BMW Sport

Jako że daaawno nic nie wrzucałem a troszkę się pozmieniało postanowiłem zrobić aktualizację
A więc zaczynając od początku

Z braku zajęcia postanowiłem zająć się znaczkami, przerobiłem je na biało-czarne. Fakt troszkę pokombinowałem jak zrobić, żeby było idealnie i wydaje mi się że tak jest. Wszystko wykonałem w 100% sam Z wykonania jestem bardzo zadowolony, a wyszło o tak


Następnie zająłem się halogenami, początkowo miały być żółte. Niestety bliżej im było zielonych niż żółtych. Jednak z nimi sobie też poradziłem w taki o to sposób.


zdjęcie trochę ciemne

Jako że irytowała mnie różnica między lampami przednimi a kierunkami. Postanowiłem to zmienić.
W taki oto sposób


Ten po prawej jest ciemniejszy, na żywo naprawdę widać różnicę między jasnym a ciemnym. Docelowo będzie ciemniej, lub wpadną pomarańczki. Jednak to przy okazji następnego modu. Ale narazie cichooooo sza

Pozostając przy lampach na tył wpadły lampy full red, z których jestem bardzo zadowolony. Dzięki nim paździerz wyróżnia się z pośród innych e46 z tyłu.
Niestety gdzieś mi zdjęcia wcięło A teraz nie chce mi się iść do garażu robić zdjęcie.


Jako że Toruń zbliżał się wielkimi krokami postawiłem bunie na kobyłkach


i zmajstrowałem takie oto coś



Były niebieskie, ale zrobiło się zielono Nie da rady nie zauważyć

No i teraz troszkę o Toruniu. Godzina 24:00 do około 2 woskowałem autko, a rano pobudka i do Torunia.
Jak każdy wiek pogoda niedopiała, ale nad nią nie będę się rozwodził. Ale zatrzyma się na chwilę a dokładnie około 5km do miejsca docelowego. GPS spłatał nam nielada żart i poprowadził nas ( uwaga ) przez LAS. Nie da się ukryć że byłem w dużym szoku. My sobie jedziemy jakąś żwirową drogą, a tu sarenki sobie paradują Myślę sobie kur.@ gdzie my jesteśmy. Jednak twardo jechaliśmy przed siebie
Na końcu "drogi" znowu zonk uskok spowodowany remontem drogi asfaltowej do której dojechaliśmy. Pierwsza myśl zawracamy. Jednak lenistwo na to nie pozwalało. Więc przeprawa i się udało. uff progi i zderzaki całe.
Po dotarciu na lotnisko podeszliśmy do bramy sprawdzić sytuację, czy wogóle ktoś jest. Było kilka samochodów. No to co zawijka na myjnie. No i się zaczęło
Pierwszy za nami przyjechał bodajże Deejmon ( sorry jeśli źle napisałem), a za nim cała wataha samochodów.
Przy bramie niespodzianka kluczyk ( bardzo fajny gadżet). Chwila na obejrzenie samochodów i na kreskę.
W kwalifikacjach ku mojemu zaskoczeniu zająłem 2 miejsce. Niestety w finale pojawiły się problemy z drugim biegiem. i ostatecznie uplasowałem się na 4 miejscu. ( kuruś potwierdzi co do problemu skrzyni, gdyż widział filmik na którym był stosowny komentarz odnośnie problemu)
Po ogłoszeniu wyników i pamiątkowym zdjęciu przyszedł czas na powrót, w powiększonym gronie. Wracaliśmy z najładniejszym autem zlotu a mianowicie białą e30 2,5 cabrio. I to by było na tyle z Toruniem

Teraz kilka fotek



niestety " fotograf nie ogarniał telefonu" ( zapomniałem lustrzanki )

załapałem się na zdjęcie rodem z Fast and Furious

a tu w kolejeczce


finałowy przejazd z Kurusiem

Pamiątkowe zdjęcie z najładniejszym autem zlotu i do domciu 150km


A tu cały winowajca problemów z drugim biegiem. Poduszki skrzyni biegów. Stare można było uginać palcami jak gumisie

a tu nowe Lemforder to samo co oryginał. Lemforder produkuje te poduszki dla BMW ( tam gdzie powinien być znaczek BMW, miejsce zostało zeszlifowane)

Po wymianie zmiana biegów jest dużo bardziej precyzyjna. Czas wymiany śmieszny w porównaniu z efektami. Potrzebny jest jednak kanał i coś czym podniesiemy skrzynie delikatnie do góry.


W Toruniu byłem pierwszy raz, ale na stałe zagości w moim kalendarzu.

W tamtym tygodniu zagościł kolejny element układanki. Mianowicie większy IC od FMIC


Pierwsza myśl kuźwa jak ja to upcham. Jednak bez zbędnej paniki zabraliśmy się do wymiany.

Przygotowywanie samochodu. Chyba po zimie rejka powędruje za szybę



Małe porównanie oem vs nieoem Stary troszkę brudny, ale miał prawo po tylu latach się uyebać. Ku mojemu zdziwieniu nie był dziurawy.

Przygotowanie nowego mocowania. Wykorzystałem walcowany kontownik. Do niego przykręcony bezpośrednio IC. Konstrukcja bardzo sztywna. Wiem że farba nie pod kolor, ale ta na 100% nie zardzewieje a pomalowanie na tą nie wchodziło w grę, gdyż bardzo ciężko jest ją pokryć.
Zdjęcie robione na szybko, niestety ruszone.
W międzyczasie odświeżałem kratkę zderzaka czarnym matem ( brak foto).


Tu już na swoim miejscu. Różnicę chyba widać gołym okiem.


Nie mam niestety zdjęć ze zderzakiem, gdyż zakładany był na drugi dzień.
Jeśli ktoś przeczytał wszystko i jest w tym miejscu to podziwiam za wytrwałość.
Tekst od połowy pisałem od nowa gdyż odświeżyła mi się strona i wszystko straciłem. Myślałem że coś mnie trafi.
Pozdrawiam Krzysiek

Poszłeś ostro z temetem ktoś tutaj się szykuje na rewanż
Belka Ci nie zasłania ic?

Ja też tam będę jeszcze chciał coś dokoksować

Nie gdzieżbym śmiał
Ten IC jedynie dla wyglądu będzie

Delikatnie przysłania u samej góry , ale w takim stopniu że na nic to nie wpłynie.
Więcej zasłania sama rejka, ale na wiosnę powinno to się zmienić.

Super autko! Mistrzu byłbyś na tyle miły i podesłał mi linka do folii którą obkleiłeś tylne lampy? Może być tutaj lub na PW jak wolisz Z góry dzięki

widzę kawał ostrej pracy włożony tutaj czyli za rok na naszym zlocie widzę fajny wynik

Jako że z modyfikacjami cały czas idziemy do przodu zamieszczę mały update co się dzieje.
Po paru rozmowach telefonicznych, z miłą osobą postanowiłem wybrać się 9 listopada z kolegą na wycieczkę na południowy zachód Polski
Jako że z pod domu według wujka google miałem 400 km w jedną stronę wyruszyliśmy o 2 w nocy. Postanowiliśmy zostawić sobie zapas czasu na ewentualny przystanek i prawdopodobne pobłądzenie ( praktycznie całą drogę jechaliśmy na przypał bez GPS'a i mapy, dopiero jak szukaliśmy miejsca docelowego odpaliliśmy gps ). Oczywiście dodatkowy czas się przydał
Po do tarciu na miejsce dostrzegliśmy srebrne e61 w mpakiecie przed domem i wiedzieliśmy że dobrze trafiliśmy. Muszę przyznać że naprawdę robi robotę.
Nie minęło 5 min i samochód był już podłączony pod komputer. Pierwsze logowanie auta nie wyszło zbytnio pozytywnie, turbina wogóle nie wstała powyżej 3tyś Nie powiem miałem nie ciekawą minę. Tym bardziej że nie miałem wcześniej takich problemów. Ponowne odpalenie samochodu i wszytko OK. Drogą dedukcji nasunął się jasny wniosek, winny wszystkiemu był filtr powietrza. Dzień przed wyjazdem do Nysy założyłem sportową wkładkę SIMOTA i przez to całe zamieszanie. Na szczęście ROGER-NYSA, na każdą ewentualność był przygotowany i posiadał filtr powietrza Po powrocie zaczęła się zabawa z nową turbiną. W międzyczasie został wymieniony zaworek podciśnieniowy od EGR, a ja dostąpiłem przyjemności zasiąść na fotelu pasażera podkręconego e61 3.0d, muszę przyznać że zacnie odpycha się niepozorny kombiaczek . Wraz z postępującymi pracami dowiadywaliśmy się coraz to więcej rzeczy o silnikach BMW ( Krzysiek i Marcin to chodzące encyklopedie w tej dziedzinie ) . No i przyszedł czas na najważniejsze, czyli strojenie samej turbiny i program. Po ostatnich korektach, cieszyłem się od ucha do ucha jak małe dziecko z lizaka. Samochód naprawdę zaczął jechać. Turbina wstaje bardzo wcześnie i ciągnie dużo wyżej. Jazda stała się przyjemnością.
Podsumowując jeśli ktoś chce żeby jego kopciuch zaczął jeździć niech się uda do Nysy. Ja w obie strony zrobiłem około 900km i żadnego z przebytych kilometrów nie żałuje, bo było naprawdę warto. Krzysiek zna się na rzeczy i każdemu mogę go polecić.

Z bieżących rzeczy muszę wymienić podporę wału napędowego, gdyż przy nowym programie ma już problemy. Nie ma co się dziwić, gdyż na 100% jest tam od nowości. W najbliższym czasie postaram się zrobić jakąś sesyjkę ( parę rzeczy się zmieniło, pewnie za niektóre dostane ostre zje.y) i nagrać film jak to teraz jeździ no i oczywiście wybrać się na hamownię.
Pozdrawiam Krzysiek

aniołki mam taką nadzieję

Gorman pw już idzie.

Pozdrawiam Krzysiek

Dobre mody
To teraz mozemy się po ścigać na 1/4

Hamuj auto jestem ciekaw ile wyjdzie.

KrzysiniO, nie Ty pierwszy, nie ostatni jesteś zadowolony

Super autko, super mody A Krzysiek robi niesamowitą robotę w Nysie!

no na to liczę



Ja też jestem bardzo ciekawy
Myślę że w przyszłym tygodniu autko powinno być po hamowni ecu-performance. Bo chcę pojechać z nową podporą wału, która będzie zamontowana w poniedziałek.




chcąc nie chcą muszę się zgodzić



dziękuję.

KrzysiniO,
Galerie maja to do siebie że albo wchodzi się komuś w du.pę pochlebstwami, albo jedzie się po nim na maxsa
Zatem i ja sypnę cukrem
Bardzo dziękuję za odwiedziny , wpisanie się w pamiątkową mapę i za świetną atmosferę . A mówią że "Warszafka" jest BEEEEEE.
Dziękuję również za zaufanie , Jesteś kolejnym właścicielem BMW z m47n, który postanowił postawić na wiedzę, praktykę i doświadczenie. Nawet nie pamiętam który to mój projekt z użyciem GTB1752V , życzę Ci długiego bezawaryjnego użytkowania oraz niebywałych " kili" na......... hm
... z założenia mocniejszym przeciwniku.

Auto super ,doskonały wygląd z zewnątrz jak i w środku. Gratuluje pasji i auta które z "dupo wozu" zostało zamienione w niezła furkę i obiekt hobby.

A......... Zapomniałem podziękować za wystawienie b.dobrej opinii DZIĘKUJĘ Na dobrym materiale dobrze się pracuje.

Pozdrawiam Krzysiek

Ps . Również jestem ciekawy jak to wyszło ,zakładam że pękło 200 ps . Choć musimy pamiętać że nie było to na tak zwany fullll.
Koniecznie napisz jak wypadłeś w starciu z e46 330i

Hamowanie auta się przeciągnęło głównie z racji drobnych problemów technicznych
A mianowicie dwa razy zrzuciło mi "rury" z IC, teraz powinno już być OK. Jak mi zdmuchnie je jeszcze raz to prawdopodobnie zrobi się sztywny dolot
Po hamowaniu wyskoczyły takie oto kreski Samochód był hamowany na 5 biegu.

Beemeczka zapierdziela po rolkach

Wykres mnie zadowala jedynie myślałem, że więcej nm wyjdzie. Jednak jak wiadomo hamowania hamowni nie równa na innej mogło by wyjść inaczej. Jedynie co mnie bardzo zadziwiło, to przebieg mocy jest niemal identyczny jak w e46 328i kolegi
Jak wiadomo w miarę jedzenia chciałoby się więcej, jednak nie mam pomysłów na dalsze mody.
W przyszłym tygodniu jeszcze zostanie wymieniony olej + filtry ( bo 10 tyś stuknęło ), zakładam zimóweczki i czekam na śnieg

Zamiast robic dolot na sztywno nie lepiej obspawac TIGiem grubsze "wianuszki" na króccach IC ?

Piękne kreski, gratuluję wyniku właścicielowi oraz tunerowi.

jest moc..

też o tym myślałem, ale narazie jest wszystko ok więc nie będę kombinował



dziękuje



chciało by się więcej

Niezly wynik Gratuluje!

jedź na inną hamownię i dopiero porównaj widzę że czujniki z dynometu podłączone pod stacjonarkę ...
auto na rolkach powinno generować większy moment z dołu niż auto mierzone na drodze , u Ciebie ten moment jest bardzo niski jak na to turbo ...
dlatego radzę jechać i zmierzyć gdzieś gdzie wychodzą w miarę wiarygodne wyniki