Autko zadbane to +
Telewizorek - fajnie wygląda +
Gałki od M, listwy - dodatki OK +.
Nie będe pisał co myślę o badlooku, sportowych nakładkach na pedały, sportowych wlewach paliwa, naklejkach, chromach w zegarach
Za zdejmowanie znaczka z maski powinni dawać pare miesięcy robót publicznych. Jak mozna to zrobić? Skąd się wzięła ta moda? Nie wiem, niech mi ktoś powie co to ma oznaczać, symbolizować?
Może coś być kontrowersyjne i jednocześnie ładne a może być poprostu nie ładne.
Apropo wyróżnienia się wizualnie, trzeba pamiętać że mozna się wyróznić pozytywnie jak i negatywnie. To że coś się wyróznia nie znaczy że jest fajniejsze. Albo może się rzucić w oczy i ktoś powie 'ale bajer' albo się wyróżni i ktoś powie 'agro'. Takie życie.
A to czy jest agro czy nie jest to nie wynika z tego że dla jednego jest a dla drugiego nie jest.
Pojęcie estetyki, proporcji, zestawienia kolorów, dodatków - to musi z czegoś jakoś wynikać, musi do siebie pasować, tutaj nie pasuje.
Duży nakład pracy, kasy, marzeń, tylko nadal jest pytanie 'poco'.
Gdybyś zakończył tuning na instalacji monitorka i dbaniu o autko, bo rzeczywiście, widać że dla ciebie ono dużo znaczy było by 10/10, autko było by grande, jednak nie jest, trzeba czasem sobie powiedzieć stop i jak jest dobrze, zostawić jak jest, myć, woskować, bo można przedobrzyć.
Najbardziej rażący jest brak znaczków i badlook, jakbyś zostawił seryjną maske i znaczki - auto było by zdecydowanie ładniejsze.