BMW Sport

Ale czy ja naprawde powiedzialem cos nie tak ? Kazdy na bmw-sport.pl powie Ze jezeli chodzi o specjaliste od pstrykani Lumia nie masz konkurencji to tez woytka skierowalem do stoswnych osob !



P.S Zapraszam ! Najlepiej Compim

Listwy chrom na drzwiach pierwsze do odstrzału. Pasuje to jak świni siodło.
Poza tym, mimo,ze tak normalnie,to bardzo fajnie całośc wygląda

Autko dopieszczone, tylko coś dobrych zdjęć w plenerze brakuje

Felgi jak najbardziej trafione

Jeszcze tylko ten chromline out i gotowe

Ładnie Sobie to wymyśliłeś

Miały być kolejne zdjęcia, bo to niby galeria ale jakoś nie miałem okazji i fajnego miejsca na to. Za to w dniu dzisiejszy, mija rok odkąd pierwszy raz wsiadłem do złotego coupe. W związku z tym podam kilka statystyk i trochę mojej paplaniny.

Auto przejechało u mnie równo 22 000 km (no może trochę więcej, bo tyle wyskoczyło na liczniku wczoraj, a dziś jeszcze pewnie około setki wpadło), przez ten czas jedynie dwa razy musiałem użyć auta zastępczego - raz był to błąd przepustnicy i raz kolega naprawiając mi odmę popsuł jedną rurkę i auto było na warsztacie dłużej niż dobę przez brak nowej części w sklepie. Nie jest to najgorszy wynik, chociaż nie ma się czym chwalić, bo wg mnie i tego jak staram się dbać i inwestować, to auto powinno być dostępne w 100%. 22tys po dodaniu do obecnego stanu licznika oraz uwzględnieniu tego co ponoć było na fabrycznym liczniku (mój jak przypomnę nie pochodzi z tego auta, ani nawet z coupe) daje aktualny przebieg 250 000 km. Jak na tak skandalicznie wyeksploatowane auto wygląda i jeździ ciągle w miarę chyżo Przynajmniej dla mnie.

Nie będę tu wklejał całej mojej listy tego co, kiedy, za ile naprawiałem i wymieniałem bo nie chodzi tu o kwoty czy detale ale pierwszy raz po zakupie spojrzałem tak na listę i widzę ponad 60 pozycji. Trochę się załamałem, bo to pierwsze auto gdzie staram się nie kombinować i nie udawać że nie widzę czegoś a tu jednak dużo rzeczy trzeba było poprawić. Jednak po dokładniejszym przeanalizowaniu wychodzi, że rzeczy które MUSIAŁEM robić jest mniej niż połowa. Reszta to moje zboczenia, modyfikacje lub pierdoły których przeciętny użytkownik BMW nie zauważy, a już na pewno nie zrobi tego zwykły Kowalski. Po rozmowie z kolegą z pracy, jego Focus którego kupił kilka dni po moim zakupie BMW, pochłonął na starcie podobną kwotę co ja wpakowałem przez rok dwa razy intensywniejszej jazdy. Z tym, że on ma 1,6 bez gazu, a to też spora różnica.

Przez całe 22tys silnik nie przyjął ani grama dolewanego oleju (o ile dobrze pamiętam), dolewałem częściej wodę do chłodnicy (opisywałem moją ciągłą, ale na szczęście wygraną walkę z układem)czy też płyn do wspomagania. Zużycie gazu bywało różne. Mam większość paragonów z całego roku, ale kilka zgubiłem i bez sensu liczyć cokolwiek na ich podstawie. Zwykle spalanie obstawiam w okolicy 12l/100km. Najniżej 10,5. Najwyżej 13,5. Zużycie benzyny to 50zł na miesiąc codziennego dojeżdżania do pracy zimą, a latem około połowa tej wartości.

Jedyne co mi nadal średnio odpowiada to zawieszenie, na które nigdy bym się drugi raz nie zdecydował. Tzn nie zostało założone przeze mnie tylko przejąłem już taką, a nie inną specyfikację. W codziennej eksploatacji cierpi na tym zarówno auto jak i właściciel. To że mi przeszkadza jest mało ważne, bo może niektórych to podnieca jak podskakują na drodze, ale jeżeli przez rok jazdy w aucie zaczyna coś skrzypieć, ja muszę to odnajdywać i wymieniać potem mocowania czy spinki to zaczyna to tracić sens. Ale to tylko takie moje odczucie

Z auta wciąż jestem zadowolony i wciąć mam auto za którym obejrzy się więcej osób niż za zwykłym czarnym czy srebrnym bmw. Jest unikatowe (chociaż jeździ w tym kolorze sedan w Lublinie), wystarczająco szybkie oraz oszczędne jak VAG z 100-konnym tdi. Co chcieć więcej?

To tak tylko chciałem coś napisać, jako roczne podsumowanie ... ale historia się nie kończy więc w tym tygodniu leciało to tak:

- mocowanie żarnika (trytytki ) zamienione zostało przez normalne mocowanie. Swoją drogą 45zł za używane kółko z plastiku to chora cena,




- końcowy tłumik praktycznie od zakupu pierdział sobie bokiem ale dopiero teraz zebrałem się za wymianę, założona została używka w lepszym stanie niż mój śmietnik. Kupiłem z m54, miał być igła ale nie był do tego klapka w końcowym stała w miejscu i nadawałą się tylko do wycinania. Dostałem mały zwrot kosztów od sprzedawcy bo to niby kto inny wysyłał, a nie on i jakaś tam pomyłka bla bla bla... Klapka wyleciała, tłumik został obspawany przez mojego kolegę i zamocowany. Jest cichutko

- byłem na wiosennym przeglądzie klimatyzacji, gdzie dobiłem ją i sprawdziłem pod kątem wycieków. Cholerny wjazd, gdzie zawisłem w progu...



- w dni dzisiejszym auto przeszło przegląd techniczny. Oczywiście bez żadnych problemów czy niedomówień. Wjechało i zjechało. Tzn żeby było jasne to po wjechaniu "ugrzęzło" na rolkach i trzeba było popchnąć ale poza tym zjechało Przegląd jak zwykle http://moto-plex.pl/


- zamówiłem paczuszkę z nowym olejem silnikowym (wybór znów padł na Millers Trident 5w40) oraz filtrami, w przyszłym tygodniu wymiana.

Na koniec takie jedno z tankowania gazu:

najważniejsze, że z auta jesteś zadowolony i bardzo Ci nie dokucza
fajna fota z tankowania

fajne autko, widać że dobrze ma u Ciebie spalanie spoko, a przy jakiej średniej prędkości pomiędzy tankowaniami ??

Ostatnio przez ponad miesiąc nie kasowałem komputera i średnia prędkość wynosiła około 55km/h. Wczoraj był spawany wydech i kolega odpiął akumulator więc dokładnej wartości już nie podam.

to jak na automat to spoko wynik

to jest właśnie to, co sprawia że BMW generują koszty, masę rzeczy wymieniamy BO TAK dobry zawias na inny dobry, dobre koło na inne.. też dobre, i tak dalej i tak w kółko i tak bez końca choroba jak nic

Nowe koło świetnie siadło, tej wspomnianej wklęsłości tu brakowało. Nadkole się wypełniło, bez większej gleby jest naprawdę sympatycznie
Kolor lakieru jak dla mnie jest mega, mijam coupe w tym kolorze, codziennie w drodze do pracy i zawsze je obczajam.
Lubię zaglądać do tej galerii. Tak trzymaj.

DanyU, minął rok i znów klasycznie u mnie mam ochotę zmienić auto. Ale co robię? W allegro pierwsza rzecz, to szukam w kategorii "bmw" Nawet wmawiając sobie, żeby przejrzeć inne auta to zawsze jakoś wyląduję wśród e60, e90, e83 i innych podobnych... Dlatego potwierdzam: BMW to choroba

CiOoS, dzięki


Wstyd mi wczoraj było, że nie dałem żadnego normalnego zdjęcia więc po klasycznym sobotnim myciu zrobiłem zdjęcia w standardowym miejscu czyli przed domem

mnie się podoba

te kolo jest mega, sam je chcialem

Dziś wychodząc z pracy zobaczyłem, że zaparkował obok mnie jakiś śmieszny model BMW serii 3. Mogłem porównać, ocenić i przód w nowym jest zbyt kosmiczny, a tył duuuużo świeższy niż e46. Ale taki zwyklak ogólnie wygląda mocno średnio.





W domu czekała na mnie taka mała kolekcja...



...którą muszę wykorzystać do wypełnienia tej dziury:


Po podłączeniu jeszcze tylko wypiąć na chwilę odpowiedni bezpiecznik...


... i działa jak marzenie


Nie wgrałem jeszcze polskiego języka, bo płyta na której go nagrałem jeździła jakieś 8 miesięcy w bagażniku bez żadnego opakowania i nie nadawała się do niczego.

Tak więc kolejny element układanki na miejscu Miałem zmienić czytnik na nowszy model, ale mk3 to żadna zmiana (szczególnie że z tej nawigacji i tak nie będę nigdy korzystać, bo nie jest ona w stanie wyprzedzić najnowszych Here Maps), a mk4 to za duży koszt. Wolał bym już eonon/dynavin czy jak one się tam nazywają.

Za dwa dni kolejny apdejt, ponieważ czekam na kolejne drobne elementy

Powtórzę Się.....Koło jest bandyta !

Co do abdejtu, prawilnie, a porównanie z kosmitą wyszło sympatycznie !

Czekam na kolejny up

Auto na tym kole wygląda dużo młodziej, pozytywna zmiana

Ok, ta aktualizacja może zostać uznana za zboczoną. Oficjalnie ostrzegam, że poniższy wpis zawierać będzie sporą liczbę zdjęć z kategorii "garage-porn" Do rzeczy...

Tak jak wcześniej wspominałem zamówiłem nowy olej silnikowy oraz filtry, a dziś po pracy miałem wolne popołudnie więc wypadało jakoś je wykorzystać. Najpierw odwiedziłem jeszcze paczkomat (czekała w nim paczka z nowymi żarnikami) oraz stację lpg i warsztat MOTO-PLEX ponieważ przegląd, który ostatnio ram robiłem zapewnia zwrot pieniędzy za 25 litrów gazu LPG. Bardzo fajna promocja, bo to prawie 50zł zwrotu, polecam każemu z Lublina i okolic

Gdy już załatwiłem pierdoły, zjadłem coś w stylu obiadu to ogniem ruszyłem do garażu.

Auto już czeka "na tronie":




Ja tymczasem fotografuję frukty:











Co do oleju wybór był prosty, ponieważ przez 14tys km (7 miesięcy jazdy) auto nie zjadło wcale oleju, nie było niepokojących dźwięków a cena nie jest najgorsza. Myślałem, żeby zmienić po 10tys ale moje auto jeździ głównie na trasie, nie odpala tysiąc razy dziennie i nie jeździ po torze. Silnik nie może chyba mieć lepszych warunków do pracy Dodatkowo stwierdziłem tym razem, że czas wypłukać wszelkie motodoktory z silnika i kupiłem płukankę Millersa. Pierwszy raz w moich autach używam tego cudaka, zobaczę jak zadziała (jeżeli cokolwiek zauważę).

Chyba pisałem, że miałem żarniki no-name z których jeden mrugał coraz regularniej. Dla sprawdzenia czy to aby na pewno żarnik, zamieniłem je miejscami podczas wymiany trytytek na nowe mocowanie. Sprawdziło się, migał ten sam więc kupiłem Bosmę. Miał być Philips "podobno" oryginalny za 180zł para ale nie wierzyłem do końca i padło na prawie-philipsa. Poprzednie chińczyki miałem 6000k i tak się przyzwyczaiłem, że teraz zamówiłem taką sama temperaturę. Z pewnością opiszę kiedyś wrażenia z ich użytkowania.

Wracam do pracy, więc spłuczka zalana do silnika a ten sobie "idluje" przez 17minut. Potem zlewanie i kontrola filtra oleju....





A tu już gotowiec do założenia:



Oczywiście filtr powietrza też zmieniłem:




Poprzednie żarniki miały jedynie naklejeczkę opisującą mniej więcej czym są:



Tu już porównanie z nowym:



Gdy skończyłem pykać zdjęcia, stary olej zmienił lokalizację i wpadł do kociołka panoramixa:



Myk! do baniaka i wysyłam z reklamacją



Na koniec skasować inspekcje itp:



Jutro testy

czy masz te stylingi 32 na sprzedaż ??? jakie rozmiary???

przemo330ci, już dawno, dawno temu sprzedane.

Super dbasz o auto , wybór oleju wg mnie bdb, sam przejeździłem na tym Millersie 3 wymiany i byłem bardzo zadowolony, z tego co pamiętam to wchodzi pod max 6,5 litra .
Nie wiem skąd ludzie biorą te filtry oleju Filtrona które się rozpadają, na żywo nie widziałem żadnego za to w necie sporo fotek.
Poprzedni filtr oleju to Mann? Zbiornik na płyn spryskiwaczy masz poliftowy czy malowałeś?