BMW Sport

Wczoraj wymieniałem amortyzatory tylne wraz z mocowaniami oraz łożysko lewego koła, także z tyłu. Jako, że mam Xa amorki kupłem w serwisie. Łożysko może by się znalazło w zamiennikach, ale też kupiłem w serwisie.


















Po wyjęciu starych amorków okazało się, że były w fatalnym stanie, w ogóle nie odbijały. Oczywiście na diagnostyce tylny lewy 73% prawy 76%. Nie wiem, jak oni na tych okręgowych stacjach mierzą te parametry




Tutaj macie natomiast filmik jaki luz był na mocowaniach przy kielichach.



Sama wymiana amorków banalna, za to dostanie się do kielichów, czyli pozdejmowanie tych wszystkich plastików itp. nie należało do przyjemnych rzeczy. Trochę z tym schodzi, a samo założenie amorka to 5 minut roboty. Na kielichu widać, jakiś brud, to chyba ta substancja z amortyzatora albo najzwyczajniej w świecie błoto się dostawało. Bardzo ciężko było to domyć





Jeśli chodzi o wymianę łożyska, to było ciężko i to bardzo ciężko Na początku mechanik chciał to zrobić ściągaczem, ale przez to półośka tylko wchodziła do środka a piasta nie chciała wyjść. Trzeba było zatem zdjąć stabilizator tylny, po 3 śruby na stronę, żeby zrobić miejsce na wyjęcie półośki. Półoś jakimś cudem nam wyszła, ale było ciężko. Tak na marginesie, jest bardzo gruba i ciężka Stare łożysko też niebardzo chciało wyjść, 15 minut ciągłego uderzania młotkiem i dopiero wypadło w częściach. Potem to już z górki.

To teraz o emocjach z jazdy Tylko wyjechałem z warsztatu i od razu poczułem różnicę. Na dziurach i dołach nic nie tłucze, po prostu brak jakichkolwiek stuków. Odgłos wyjącego łożyska też wyeliminowany Teraz w samochodzie jest cichutko No to teraz pora na zmiany zewnętrzne czyli M-paka... ale to wkrótce

Jaki koszt amorów? Bo do iksa raczej tanie nie są...

Amortyzator 497,31zł szt
Mocowanie 83,17 szt
Łożysko 283,87 szt

Jak pytałem w serwisie, to droższe są ori amorki m-pakiet, a od zwykłego touringa 330d przed liftem to koszt koło 480zł, tak więc tragedii nie ma. Minus jest taki, że do zwykłych są zamienniki

dobra robota;) Ja też właśnie nie dowierzam stacjom kontroli i zdecydowałem się zrobić u siebie amorki. Zaraz urlop to będzie czas pogrzebać przy aucie.
Zmienił się prześwit po wymianie amorków?

Wcześniej tył mi bardziej siedział od przodu. Teraz z przodu i tyłu jest wysoko i chyba nawet równy prześwit od koła do błotnika

No i stało się, do kompletu dołączył m-pakiet na przód. Niestety, dopiero w połowie następnego tygodnia malowanie bo mój lakiernik ma sporo pracy. Brakuje mi jeszcze wlotów na tarcze, bo z tego co czytałem ślizgi w polifcie ponoć pasują, natomiast wlot centralny jak i nadkola (lekka przeróbka) mogą zostać. Zderzak wyrwałem za rozsądne pieniądze. Jak widać na zdjęciach jest w stanie bardzo dobrym. Jedynie jest mocno powycierany od dołu, ale nie ma żadnych pęknięć, odkształceń no i oczywiście to oryginał

Kolejny mit obalony, tak jest w większości stacji, już nie raz spotykałem się z oponią że często pomimo dobrych wyników na kompie rzeczywistość była trochę inna, chociaż wiele osób się z tym nie zgadza. Zdjęcie sobie zapisze gdzieś na kompie.

Pozatym fajna furka i najfajniejszy kolor skory

Masz zamiar założyć tylko przedni zderzak M-pakietowy?...

Tylny kupiłem już wcześniej stronę wcześniej masz fotki poglądowe

No faktycznie
Ciekawe jak to będzie wyglądać gdy skompletujesz cały m-pakiet...

bajka! maluj i zakładaj czym prędzej, ale nie zapomnij na przyszłość o progach:D
biały turas, z mpakiem na ładnym kole... będzie bosko!

No ze zderzakimi z M-Pakietu bedzie dużo lepiej.

No widzę, że postępy są;] Będzie niezłe cacuszko:)
a ja czekam na PW jak już odstawisz zderzaki do lakiernika;)

No i robi się coraz ciekawiej,mpak się kompletuje,wszytko w dobrym kierunku

Im więcej czytam o dołożeniu zderzaków m-pakiet II, tym więcej rzeczy staje się dla mnie niejasnych . Cięzko było znaleźć coś konkretnego odnośnie kombi po lifcie, więc postanowiłem zrobić wstępną przymiarkę. Na początku chciałem sprawdzić tył. Demontaż nie był trudny i przy okazji zauważyłem, że na tej metalowej belce mam gniazdo do podłączenia przyczepki. Miałem zupełnie inne wyobrażenie jak wygląda mocowanie od wewnątrz i w tym od m-paka będę musiał przełożyć całą belkę ze starego. Jeśli chodzi o ślizgi, to są takie same , więc z tyłu będzie plug & play.







W następnej kolejności, przyszedł czas na przód. Tu niestety śłizgi nie pasują, bynajmniej nie udało mi się go założyć tak, aby po bokach się wsunął.







Tak wygląda ślizg u mnie w samochodzie


Tak zderzak polift


Tak m-pakiet



Ciężko się demontuje ślizg? Jakoś niebardzo widziałem czy jest on gdzieś przykręcony czy przynitowany. Dokładnie się nie przyglądałem. Jest możliwość przykręcenia ślizgów od m-pakietu w złym miejscu czy też będzie plug & play, w sensie są miejsca odpowiednie i nie da się źle przykręcić? Z góry dzięki za podpowiedzi

Będzie ładnie,maluj i zakładaj zderzaki.

Zderzak z m-pakietu ma takie same slizgi co przedliftowy.
Dokładnie taki potrzebujesz:
http://allegro.pl/nowy-oryg-slizg-uchwy ... 20411.html

Przykręcisz w miejsce obecnego i bedzie gites

Nie wiem dlaczego ale bardzo spodobał mi się przód z szarym zderzakiem


Fajnie się on komponuje z kolorem felg i bielą

No i miejmy nadzieje, że wskoczy jakaś dwururka ścieta pod na bok i do dołu

Kolejny ładny Touring w M-pakiecie nam rośnie ... do tego biały