to wszystko co się spaliło zostało wymienione (cała wiązka, czujniki itd). Dzisiaj było sprawdzone ciśnienie jakie pompa podaje z baku paliwa i jest dobrze. Pompa ciśnieniowa raz daje raz nie. Na samostarcie pali z pół obrotu. Jutro jedzie na komputer zobaczyć czy nie ma jakiegoś błędu. A i pali się cały czas EINSPRITZANLAGE co rozszyfrowałem jako układ wtryskowy. No nic, jutro zobaczymy, póki nie zapali nic dalej nie robię

Lepiej żeby znowu nie zapaliła

Odważny jesteś naprawa dosyć skomplikowana a Ty jeszcze silnika nie wyciągasz i druciki skręcasz a ciąganie na lince żeby zapalił to już lekka przesada

Ale masz wielki plus za zaangażowanie i wolę walki więc trzymam kciuki może sie uda, powodzenia!