BMW Sport

Też mi się tak wydaje ale jednak co BMW to BMW bo vectry to nie ma co naprawiać

Myśle, że za jakiś czas bedzie jako bezwypadek na allegro;d

Z wierzchu nie wygląda to wszystko tragicznie, a jak podloga?

Wróciłem autem normalnie na kołach do Rzeszowa. Jechało sobie prosto, nic nie stukało itp., więc mam nadzieję, że nie ma dramatu pod spodem. Jutro może będę coś więcej wiedział, to dam znać na pewno.

I cóś wiadomo

człowiek huha dba a tu masz zawsze coś

palec216, o tym, to mi nawet nie mow...

Szkoda kraksy Ale nie ma co rozpaczać, skoro ma wlecieć m-pakiet, do jednego z moich bardziej ulubionych kolorów nadwozia, jeżeli chodzi o E39

PS. Jeżeli mogę coś doradzić: najlepiej znaleźć jakiegoś swojego rzeczoznawcę (nie weźmie dużo $). Z rzeczoznawcą z TU umówić się tak, by podczas oględzin był obecny Twój rzeczoznawca. Na pewno tego nie pożałujesz, a wycenę będziesz miał zrobioną tak, żeby nie musieć potem się z nią kłócić, nie zgadzać się i prosić o kolejne oględziny TU, co wiąże się z dodatkowym czasem

Dzieki kolego rafix, moze faktycznie sie tak uda.

Miałem już nie jedną akcję z TU, ale odkąd ich rzeczoznawcę umawiam również w towarzystwie swojego, wszystko odbywa się szybko i bezstresowo (Rzeczoznawcę znajdziesz bez problemu, nawet na google)
A i bym zapomniał, miałem raz podobną sytuację z rodziców samochodem, też ktoś mi wjechał w tył. Był dogadany termin z rzeczoznawcą, na który przyjechaliśmy, ale nie było wyceny, bo nie zdjęliśmy przed tym zderzaka i nie mógł on wyliczyć co dokładnie się tam pod nim "popsuło". Więc trzeba było umawiać kolejny termin, wiec czasowo wychodzi dłużej. Było to już dosyć dawno, bo jakieś 8 lat temu, ale może warto tez ten zderzak zdjąć.

PS. Mam nadzieję wszystko wyjdzie na Twoją korzyść (zazwyczaj tak jest) i auto szybko odzyska formę i to dodatkowo z m-pakietem

Ogledziny beda u mechanika, ktory ma wszystko posprawdzac, co pod spodem itp.

Dzis byl rzeczoznawca. Szkoda calkowita. Auto wg niego warte 8600 zl. Wyplacic chca 4600 zl.

Pozdrawiam kazdego jednego agenta na forum

śmiech na sali, chyba sami z tego wyliczenia mieli bekę

Skontaktuj się z niezależnym rzeczoznawcą, który dokona wyceny pojazdu przed szkodą. Przedstaw to do TU razem z rachunkiem od rzeczoznawcy. Może nie unikniesz całki ale przynajmniej wartość auta będzie większa a co za tym idzie i odszkodowanie.

Jak to w ogole jest z ta szkoda calkowita? Co to zmienia? Gdzie pytam, inne opinie. Moge naprawic auto i nim jezdzic, czy mam nim wjechac w betonowa sciane?

Moj prawnik juz pisze odwolanie.

Koszt naprawy przewyższa wartość auta. Oni zapewne chcą Ci wypłacić różnicę pomiędzy tym ile auto było warto przed szkodą (tak jak piszesz 8600 zł) a tym ile jest warte teraz jako "wrak".

Kwestia tego, że wartość auta przed szkodą jak i wartość "wraku" ustalają sami... dlatego warto, tak jak pisałem przedstawić im opinię niezależnego rzeczoznawcy np. PZM-otu, w kótórej na podstawie stanu auta, wersji silnikowej itd. sporządzi opinię o rzeczywistej wartości auta przed szkodą. Czyli wtedy to co Ci wypłacą (ta różnica) także będzie większa.

Robiąc całkę na wstępie zrobili Ci o tyle kuku, że nie weźmiesz już wg. mnie auta zastępczego na ich koszt.

Jutro odbieram zastepcze

To ciekawostka. A wiadomo na jak długo ? Z mojego doświadczenia wygląda to tak, że auto zastępcze podstawiane przez firmy, które wynajmują auta z OC sprawcy jest wynajmowane albo do końca naprawy albo do orzeknięcia przez TU szkody całkowitej...
Kwestia czy nie dają Ci auta "na 3 dni" dlatego że nie brałeś wcześniej

Podobno poczatkowo na tydzien, potem mam udowodnic, ze jest mi potrzebne... Dramat jakis w ogole z tym TU. Powinni ich wszystkich rozstrzelac.

mówiłem... to jest jedna wielka banda.
Prawdziwe cyrki zaczną przy wycenie szkody i kosztach naprawy...

edit

sorki...teraz doczytałem resztę postów i widzę, że cyrki z wyceną się już zaczęły

Nie chciałem wcześniej pisać tego zwrotu,żeby Cię dodatkowo nie drażnić,ale jakiś czas temu znajomy miał podobne uszkodzenia w Mitsubishi Carisma i poszła szkoda całkowita.

8600? Na jakiej podstawie oni to wyceniają? Patrzą po ile stoi najtańszy z tańszych egzemplarz na allegro z tym motorem? Debilizm jakiś...