BMW Sport

Feder gratuluje nowego nabytku niezle sie prezentuje a pewnie bedzie jeszcze lepiej.. Mala awaria nie ma co sie przejmiwac bedzie zyc:) pzdr

I co nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie

auto już odebrane, jeździ myślę że obyło się bez tragedii, dobrze że zauważyłem że coś się nie tak dzieję boję się pomyśleć co by było gdybym to nie ja prowadził

przy okazji wyszło z autem troszkę kwiatków parę rzeczy jest do zrobienia i trochę $$$ trzeba dołożyć

Gdybyś nie kierowal ty to pewnie o wlasnych silach by wrocilo do domu
A co za kwiatki znalazłeś?

wojtasWLK, gdyby prowadziła moja dziewczyna to pewnie nie wróciłaby uwagi na temperaturę i by Bmw zagotowała

do zrobienia mam teraz
-przewody hamulcowe tył
-chłodnica wody też już raczej do wymiany
-zawieszenie przód do roboty (tył pewnie też)
-sprężyna tylna z prawej strony pękła
-prawy próg z przodu skorodował śladów uderzenia i napraw brak a korozja jest

trzeba to jak najszybciej ogarnąć, bo tak nie da się jeździć na szczęście jak to zrobię to technicznie będzie lalka

Jak u siebie gwint wkladalem to tez tylna prawa wyciagnalem w dwoch czesciach, moze tak ma byc
Mam jeszcze jakies delikatnie obnizajace na zbyciu

wojtasWLK, Myślisz że tak ma być? to mnie w warsztacie oszukali a jakie masz sprężyny?

Bardzo fajne i zadbane auto! Felgi na duży plus

dzięki felgi to chyba jedyna rzecz która mi się w tym aucie najbardziej podoba

Każda awaria to przykra sprawa, ja sedanem tez kiedyś wracałem na lince do domu, jakieś 5km, powód ten sam, rozszczelniony zbiorniczek wyrównawczy.
Te kwiatki co Ci wyszły, to jeszcze bez tragedii zrobisz i będzie latać

No już bez sikania z tymi kwiatkami, też teraz kupiłem auto w którym najchętniej wszystkie te rzeczy bym wypierdzielił, bo siedzą raczej od nowości i to normalne, że sprężyna, czy przewody wcześniej czy później powiedzą goodbye...To i tak stosunkowo młode auto, mi kiedyś w e36 z 93roku rozszczelniła się chłodnica na samym środku radiator, potem w drugiej króciec, trzecia nówka w zamienniku była dopiero OK. No ale visco w między czasie powiedziało PAPA, później pękł przewód elastyczny hamulcowy, później ten stalowy skorodował, no a o ręcznym nie wspominam nawet...Tak na prawde gdyby chciał zrobić tak stare autko na lalkę, to trzeba by cały układ hamulcowy i całe zawieszenie zregenerować tzn wywalić wszystko i złożyć od nowa.
Powodzenia

DanyU, tragedii nie ma to wiem, brak tylko czasu na szybkie ogarnięcie tego ale powoli coś tam się robi

grabolek363, może i masz racji trochę, ale ja nie nawidzę jak mi cokolwiek w aucie puka. stuka czy coś nie domaga i zawsze muszę to zrobić kupując używane auto liczę się z tym i powoli to naprawiam


dziś odebrałem auto z wymiany sprężyn tył, założyłem Lesjofors i teraz trochę koza się z tyłu zrobiła dodatkowo wymieniłem przewody hamulcowe bo jednym zaopiekowała się już korozja

jak do wymiany miałeś springi to mogłeś prokit'a zamontować...

Pawel!, na razie zakładałem to co było pod ręką, na wiosnę planuję gwint wrzucić, więc sprężyny na pół roku są nie wiem tylko jaki gwint zapodać

teraz stoi wysoko więc coś trzeba z tym zrobić, będę wdzięczny za polecenie czegoś dobrego

Feder gdzie kupujesz czesci?? Gdzies na miejscu czy forumowa silesia parts?? Tak z ciekawosci pytam??;) gwint tak bardzo ci potrzebny?? Moze lepiej wlozyc sprezyny np eibach...przynajmniej po czesci komfort zachowasz..

jak gwint to tylko z regulacją skoku,
gwinty po tysiąc złotych z miejsca olej bo one nic nie wybierają nierówności na drodze podczas jazdy zero komforu,zero wybierania dziur itp
Dobrego gwintu szukaj od 2 tysiecy w góre,
ja np wywalam na wiosne lub lato wywalam tani gwint i wkładam standardowe amory plus springi w stylu 50/30 lub 40/20.
Będzie komfort i wygląd

no to teraz już nie wiem.... średnio się akurat na tym znam powiem tak chciałbym żeby było trochę niżej, ale zachować jakiś tam komfort to co byście polecali? bo ja w temacie zawieszenia jestem laik

feder25 ja tez laik jestem ale najlepsze są same springi EIBACH w połączeniu B8 czyli twardo (nie ma problemu z pływającym i miękkim tyłem), bardzo komfortowo i wygląda wspaniale bez tych prześwitów. A co do gwintu to albo B8+EIBACH albo gwint lepszej klasy oba zestawy ponad 2000 zł, chyba, że same springi założysz 40/20 to tez powinno byc ok, a na komforcie nie stracisz

feder25,nie kupuj czegoś takiego jak FK,Ta-technix itp strata pieniędzy,jeździ się na tym jak jakimś wozem drabiniastym,odbija się i skacze,lepiej kupić Bilsteiny B8 plus sportline,kupiłem ten tani gwint i na wiosnę wylatuje,zresztą jak chcesz zobaczyć jak się jeździ na czymś takim to można się ustawić i Cię przewioze,widzę że też jesteś z ursynowa.

ja zrobilem 7 tysiecy na gwincie Ap i jak narazie jestem bardzo zadowolony, komfort jazdy pozostal ladnie wybiera, nic nie stuka, nic nie puka Polecam