BMW Sport

W kazdym sprincie z podobnym E38 na 20" rzekłbym, ze ta jest wręcz wyjątkowo odmulona

A jesli ktos uwaza,ze im wieksza felga tym lepiej, to chyba po naszym kochanym kraju na codzien nie jezdzi.

Bardzo przyjemny i ładny samochodzik obyś tylko nie modził w nim za bardzo a będzie bajka
Gratuluję zakupu i bezawaryjnej jazdy życzę

tru tru tru

Spoko się prezentuje, niepozornie dość (jeżeli można powiedzieć o E38 że niepozornie wygląda)

Zgadzam sie z Toba ale 18" w e38 to naprawde nie jest przesada w koncu seryjnie takie felgi wystepowaly. Jezdzilem jakis czas na 19" i zrezygnowalem ale profil w 18" jest na tyle duzy ze nie trzeba jezdzic z nosem na przedniej szybie.

czyli jaki profil opony jest na 18?

Jakaś dobra felga to mus w tym samochodzie żeby zaczął wyglądać !

235/50 przód i 255/45 tył.

Ty sam jesteś mus, żebyś dobrze wyglądał

Smigam swoja nowa furka już ponad 3 tygodnie i nadszedł czas na male podsumowanie.

Silnik - Mega elastyczny, super się tym autem jezdzi, przy normalnej miejskiej jezdzie wystarczy jechac do 2500 obr i tak jestes pierwszy ze swiatel (chyba ze ktos się sciga), w kazdym zakresie obrotow czuc ze masz w razie czego moc do wyprzedzania. Na trasie już nie patrze żeby wyprzedzic tira tylko czekam na moment żeby wciagnac ze 2 czy 3 na raz.(w 328i czy 330i tez można było wciagac 3 na raz ale wiazalo się to z ostra redukcja a tutaj jest to po prostu przyjemnoscia bez wiekszego wysilku)

Skrzynia - nie ogarniam jeszcze dobrze tematu skrzyni, musze się chyba przyzwyczaic, do tej pory nauczylem się ze nie musze wciskac od razu gazu do dechy żeby wyprzedzic tylko bardzo często wystarczy ze wcisne go na tyle delikatnie ze zredukuje mi tylko o jeden bieg i to jest wystarczajace.

Zawieszenie - to nie jest to samo auto jak moje poprzednie e36, jest miekko przez co nie mam takiego czucia drogi jak w e36, duzo pomaga s-edc tym bardziej jak lecisz po miescie za Andrew a on skacze z pasa na pas i ciezko się utrzymac. Ogolnie moim zdaniem jest to auto stworzone na autostrady albo na spokojne i dostojne przemieszacznie się po miescie. Na pewno nie służy do takiej jazdy do jakiej się przyzwyczailem. W zamian mam mega komfort, żadne dobijania, żadne odglosy z zwieszenia i z nawierzchni nie docieraja do srodka, cisza i spokoj. Auto do relaksowania się w czasie jazdy. Przy wiekszych predkosciach auto jedzie prosto, nie straszne mu boczne podmuchy wiatru, nie trzeba się skupiac trzymajac kierownice obiema rękami i walczyc żeby zostac na swoim pasie.

Wnętrze - Zapach skorki, wszystko idealnie spasowane, (teraz rozumiem co to znaczy ze np. e60 jest gorzej wykonane), wszystko pod reką, czuc ze się wsiada do auta które jest naprawde doskonale wyprodukowane. Oparcie fotela zlamane w polowie pozwala bez problemu oprzec glowe o zaglowek i rozwalic na tym duzym fotelu jak w domu przed telewizorem. Absolutna cisza , delikatna muzyczka sprawiaja ze przestalem się denerowac na drodze . No wlasnie ta cisza jest najfajniesza, 160km/h a w srodku można rozmawiac szeptem, nie mecza dlugie trasy.

Ogólnie - Duze auto, musze się przyzwyczaic bo ciezko czasami w jakies mniejszej uliczce się zmiescic, o zaparkowaniu nie ma mowy, jak się jedzie do miasta to najlepiej brac drugiego drajwera żeby krążył kiedy się wysiada z auta .
Paliwo znika jak zaczarowane, zapali się komornik to z przyzwyczajenia wpadam na stacje psiknac za 2 stowki jak to zawsze robilem a tu ledwo co przekracza polowe wskazówka
Jestem mega zadowolony, w polo to była mordęga a tutaj wsiadam do auta i jadac do pracy relakusje się.

Napisze cos jeszcze jak już troszke rzeczy eksploatacyjnych zrobie.

Pozdro.

LeSiO, w znakomity sposób opisałeś E38 taka właśnie jest ta generacja 7er

PS dla mnie ma jedną wadę - gabaryty

Hmmm ja bym tego nie nazwal wada, limuzyna tej klasy musi byc duza a w porownaniu do takiej np e65 to przynajmniej sylwetka wydaje sie lekka a nie zawalista i ciezka jak w nastepczyni.

Widziałem autko i jest "ładne".

Na '18 wychodziły 7ki, ale 94i95 nawet w top modelach były na 16stkach, dopiero później producent brał pod uwagę piękne Niemieckie autostrady w latach 96-99tych, a nie Polskie stepy, ja bym max założył 17 do 7demki.
Ale jeśli chcesz 18stki:
- wygląd przód 245, tył 285 wejdziesz w każdy zakręt z każdą prędkością i nawet nie musisz trzymać kierownicy delektując się polskimi drogami. Tylko do zmiany pasa trzeba poprosić pasazera, zeby pomógł skręcić kierownicą do wyskoku w odpowiendim momencie z koleiny.
- wygoda jazdy to przód 235, tył 245 z wysokością + 5% tego co podaje producent. Będzie ekonomiczniej i mniejsze obciążenie dla zawieszenia.

Nie chce zasmiecac tematu, ale wrzuce chyba najbardziej inspirujacy wynik tego co mozna zrobic z E38



wiecej fot tutaj http://www.flickr.com/photos/mojocoggo/page1/

po 16 Red Bullach też byś tak latał

może nie sprecyzowałem mojego zdania do końca: wadę jeśli chodzi o gabaryty dla mojej osoby, po prostu fizycznie jest za duża, wolę poręczniejsze auta. Bo jeśli chodzi o proporcje to bardziej wyważonych nie widziałem w żadnym aucie. Ponadczasowa sylwetka limuzyny, to jest to

Vermilion - nie widziałem E38 w takim przebraniu. Na pewno jest kontrowersyjna

Super! Tylko pozazdrościć. Wypas, silnik, konkret, gratuluję zakupu.

Kontrowersyjna to bylaby z jakims laminatowym bodykitem, polakierowana na krzykliwy kolor. Wlasciciel tej czarnej E38 podszedl do tematu zupelnie inaczej, uwidocznil wszystkie najlepsze cechy designu tego modelu, czego wynikiem jest interesujace polaczenie agresji i elegancji.

Vermilion, x2

od dawna jest to najlepiej zrobiona e38

tylko ten nieporządek w kierunkach

tył znacznie lepiej wygląda z białymi ale przód musowo musi być na pomarańczach

Andrew proponuje mi takie kola jesli chcialbym zostan na 16.
Co o nich myslicie?