BMW Sport

a jak hamownia , odżyła po moim autku ?


no to taki delikatny szczegolik...pewnie gdyby był inny dyfer to byłoby z 2zł 40gr...

tak odżyła ponad 10 cali to nie na jej dziurke gdzieś ty takie felgi dostał... nawet murzyni takich nie mają :D:D

dyfer do zmiany i zapraszam do siebie na podwoziówke jak bedziesz gdzies leciał obok

zrób coś z ta rdzą na piaście z tyłu ,felgi trochę giną w tym kolorze lepiej by wyglądały gdyby były jasne

Jaki wynik po programie?

ciężko powiedzieć - hamownia odmówiła posłuszeństwa przy moim autku - pokazywała jakieś nierealne wartości

dobrze że nic gorszego się nie stało

a dokładnie to na tym felunku sa tak obsadzono głęboko śruby że abryczne nakładki nie siegały poprostu i nie można było hamowni do koła przymocować jak należy, tarcza się wykrzywiła i pokazywała nierealne wartości 130KM-140KM przed chipem i 170KM oraz 300Nm przed chipem i po chipie... na następnym aucie z normalnymi felgami juz wszystko było w porządku. Jak lecieliśmy na autostradzie to był Leoni ze swoim 190KM i chyba szlismy w miare równo wszyscy..

Tak jak mówiłem, szykujemy hamownie stacjonarną w Łodzi i wszyscy którzy robili u mnie soft będa mogli wpaść do mnie na kawe, jśli będą lecieć jakoś w pobliżu Łodzi i za free zrobimy pomiar auta. Ale to jeszcze będzie oddzielny temat założony

jakie wrażenie po chipie? czuć?

dziś miałem spotkanie z e39 530d chyba na automacie , sedan poliftowy - dostał baty. Zdecydowanie czuje ,że autko jest szybsze niż przed chipem

jak nie sprzedam swojej to będę musiał pomyśleć

ps
nerki malowałem plastlakiem i chyba ok...

Dziwna sprawa z ta opona, zwykle w ten sposob koncza zycie opony, ktore mialy zbyt niskie cisnienie powietrza.

coś "czarna seria" z tymi oponami...

Pewnie stwierdziła,że "F*ck your fake wheels"

Rewelacyjnie wygląda z tym niskim relingiem tez muszę poszukać do swojego

///david, dobrze że nic poważnego się nie stało w związku z tą oponą...

Twoje autko kosa-szczególnie środek i kolor skórek



Ps. Mogłeś zrobić foto na tej dojazdówce bez dystansów
Miło było poznać

Autko "po chipie" lata dość przyzwoicie - jedynym minusem jak do tej pory był zbyt krótki dyfer - miałem przełożenie 3,15 zamiast 2,56. Koniec obrotów na 6 biegu był przy niecałych 210 km/h , jazda na dłuższych trasach była dość męcząca.
Za namową jnx postanowiłem temu zaradzić i zamontowałem najdłuższy możliwy dyfer o przełożeniu 2,47 z 318d. Obecenie autko jest lekko zamulone w stosunku do tego co było wcześniej po programie ale za to spalanie spadło znacznie i przy niecałych 3000 obr. mam 160 km/h


Denerwowała mnie też cholernie ta końcówka tłumika w kształcie podobnym zupełnie do niczego więc motoweld.pl (ten sam który robił wydech do e12) "wystrugał mi coś takiego (zrezygnowałem całkowicie z końcowego tłumika) :

Całość z nierdzewki. Końcówki ścięte z dyfuzorem, średnica 85mm. Dźwięk się oczywiście nie zmienił ale za to wygląd bardzo



Ci co mają e90 z hamulcami 300mm , wiedzą że "szału nie ma" - chciałem to poprawić znacznie wcześniej ale czekałem aż się tarcze skończą . Prawie się skończyły więc kupiłem zaciski z 335i (są naprawdę spore w porównaniu do tych z 320d) i tarcze o średnicy 348mm (ate) dodatkowo nawiercone (w sprawdzonym zakładzie który robił mi już taki zabieg w e36 z tarczami 330mm) , do tego kupiłem osłony z 335i. Tył również odświeżony i nawiercony (tył to seria z 320d).
Nie chciałem robić eksperymentów z kolorem dlatego są po prostu czarne




uff to na razie tyle. Auto jeszcze na podnośniku - niedługo fotki po założeniu kół (powinno całkiem fajnie wyglądać zza tych ażurowych ats'ów )

a miał byś dupowóz bez większych modów

co nie oznacza, że jest źle - jest

Wydech jest bombowy Czy oni by mi coś ładnego zrobili do babki?

Dobre mody, ale nie nawiercaj samemu tarcz, kup gotowe, nawiercone. Dlaczego? Bo nie mozna bez wiedzy o materiale z ktorego sa wykonane i ich wewnetrznej budowie tak poprostu losowo wybrac miejsca nawiercenia, jezeli ktos zrobi to zle (a nie musze zgadywac, ze sprawdzony zaklad ma zerowa wiedze na ten temat), tarcze moga Ci popekac gdy np. gwaltownie sie schlodza, zwracaj na to uwage, jezeli tylko pojawi sie nawet delikatna "pajeczyna" wokol otworow, to calosc mozna jedynie wyrzucic.

Poza tym fabrycznie nawiercane tarcze, po nawierceniu, przechodza jeszcze proces odpuszczenia naprezen wynikajacych z nawiercania (takze po to, aby zminimalizowac mozliwosc pekania), w Twoim przypadku pewnie nic takiego nie mialo miejsca.

Wydech jest piękny a hamulce zacne ciekaw jestem tylko tego dyfra czy wytrzyma...