BMW Sport

byly w takich dieslach jak Twoj i mozesz sobie zalozyc.

Tuleje progowe od zbieżności bym wymienił jak nie wiadomo kiedy były zmieniane one mają duży wpływ na prowadzenie. Ja jestem po wymianie tulei zewnętrznych na tylnych wahaczach w e36 i u mnie odczułem różnicę w prowadzeniu.

Doszedł jeszcze taki element mocujący do czujnika poziomowania xenonów. Czasami potrafił skrzypieć na nierównościach, pomagało wrzucenie do słoika z olejem i do dziś jest cichy ale przy okazji wymienię na nowy

Po majowej akcji likwidacji ognisk i zabezpieczenia wszystkiego dzisiaj już ja sam kupiłem preparat polecony przez człowieka z tego zakładu - ks250 oraz środek Bola do profili zamkniętych (ten poszedł w drzwi) a środek KS wszędzie indziej gdzie się dało jeszcze raz "wpsiukany":



bagażnik został trochę rozebrany:



zaaplikowane dużo, do momentu aż zaczęło wyciekać przez fabryczne otwory w progach:


przednie błotniki od spodu były wcześniej piaskowane, lakierowane i zabezpieczane porzadnym siuwaksiem ale nie zaszkodzi jeszcze raz tym bardziej, ze preparat teraz zabezpieczył szpare między progiem-błotnikiem:




tylna klapa też dostała:


Szparki między zderzakami przód/tył a błotnikami solidnie zabezpieczone.

Później wszystko wyschło w słońcu i można spać spokojnie



Wszystko zaschło to lakier, nadkola i cała reszta umyta porządnie, do tego środek od smoły + IronX potem glinka Meguiars a także mleczko Meguiars UC. Na koniec wosk Collinite #845 - akcja zrobiona szybko w 1,5 dnia więc jak będzie czas to lakier zostanie zabezpieczony lepiej w listopadzie ale to co jest teraz powinno trzymać do marca (wspomagane przy ręcznych myciach quick detailerem).



na koła i lakier poszedł IronX:


później glinka Megs: (po środku do smoły i ironx glinka na prawde ma mało do roboty i nadrabia się sporo czasu)


mleczko polerskie:


wosk:


na uszczelki i plastikowe listwy środek Poorboys'a a na szyby oprócz glinki sprawdzony zestaw:




no i jest czysto oraz ślisko:


Szczegółowych zdjęć nie mam bo to problematyczne. Teraz muszę poprosić kogoś o kilka lepszych zdjęć porządnym sprzętem na pamiątkę.

Mam chęć zostawić to auto na lata

Pozdrawiam

dobra robota

I fajna prezencja

Natural look na zewnątrz ma mało sensu, bo utrzyma się bardzo krótko. Szkoda go marnować

Poza tym schludnie to wszystko ogarnąłeś

Widzę ze dbasz o samochód pasjonatów czystych aut jest coraz więcej

Dzięki


Wiem ale skończył mi się Finish Kare Trim do plastików zewnętrznych (ten trzyma długo i jest bardzo wydajny) więc używam PB bo mam go dużo - wbrew pozorom nie trzyma wcale tak krótko i ładnie odżywia listwy (od mycia do mycia spokojnie wystarcza nawet jak jest deszcz) a na uszczelki też jest dobry.


i dobrze 'clean look' jest dobry

Pozdro

!kuchar, nie mówię że jest zły bo nawet na oponach fajnie wygląda i są tacy którzy potrafią nim oblecieć całe auto dookoła Tylko z moich doświadczeń wynika, że wystarczy jeden deszcz i jedno mycie (bo wiadomo po deszczu auto brudne ) i preparat umiera.

Czekamy na zdjęcia

Auto Finesse Revive. PB sie nie naklada bo zmyje i w kropy pojdzie, a do gumy i smoly jak cos kupujesz i ma dzialac chcesz usuwac w sposob profesjonalny to prickbort mac 124

podejscie pierwsza klasa kiedy mi ja sprzedajesz wkoncu ?

gamil, kilka osób interesuje się kupnem ale póki co przeciągam do wiosny. Jak będziesz poważnie zainteresowany to wal na PW coś tam ponegocjujemy bo to nie są tanie rzeczy hehe

Mam ją ponad 3 lata. Napiszę to co na innym forum.
Egzemplarz trafił się super a ja dołożyłem swoje trzy grosze i nadal będę bo to lubie. Z tym trzymaniem na lata to jest tak, że człowiekowi odechciewa się szukać nowego auta. Może E46 M3 ale za dobry egzemplarz trzeba zapłacic 60k+ i na okazje nie ma co liczyć. E87 130i jest ciężkie do znalezienia i też swoje kosztuje...E87/E82 123d kosztuje tyle samo co 130i a znaleźć egzemplarz zdrowy z przebiegiem do ~200kkm mega ciężko (śledze temat cały czas) To samo dotyczny E90/E92 330d lub 330i. Dlatego to odciąga od pozbycia się moim zdaniem fantastycznego 330i w dodatku jak wsiadam i jadę to zupełnie mówie "nie sprzedam teraz".

!kuchar, bardzo podoba mi się Twoje podejście do auta
Nie każdy to rozumie niestety. Większość moich znajomych jest strasznie zdziwiona , że też tak dmucham o auto. Dla niektórych to pasja a dla innych tylko pudło do przemieszczania z punktu A do punktu B.

No i pozamiatane, moi rodzice tez tego nie zrozumieja


ja juz powoli zaczynam szukac na powaznie bo po nowym roku klekot idzie na sprzedaz

123d z n47 silnikiem bym sobie na Waszym miejscu darowal z lancuchem od roweru pojedyńczym, juz problem wylazi w nowych n47 i n57, jak brac to tego 330d albo n52b30 w e90 jak ma byc bez niespodzianek

Heh, ja moje 325i mam juz ponad 6 lat i sądzę, że zostanie jeszcze ze 4 lata, bo nie mam potrzeby zmiany, bo nie psuje sie, jezdzi, wyglada jeszcze ok. Z roku na rok robie coraz mniej kilometrów (w tym aż 8kkm), bo dość często sie przemieszczam na 2 kółkach i slużbówkami. A po ostatnich poszukiwaniach dla kumpla e90 nie mam ochoty jeszcze raz tego przerabiać. Nie powiem, fajnie by było mieć coś nowszego i szybszego (nie koniecznie BMW), ale na tą chwilę mój staruszek mi starcza

ekstra kolor

extra muszę i u siebie zastosować coś do profili zamkniętych

Prawdziwie profi robota Zdecydowanie Twoje E46 także wygląda na naprawdę zdrowe, więc ja nie mam zastrzeżeń.
"Klikając" na Twoją galerie wiem, że się nie zawiodę, a najwyżej uświadomię sobie czego ja sam nie zrobiłem przy aucie - przyznaję
Wiesz co masz + fajna wersja, ja też bym trzymał;)